Hej, chciałabym do Was dołączyć.
Ostatnio trochę podglądałam ten wątek nie wierząc, ze i mi się uda.
Jestem mama, mam dwójkę dzieci.
W październiku postanowiliśmy się starać o kolejnego maluszka.
Mój partner pracuje za granica, także było to utrudnione, ale udało się za pierwszym razem w co jakoś jeszcze nie wierze.
Wczoraj zrobiłam test, ujrzałam cień cienia (czułość 20), a wiec poleciałam po te co maja czułość 10 i zrobiłam dwa w dzień i już wyszły ładne kreski.
Dziś rano beta, popołudniu kolejny test i już ładniejsze dwie kreski.
Ciąża nigdy mnie nie oszczędzała i już teraz wiem, ze ta tez nie będzie.
Mimo, ze mam dzieci, to nigdy bety nie robiłam.
We wrześniu nie miałam okresu, tylko jakieś plamienie, także mam do Was pytanie żeby określić mniej więcej tydzień żeby wiedzieć kiedy do lekarza.
Wynik bety: 28,80
Zajść mogłam 6-7.10, 20-21.10, albo 27-28.10.
Da się to jakoś określić?
Na razie nie będę miała kiedy pójść na kolejna betę.
Wszystkim życzę gratulacje i spokojnych 9 miesięcy.