reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Tusia:)) jestes wielka:) dzisiejsze karmienie z liczeniem połykan i mierzeniem czasu zakończyło sie po 40 minutach ( dwie piersi ) i mateuszk wylądował w wózku na balkonie i spi jak zabity. Kurcze jak męza nie ma to nici ze spacerów - boje sie jeszcze targać ten wózek z nim z drugiego pietra zeby mi jakas przepuklina nie wylazła. Wiec zostaje balkonik:)
Niania - trzymam kciuki za Ciebie - ja miałam masowania trzy razy co drugi dzień ale moja szyjka była taka oporna że nie dała sie i trzeba było ciąć bo lekarz stwierdził że przy tak nieprzygotowanej szyjce to i wywoływanie sie nie uda a jak bedziemy czekać to Mateusz osiągnie rozmiary nie do pokonania przez moja miednicę wiec i tak sie na cieciu by skończyło . Wiec skapitulowałam i szyjka wygrała:) Dobrze że mnie te masowania tez nie bolały i po tym zero skurczy - wiec jesl u Ciebie sie pojawiaja to na pewno jakis efekt będzie:)
Asiołku ja sie pociłam przez trzy dni tak potwornie że koszula zmieniana była co trzy godziny ( przy kazdym karmieniu) no i potwornie mi puchły nogi przez kilka dni ale to tez podobno normalne po cesarce. Dobrze że szybko minęło:)
 
Cześć. Julia śpi więc moge na chwilę zajrzeć. Miałyśmy dzisiaj udaną noc. Mała przespała 4 godziny od 1 do 5 pojadła do 6 i poszła znowu spać. Bez rzadnego grymaszenia. :) Oby więcej takich nocy. ;D
Jutro minie dwa tygodnie jak Julia jest już w domu. Jeśli nikt z przychodni się nie odezwie do poniedziałku to sama do nich pójdę. Chciała bym żeby ktoś ją obejrzał i powiedział że jest ok. :) Mała dobrze wygląda ale będę spokojniejsza

.
 
Ja tez zerkam, juz wróciłam . Ale mam skurcze dziewczyny, szok!! tak sie  brzuch "stawia" że nie wyrabiam, normalnie aż boli. Zapisuje je choc zanim skrócą moją szyjke potrwa to jeszcez sporo czasu. Jezu ale boli!!! Przyznam szczerze że ten mój doktorek nieźle zadziałał. Zobaczymy co powie dziś wieczorem. Bo dziś kolejny etap rozbujania mojej szyjki ;D pod warunkiem że coś jeszcze z tej mojej biednej szyjki zostanie po tej masakrze skurczowej w dniu dzisiejszym ::)

Asiołku jak emocje??
 
czesc. bedzie bez polskich i duzych liter bo pisze jedna reka a na drugiej trzymam jagode. nie mam czasu do was zajrzec bo jak tylko ja nakarmie i odloze do lozeczka to jest wielki placz wiec znowu do cycucha i tak w kolko macieju. ale co tam jest najukochansza na swiecie wiec ma prawo pomarudzic.wczoraj byla pierwsza kapiel w domu. kapal tatus i jagoda zaliczyla jedno podtopienie i dwa razy wode do oczu hi, hi, tatus sie zestresowal.

dawno mnie nie było wiec: GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIOM!!!!!!!!!!!!! A TYM KTÓRE SIE SZYKUJA ZYCZE POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!

 
reklama
Czesc dziewczyny!
Asiolku ja sie okropnie pocilam i budzilam z drgawkami z zimna przez chyba tydzien i stopy mialam tak wielkie ze laczki mnie cisnely.
Nianiu moze dzis jeszcze urodzisz ;D
Ciekawe jak tam Olenka ;D
U nas cala noc i od rana pada. Okropna pogoda nawet na spacer z mala nie mozna wyjsc. Ale ladnie mi ostatnio noce przesypia od 12 do 3 (je i marudzi 2godziny) od 5 do 8 (je pol godziny) i zaraz bedzie sie budzic. Tak ostatnio ma jak na nia to rewelacja, bo potrafila 5 godzin nie spac.
 
Do góry