reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Dziewczyny mam pytanie odnosnie kapanie, a raczej karmienia z nim zwiazanego - karmicie przed, po czy troche przed a potem troche po kapaniu.
Moj Jas troszke pokrzykuje jak jest glodny i na glodnego kapanie strasznie placzliwie wychodzi, a przed nie wiem czy znow bedzie spac po rozbudzeniu kapaniem.

Jak Wy robicie?
 
My Majke kąpiemy ( głównie Tata) o godz 20.00 i z tym karmieniem to jest tak, że troszke przed i troszke po kąpieli... bo ona ma juz takie swoje godzinki jedzenia, że kąpiel wypada po wiekszej czesci posiłku ... ale jej to nie przeszkadza:-) jak kąpaliśmy ją nie zawinietą w pieluszke to krzyczała teraz jest zakochana w kąpieli :-)
 
Juz wszystko wiem odnosnie szczepien :)
Zaraz po porodzie WZW typu B i gruzlica a jak ma 2 miesiace to DiPerTe i polio i nie wymagane w Polsce, odplatne i polecane Hip czyli przeciwko zapaleniu opon mozgowych.
Tu jak pisalam nie szczepia na gruzlice ani wzw, ale szczepia na Hip
Kredko, czs masz do jutra ;-)
 
Witaj Nianiu :)
Jeszcze raz ogromniaste gratulacje, jak bylo?????
Zmieniaj suwaczek, niech juz dzidzia rosnie na suwaczku ;)
Jak sobie dajesz rade? Jak Maksiu grzeczny? Jakies klopoty z brzuszkiem, jedzonkiem spanie? Jak karmisz?
No to Cie zasypalam, ale czas sie wdrozyc w "nasze" tematy ;) ;)
 
jestesmy od wczoraj w domku, bylismy w szpitalu bo Max miał zółtaczke
dzis minał tydzien od porodu i na samą mysl wciąz lecą mi łzy
wogole mam jakos dużo emocji
wczoraj kiedy weszlismy do domku i zobaczyłam balony i tranparent "kochani witajcie w domku" po prostu sie rozryczałam i tak płakałam juz pół nocy ::)

no ale co pewnie juz wiecie że maksio urodził się tydzień temu w sobote 23 lipca o godz. 9.05 ważył 3320 i mierzył 55 cm
przyszedł w moich wielkich mekach bo niestaty nie miałam znieczulenia i naprawde była ostra jazda z porodem
krzyczałam chyba najbardziej ze wszystkich rodzacych w szpitalu
 
tak bardzo sie ciesze że znów do was pisze, bardzo za wami teskniłam
ciagle mysle co u was
pomału spróbuje was nadrobic choc pewnie trche tego napisałyscie

ale zaczne od poczatku: GRATULUJE SERDECZNE WSZYTSKIM MAMUSIOM KTÓRE URODZIŁY PODCZAS MOJEJ NIEOBECNOSCI, BARDZO JESTEM CIEKAWA JAK BYŁO ???

 
No ale dobra zacznijmy od poczatku - choc sama nie wiem od czego zaczac hihihihi
Maks jest grzecznym chłopczykiem i ładnie je i śpi. Na poczatku spał az za dużo i mało jadł i za duzo spadł na wadze. W tej chwili je bardzo ładnie i nie mamy z tym problemu. POkarm mam i w sumie od pocatku miałam. 3 i 4 doba miałam nawał i cycki jak skały, ale juz nam sie wszytsko unormowało i teraz jem ile nam potrzeba.
 
reklama
Wczoraj w nocy pojawił sie pierwszy problem - kolka!! mysałam ze umre tak biedactwo cierpiło ale całe szczescie bylismy w zpitalu i zrobili mu cewnikowanie i sie wszytsko uspokoiło. Dopiero wtedy sobie usmiwdomiłam ze zjadłam ogórka i buraczki i stad pewnie cały problem. Takze w chwili obecnej mam lekkiego stracha jak mam cokolwiek zjesc. Licze na to że sie cała sytuacja unormuje i bedzie ok.
 
Do góry