reklama
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
Nic nie pisze bo mam gfosci i niewiele czasu... dostałam kolejny komlet ubranek :-) sliczniutkich :-)
trzymam za Was kciuki dziewczyny...
co do szpitalnych opowiesci to rzeczywiscie nie nastrajają optymistycznie... ale mam nadzieję, że jakoś uda sie to przetrwać i wrócić do normalnosci... normalnosci odmienionej bo z Dzidzią...
Mamom karmiącym życze łatwego karmienia... i cierpliwych maluszków...
Pozdrawiam
Nie mam czasy zbyt wiele zaglądac teraz... ale przeczytałam wszystko
Buziaki
trzymam za Was kciuki dziewczyny...
co do szpitalnych opowiesci to rzeczywiscie nie nastrajają optymistycznie... ale mam nadzieję, że jakoś uda sie to przetrwać i wrócić do normalnosci... normalnosci odmienionej bo z Dzidzią...
Mamom karmiącym życze łatwego karmienia... i cierpliwych maluszków...
Pozdrawiam
Nie mam czasy zbyt wiele zaglądac teraz... ale przeczytałam wszystko
Buziaki
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
niestety ja ciagle 2w1
dzisiaj mialam miec 3probe,a w sumie myslalam ze cesarke mi zrobia
ale postanowili mi dac 'wolne'
jestem taka wsciekla ze nie moglam tego ukryc i dalam popalic lekarzom
zaczeli od razu inaczej spiewac
obiecala mi ta moja ze jak wyjde ze szpitala to juz z dzidzia na rekach...........dlatego nie rozumiem co ze mna wyprawiaja
mam przyjezdzac codziennie na kontrole i ktg
a od poniedzialku zacznie sie znowu
mala ma kiepskie wyniki z ktg +ruchy sa kiepskie
nie wiem co mam myslec
we wtorek bede po terminie...............ogolnie jestem zalamana
musialam jechac sie odchamic bo nerwy mialaM niesamowite
wiec od razu po szpitalu pojechalismy na plaze i poszlam poplywac................ulzylo
ale teraz smutek znowu mi powraca..........ze nie mam Milenki przy sobie.......tak jak myslalam ze bedzie
dzisiaj mialam miec 3probe,a w sumie myslalam ze cesarke mi zrobia
ale postanowili mi dac 'wolne'
jestem taka wsciekla ze nie moglam tego ukryc i dalam popalic lekarzom
zaczeli od razu inaczej spiewac
obiecala mi ta moja ze jak wyjde ze szpitala to juz z dzidzia na rekach...........dlatego nie rozumiem co ze mna wyprawiaja
mam przyjezdzac codziennie na kontrole i ktg
a od poniedzialku zacznie sie znowu
mala ma kiepskie wyniki z ktg +ruchy sa kiepskie
nie wiem co mam myslec
we wtorek bede po terminie...............ogolnie jestem zalamana
musialam jechac sie odchamic bo nerwy mialaM niesamowite
wiec od razu po szpitalu pojechalismy na plaze i poszlam poplywac................ulzylo
ale teraz smutek znowu mi powraca..........ze nie mam Milenki przy sobie.......tak jak myslalam ze bedzie
Wiki_28
styczeń '02 lipiec '05
Lilka jak oni mogli Cię wypisać do domu przy złym ktg i rozumiem że słabych ruchach płodu. Ja bym się ze szpitala nie ruszyła no chyba że z dzieckiem
reklama
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Wiki ja mialam do wyboru zostac albo pojsc do domu na te dwa dni
ale stwierdzialm ze jesli i tak nic mi nie beda robic no to wyszlam.........
zreszta dali mi odczuc ze mam isc
wogole chcieli mnie wypisac do domu
dopiero jak zaczelam prawie sie drzec to inaczej zagadali
dlatego poszlam
a tetno Milenki jest albo od 175-202 !!!!!!!!!!
albo caly czas w lini prostej (co zle znaczy bo powinno byc skaczace) tak 125-140
ale stwierdzialm ze jesli i tak nic mi nie beda robic no to wyszlam.........
zreszta dali mi odczuc ze mam isc
wogole chcieli mnie wypisac do domu
dopiero jak zaczelam prawie sie drzec to inaczej zagadali
dlatego poszlam
a tetno Milenki jest albo od 175-202 !!!!!!!!!!
albo caly czas w lini prostej (co zle znaczy bo powinno byc skaczace) tak 125-140
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: