reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Hej dziewczyny ja po wizycie. Generalnie jestem skołowana bo pomiary ciśnienia u kardiologa idealne. 🫣 Więc nie wiem czy to stres przez wyjazd, czy ciśnieniomierz teściowej walnięty ale no nawet teraz w domu ciśnienie mam 124/77 czyli ideolo. Tak czy inaczej lekarz mówi że to może być wynik i zepsutego ciśnieniomierza, ale równie dobrze mogły zacząć działać leki i mam dalej na razie łykać zobaczyć też czy przejdą mi kołatania serca. No i przede wszystkim dostałam bezwzględny nakaz pójścia na L4 i odpoczynku i leżenia. Bo może mój organizm na minimalny stres lub wysiłek będzie reagował podwyższonym ciśnieniem. Więc w poniedziałek idę na L4, zobaczymy na jak długo. 🫣 Możliwe że już do końca 😅
 
reklama
Hej dziewczyny ja po wizycie. Generalnie jestem skołowana bo pomiary ciśnienia u kardiologa idealne. 🫣 Więc nie wiem czy to stres przez wyjazd, czy ciśnieniomierz teściowej walnięty ale no nawet teraz w domu ciśnienie mam 124/77 czyli ideolo. Tak czy inaczej lekarz mówi że to może być wynik i zepsutego ciśnieniomierza, ale równie dobrze mogły zacząć działać leki i mam dalej na razie łykać zobaczyć też czy przejdą mi kołatania serca. No i przede wszystkim dostałam bezwzględny nakaz pójścia na L4 i odpoczynku i leżenia. Bo może mój organizm na minimalny stres lub wysiłek będzie reagował podwyższonym ciśnieniem. Więc w poniedziałek idę na L4, zobaczymy na jak długo. 🫣 Możliwe że już do końca 😅
Możliwe że leki zaczęły działać, bierzesz je już chyba z 2/3 tyg prawda? No to całe szczęście że się unormowało ☺️
 
Możliwe że leki zaczęły działać, bierzesz je już chyba z 2/3 tyg prawda? No to całe szczęście że się unormowało ☺️
Biorę je od 5 dni 😉 Cokolwiek by to nie było kamień spadł mi z serca że te odczyty są w normie. Nie wierzę żeby 3 ciśnieniomierze się myliły więc się bardzo uspokoiłam. 🙂
 
Powiem wam jeszcze dziewczyny że nie wiem czy to leki te na ciśnienie czy i mnie dopadł pierwszy trymestr, ale dzisiaj mam mega mdłości 🤢
 
Powiem wam jeszcze dziewczyny że nie wiem czy to leki te na ciśnienie czy i mnie dopadł pierwszy trymestr, ale dzisiaj mam mega mdłości 🤢
Mi chyba przeszło, tzn dalej biorę jedną tabletkę ale wcześniej i tak czułam się słabo, było mi niedobrze a od niedzieli „tfu” mam siłę i czuję się dobrze 😀odstawię chyba jutro i zobaczymy 😃
 
Mi chyba przeszło, tzn dalej biorę jedną tabletkę ale wcześniej i tak czułam się słabo, było mi niedobrze a od niedzieli „tfu” mam siłę i czuję się dobrze 😀odstawię chyba jutro i zobaczymy 😃
Pewnie spróbuj odstawić, zawsze jak będziesz czuła że bez nich jest gorzej to sobie na nie wrócisz 😉 Ale trzymam kciuki żeby to był u Ciebie już koniec tego ciężkiego okresu😁✊
 
reklama
U mnie jest w kratkę z tym samopoczuciem, dziś w ciągu dnia myślałam, że jest spoko, ale wieczór już jest słaby..
Mnie aż tak mdlosci nie męczą, albo mam wzdęty brzuch albo mi sir odbija. Ale gorzej męczy mnie ta niemoc. No nie mam siły nic robić, kompletnie..😒 mam nadzieję że ciąża nie wznosi depresji ale moje ulubione zajęcie to leżenie w łóżku..
 
Do góry