reklama
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
nianiu to zdjecie mam wklejone w profilu na swoim forum i skopiowałam adres zdjecia i wkleilam jako obrazek... aby akleić zdjecie musi być ono umieszczone na jakimś serwerze i posiadac swój adres, jeżeli już jest gdzieś w internecie - klikasz prawym przyciskiem myszki na zdjecie wybierasz włąsciwości kopiujesz adres obrazka i wklejasz w babyboom w wiadomość tekstową tak jak normalnie piszesz... ale musisz potem ten tekst zaznaczyć i kliknąć img nad okienkiem wiadomości (raz albo dwa)
Czesc kochane, ale zescie sie rozgadaly z samego rana, ja niestety w pracy mam urwanie glowy, wiec tylko na chwilke...
co do pierogow top az tak pracowita nie jestm i kupialam gotowce... ale sprawdzone i moga byc, choc nie ma to jak domowej roboty...
NiaNia ja tez ide dzis do smyka po pracy wiec moze na siebie wpadniemy .... zreszta blisko pracuje wiec moge byc tam nawet codziennie, przynajmniej sie naoogladam tych wszytskich maluskich rzeczy...
Asiolku, fajna fotka... w sumie kazda ma jakies wyobrazenie o innych... wiecie co mi sie snilo, ze przyszlam na jakis spotkanie - szkoly rodzenia chyba - i wsszytskie tam bylysmy... super
NiaNia, gdzie robilas to usg 3d bo strasznie sie napalilam po twoich opowiesciach, dzownilam juz nawet do medicover ale maja popsuty aparat
Co do tematu tycia to obecnie przy 160 cm waze 55 kg i schudlam na razie 0.5 kg, brzuszek sie zaokraglil ale uda jakby schudly... ale nie mam wagi w domu wiec waze sie tylko u lekarza... apetyt mam ale jem znacznie mniej slodyczy niz wczesniej wiec moze dlatego nie tyje... albo maluszek tyle ze mnie wyciaga... najmniej wazylam 44 ale to bylo za malo, generalnie mam straszne wachania wagi i rozstepy i cellulit, ale nie w wyniku diet tylko tego ze w zime chudne a na lato tyje ... w zaleznosci od roku sa to roznice 10 kg co przy moim wzroscie jest dosc sporo...[/list][/list]
co do pierogow top az tak pracowita nie jestm i kupialam gotowce... ale sprawdzone i moga byc, choc nie ma to jak domowej roboty...
NiaNia ja tez ide dzis do smyka po pracy wiec moze na siebie wpadniemy .... zreszta blisko pracuje wiec moge byc tam nawet codziennie, przynajmniej sie naoogladam tych wszytskich maluskich rzeczy...
Asiolku, fajna fotka... w sumie kazda ma jakies wyobrazenie o innych... wiecie co mi sie snilo, ze przyszlam na jakis spotkanie - szkoly rodzenia chyba - i wsszytskie tam bylysmy... super
NiaNia, gdzie robilas to usg 3d bo strasznie sie napalilam po twoich opowiesciach, dzownilam juz nawet do medicover ale maja popsuty aparat
Co do tematu tycia to obecnie przy 160 cm waze 55 kg i schudlam na razie 0.5 kg, brzuszek sie zaokraglil ale uda jakby schudly... ale nie mam wagi w domu wiec waze sie tylko u lekarza... apetyt mam ale jem znacznie mniej slodyczy niz wczesniej wiec moze dlatego nie tyje... albo maluszek tyle ze mnie wyciaga... najmniej wazylam 44 ale to bylo za malo, generalnie mam straszne wachania wagi i rozstepy i cellulit, ale nie w wyniku diet tylko tego ze w zime chudne a na lato tyje ... w zaleznosci od roku sa to roznice 10 kg co przy moim wzroscie jest dosc sporo...[/list][/list]
Anitka gratulacje synka!!! po cichu tez licze, ze bedzie to chlopiec choc piszecie ze jak nie mam brzucha to bedzie babka... w sumie byleby bylo zdrowe to najwazniejsze...
Tusia ja tez uzywam Fissanu dostalam od ciotki, mowi ze obie ciaze uzywala i zadnych rozstepow, wiec polecam, ale regularnie, bo siostra jeden m-c odpuscila sobie i przerzucila sie na oliwke no i w 9 miesiacu poszly jej rozstepy...
Podobnie jak Wy tez mam swoje problemy, buntuje sie przeciwko swiatu po omacku no i przez to moje bledy zyciowe, jestem troche w zbyt goroacej wodzie kapana, najgorsze to jest to ze moge miec pretensje tylko do siebie samej, ze moje zycie wyglada nie tak jak chcialam ... a najgorsze jest robic sobie wyrzuty, nie ma 24 godzin kiedy bym nie myslala ze wstretem o przeszlosci.... zgadzam sie z Gazeleczkiem jest to duza strata energii...
... co do oszczedzania to z natury jestem baaardzo oszczedna osoba, zeby nie powiedziec skapa....hihi ale nie wobec innych tylko wobec siebie... taki juz ze mnie dziwnie skonstruowany czlowiek...
Asiolku, moj maz tyje moze nie ze mna ale zamiast mnie, ogolnie jest szczuply ale ma brzuszek conajmniej na 4 miesiac... a ja nic
[/list]
Tusia ja tez uzywam Fissanu dostalam od ciotki, mowi ze obie ciaze uzywala i zadnych rozstepow, wiec polecam, ale regularnie, bo siostra jeden m-c odpuscila sobie i przerzucila sie na oliwke no i w 9 miesiacu poszly jej rozstepy...
Podobnie jak Wy tez mam swoje problemy, buntuje sie przeciwko swiatu po omacku no i przez to moje bledy zyciowe, jestem troche w zbyt goroacej wodzie kapana, najgorsze to jest to ze moge miec pretensje tylko do siebie samej, ze moje zycie wyglada nie tak jak chcialam ... a najgorsze jest robic sobie wyrzuty, nie ma 24 godzin kiedy bym nie myslala ze wstretem o przeszlosci.... zgadzam sie z Gazeleczkiem jest to duza strata energii...
... co do oszczedzania to z natury jestem baaardzo oszczedna osoba, zeby nie powiedziec skapa....hihi ale nie wobec innych tylko wobec siebie... taki juz ze mnie dziwnie skonstruowany czlowiek...
Asiolku, moj maz tyje moze nie ze mna ale zamiast mnie, ogolnie jest szczuply ale ma brzuszek conajmniej na 4 miesiac... a ja nic
[/list]
reklama
tusia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2004
- Postów
- 3 924
No dziewczynki...na chwile odeszlam a wy tak tu sie rozgadalyscie...hihi
Kochany ladny Asiolek z rozyczka w zebach
Kochana Anitko to ty tak jak ja zamiast tyc chudniesz hi hi dobrze nie byc samym.
Ja mam 167cm wzrostu i waze 51kg (przed ciaza 53)
Kochany ladny Asiolek z rozyczka w zebach
Kochana Anitko to ty tak jak ja zamiast tyc chudniesz hi hi dobrze nie byc samym.
Ja mam 167cm wzrostu i waze 51kg (przed ciaza 53)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: