raisonnablement
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2024
- Postów
- 932
Hej, chyba nieśmiało odważę się do was dołączyć
Termin wypada na 25.07, jutro będę umawiać wizytę u lekarza
Termin wypada na 25.07, jutro będę umawiać wizytę u lekarza
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No witamyHej, chyba nieśmiało odważę się do was dołączyć
Termin wypada na 25.07, jutro będę umawiać wizytę u lekarza
No Ciebie to się tu nie spodziewałamHej, chyba nieśmiało odważę się do was dołączyć
Termin wypada na 25.07, jutro będę umawiać wizytę u lekarza
Hahaha mam nadzieję, że nie będę się musiała stąd wynosićNo Ciebie to się tu nie spodziewałam
To wcześnie.Wizyta umówiona na 25 listopada
Ciąża jest z invitro i wtedy kazali mi przyjść na pierwszą wizytę refundowaną. Ja mam opiekę luxmed więc mogłabym tam prowadzić ciążę, ale już sama nie wiem czy nie wolę jednak być pod opieką lekarza z kliniki niepłodności, będę się zastanawiać jak na pierwszej wizycie wszystko okaże się być dobrze.To wcześnie.
Ja się w pierwszej ciąży nie spieszyłam i teraz też nie. Wóz albo przewóz - będzie serduszko, albo nie będzie.
A chodzicie prywatnie czy na NFZ? Ja w poprzedniej ciąży prywatnie, teraz chcę i tak i tak. Tyle kasy wydałam wtedy na badania, doszłam do wniosku że skoro płacę tyle lat składki to mi się należy.
A to rozumiemCiąża jest z invitro i wtedy kazali mi przyjść na pierwszą wizytę refundowaną. Ja mam opiekę luxmed więc mogłabym tam prowadzić ciążę, ale już sama nie wiem czy nie wolę jednak być pod opieką lekarza z kliniki niepłodności, będę się zastanawiać jak na pierwszej wizycie wszystko okaże się być dobrze.
Sytuacja jak u mnie, ja w 6+5 też wylądowałam na IP z krwawieniem ze skrzepami ale wszystko na kontroli było okCześć, chyba też powoli się przywitam. Nadal w to nie wierzę bo początki były ciężkie (nietypowe przyrosty bety i krwawienia) ale wczoraj na USG widziałam migające serduszko . Termin wyznaczony na 11 lipca .