reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
no właśnie, łatwo być bohaterką z dala od szpitala...
mnie wystarczyła wizyta na porodówce, taka tylko poglądowa i potem do wieczora nie mogłam się pozbyć dreszczy...
 
Nic nie pisze bo mam gfosci i niewiele czasu... dostałam kolejny komlet ubranek :-) sliczniutkich :-)
trzymam za Was kciuki dziewczyny...
co do szpitalnych opowiesci to rzeczywiscie nie nastrajają optymistycznie... ale mam nadzieję, że jakoś uda sie to przetrwać i wrócić do normalnosci... normalnosci odmienionej bo z Dzidzią...
Mamom karmiącym życze łatwego karmienia... i cierpliwych maluszków...
Pozdrawiam
Nie mam czasy zbyt wiele zaglądac teraz... ale przeczytałam wszystko
Buziaki
 
NiaNia chyba najlepiej jak sie idzie do szpitala bo jest akcja itd, nie ma czasu wtedy zastanawiac sie ani marwtic na zapas, no ale coz nie jest to od nas zalezne... ::)
 
domyślam się kto będzie najpiękniejszą pacjentką na oddziale 8) :p :laugh: ;) ;D


.............
podziwiam tak naprawdę :)

ja mam siłę tyko snuć się po mieszkaniu i szukać chłodu
 
niestety ja ciagle 2w1  :(
dzisiaj mialam miec 3probe,a w sumie myslalam ze cesarke mi zrobia
ale postanowili mi dac 'wolne'
jestem taka wsciekla ze nie moglam tego ukryc i dalam popalic lekarzom :mad:
zaczeli od razu inaczej spiewac
obiecala mi ta moja ze jak wyjde ze szpitala to juz z dzidzia na rekach...........dlatego nie rozumiem co ze mna wyprawiaja

mam przyjezdzac codziennie na kontrole i ktg
a od poniedzialku zacznie sie znowu
mala ma kiepskie wyniki z ktg +ruchy sa kiepskie
nie wiem co mam myslec
we wtorek bede po terminie...............ogolnie jestem zalamana
musialam jechac sie odchamic bo nerwy mialaM niesamowite
wiec od razu po szpitalu pojechalismy na plaze i poszlam poplywac................ulzylo

ale teraz smutek znowu mi powraca..........ze nie mam Milenki przy sobie.......tak jak myslalam ze bedzie  :( :( :(
 
Lilka jak oni mogli Cię wypisać do domu przy złym ktg i rozumiem że słabych ruchach płodu. Ja bym się ze szpitala nie ruszyła no chyba że z dzieckiem
 
reklama
Wiki ja mialam do wyboru zostac albo pojsc do domu na te dwa dni

ale stwierdzialm ze jesli i tak nic mi nie beda robic no to wyszlam.........
zreszta dali mi odczuc ze mam isc

wogole chcieli mnie wypisac do domu
dopiero jak zaczelam prawie sie drzec to inaczej zagadali

dlatego poszlam

a tetno Milenki jest albo od 175-202 !!!!!!!!!!
albo caly czas w lini prostej (co zle znaczy bo powinno byc skaczace) tak 125-140
 
Do góry