reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2024

rozmawiałam z lekarka która wykonywała usg oraz bedzie moim lekarzem prowadzącym , powiedziała ze mozna lekko podciągnąć ale to i tak bylabym w 11 max .... nie wiem nawet jak mam rozmawiać z pracodawca.. macie jakis pomysł?
 
reklama
rozmawiałam z lekarka która wykonywała usg oraz bedzie moim lekarzem prowadzącym , powiedziała ze mozna lekko podciągnąć ale to i tak bylabym w 11 max .... nie wiem nawet jak mam rozmawiać z pracodawca.. macie jakis pomysł?
Ale podciągnie Ci do tego że teraz jesteś w 11tc? To wtedy byłabyś po 12 w dniu zakończenia umowy
 
@olka11135 bardzo szanuję co mówisz i co robisz, podziwiam Twoja wiedzę, ale Twój ton w moim odczuciu idzie strasznie na zwarcie. Za każdym razem. Obserwuje Twoje wypowiedzi w różnych wątkach i serio czasem odrobina empatii nie zaszkodzi. Tematy są niebłache, a nie wszyscy są encyklopedią. Dobrze, że prostujesz nasze błędy, ale robisz to na (moje oko, podkreślam) ze strasznym jadem i szczerze jak Cię widzę w jakimś wątku to się czasem zastanawiam o co teraz draka będzie.

A jeśli chodzi o @lolipop23 to przykro mi z powodu Twojej sytuacji, nie chciałabym być w podobnej i bardzo współczuję. Niestety mnie, jako pracującej całe moje dorosłe życie, od 18stki, kobiecie ciężko się czyta takie coś. Kombinacje, kombinacje, a potem szukanie prawników i porad na kolejnych forach, jak ZUS wjedzie na chatę. Masz duży wachlarz możliwości i opcji socjalu nawet bez zatrudnienia już po urodzeniu dziecka. Nie zostajesz na lodzie. Ew. zawsze jest opcja dogadania się z koleżanka w pracy, tudzież szefowa, choćby to się wydawało niemożliwe.
 
Na dzień rozwiązania umowy . Powiedziała że nie udowodnią mi czy teraz jestem w 6 czy 9 tyg..
ja na Twoim miejscu szczerze porozmawiałabym z pracodawcą, przecież l4 po 30 dniach i tak płaci zus więc ona na tym nic nie traci a Ty dużo zyskujesz.. może uda się przedłużyć Twoją umowę i wtedy mogłabyś skorzystać również z innych świadczeń :) a jak nie wyjdzie to i tak nie zmieni to Twojej sytuacji w której jesteś teraz
 
ja na Twoim miejscu szczerze porozmawiałabym z pracodawcą, przecież l4 po 30 dniach i tak płaci zus więc ona na tym nic nie traci a Ty dużo zyskujesz.. może uda się przedłużyć Twoją umowę i wtedy mogłabyś skorzystać również z innych świadczeń :) a jak nie wyjdzie to i tak nie zmieni to Twojej sytuacji w której jesteś teraz
ja mam to szczęście, że pracuję powiedzmy że na swoim, bo u partnera, w sumie na papierze żadnym nie jestem jako współwłaściciel tylko mam umowę o pracę, ale mogę sobie na dużo więcej pozwolić i nikt nie patrzy krzywo np jak się teraz źle czuję to wypisuję wztki i zabieram się do domu, a z drugiej strony mam masę dodatkowych obowiązków np przed chwilą pisałam 2 przetargi, a jutro i w czw mamy wyjazdy firmowe po towar w tym w czw do Niemiec po słodycze, a dziś się tak kijowo czułam od rana że jak jutro tak będzie to chyba się nie ruszę.. nie wiem czy tylko w tej ciąży mam takie słabe samopoczucie z racji na wiek czy w poprzednich też tak miałam i zapomniałam już po tylu latach ale jest naprawdę okropnie, śpię całymi dniami i nic nie robię, jak tak dalej pójdzie to nieźle na masę pójdę 🥺
 
A musisz iść zaraz na l4 ? Coś się dzieje? Jak nie to pracuj ile się da to zawsze lepiej wygląda dla ZUS niż szybkie l4 i.murowama kontrola =wstrzymanie kasy a tak będziesz miała wypłatę :) takie moje zdanie.
jak nie pójdzie na l4 póki ma umowę to potem już nie weźmie.. według mnie najlepszym wyjściem jest szczera rozmowa z szefową
 
reklama
Do góry