reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Kaśka dzięki za info. Idę zaraz do lekarza to skonsultowac, bo już od jakiegoś czasu myslimy o Bebilonie.

W sumie te wczorajsze kolki to mogły byc tez od tego,że dałam malemu swój odciągnięty pokram. :-[
Moje pobudzanie ma jakieś tam efekty :) i bardzo chciałam je wykorzystac i teraz się zastanawiam czy nie zaszkodziłam tym małemu.
W szpitalu jak mieszłam pokarm to małego tez bolał brzuch. :-[
Lekarka twierdziła ze się przyzwyczai ale wyglada to inaczej.

Teraz juz nie bede mieszac tylko jesli uda mi się tak pobudzic laktację, aby mleka było full wtedy od razu przestawię malucha na swój pokarm.

Obawiam się jednka że będzie to karmienie z butli, bo mały ssie cycya, ale szybko się nudzi i zasypia. Może dlatego że w porównaniu do butli mało leci?
 
reklama
Bylam z mala u pediatry i jednak to przepuklina pepkowa, jutro mam isc do chirurga i on zadecyduje co trzeba robic. Moja tez zaczela mniej kupek robic wczesniej to tak dawala, ze przy jednym cycoleniu nawet jej trzy razy w przerwach zmienialam. A czy wasze tez tak jecza i preza sie nad ranem. moja jak zasypia po karmieniu o go dzinie gdzies 7-8 to do 10-11 jej spaniu towarzysza jeki, steki i prezenia. Nieraz tam popruka sobie przez sen, ale nadal sie prezy, a jak sie obudzi to przestaje.
Gazelaczku Majka tak roznie najczesciej jak pojdze spac o 22 to wstaje okolo 2 potem o 5 a potem o 8.

 
Martuska to te godziny nocne dzieci nasze maja podobne i moja tez o tej 5 ma probem z zasnieciem.
A Majka wazy juz 4 kilo. ;D
 
Tusia moja Anula to tak jak twoja Majka zanim zasnie to jeczenie ,prezenie ,steki to przechodzi jak bidulka wydali z siebie kupke ,albo gazy,to samo jest nad ranem jak sie budzi to najpierw steki i cala czerwona sie robi z wysilku zeby to wydalic z siebie a mi jej jest tak zal .Teraz przez caly dzien robi moze 2 czasami 3 kupki to chyba normalne bo kiedys 7 nawet8.
 
reklama
Dziewczyny ja to sie nie wysypiam, bo mala jak nakarmie i poloze do lozeczka, bo odrazu zasypia to nadsluchuje czy faktycznie spi i chodze i zagladam i moge tak godzine, albo i dluzej. Jakas obsesja, albo budze sie bo wydawalo mi sie ze jeknela i obserwuje czy sie rozbudza czy co. I tak latam i stoje nad tym lozeczkiem, a gdy juz klade sie i zasypiam to mam zaraz pobudke na karmienie.
 
Do góry