Yolandelo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2018
- Postów
- 2 434
Zapisalam sie juz do innej lekarki na piatek.Ja bym dla spokoju poszła do zaufanego lekarza
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zapisalam sie juz do innej lekarki na piatek.Ja bym dla spokoju poszła do zaufanego lekarza
Nie badam bety bo to dla mnie za mocny stres. Juz sie umowilam na piatek do innego lekarza.O jej to stres a w którym tygodniu jesteś?
Ja bym też zbadała betę I poszła za parę dni do innego lekarza bo co to znaczy "w dziwnym miejscu "?
Moze tez ze wzgledu na ten obraz chciala sie upewnić u innego lekarza. Nie wiem dziewczyny nie wiem.Nie badam bety bo to dla mnie za mocny stres. Juz sie umowilam na piatek do innego lekarza.
Jedyne info jakie napisala:
„W macicy pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym”
„Bez echa zarodka” (tutaj podkreslam ze sie nie stresuje bo wiem ze poszlam za wczesniej)
Jajniki itp opisala ze sa ok. No i to tyle…
Mam zdjecia z usg ktore jak wbijam w internet wygladaja tak samo u kobiet na tym etapie co ja jedynie u mnie lekko zasniezony obraz bo cala sie trzeslam ze stresu.
Według niej 5+5 tydz
Może ma słaby sprzęt i woli, żeby jakiś lekarz potwierdził na lepszym. Jednak w opisie zamieściła, że pęcherzyk w macicy, więc pewnie tak jest. Jak Ty się czujesz?Nie badam bety bo to dla mnie za mocny stres. Juz sie umowilam na piatek do innego lekarza.
Jedyne info jakie napisala:
„W macicy pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym”
„Bez echa zarodka” (tutaj podkreslam ze sie nie stresuje bo wiem ze poszlam za wczesniej)
Jajniki itp opisala ze sa ok. No i to tyle…
Mam zdjecia z usg ktore jak wbijam w internet wygladaja tak samo u kobiet na tym etapie co ja jedynie u mnie lekko zasniezony obraz bo cala sie trzeslam ze stresu.
Według niej 5+5 tydz
Czuje sie tragicznie, odkad wrocilam do domu placze ale to bardziej z tej niewiedzy, az mnie nosi o co moglo jej chodzic i jest to dla mnie absurdalne, ze nie byla w stanie mi nawet wytlumaczyc skad u niej taka niepewnosc, wlasnie tym bardziej ze pecherzyk jest w macicyMoże ma słaby sprzęt i woli, żeby jakiś lekarz potwierdził na lepszym. Jednak w opisie zamieściła, że pęcherzyk w macicy, więc pewnie tak jest. Jak Ty się czujesz?
A masz możliwość iść jutro do lekarza innego? Bo do piątku to umrzesz z nerwówCzuje sie tragicznie, odkad wrocilam do domu placze ale to bardziej z tej niewiedzy, az mnie nosi o co moglo jej chodzic i jest to dla mnie absurdalne, ze nie byla w stanie mi nawet wytlumaczyc skad u niej taka niepewnosc, wlasnie tym bardziej ze pecherzyk jest w macicy
Jedyny plus to to, ze jak uslyszala czym sie zajmuje od razu dala l4 narazie na dwa tygodnie..
No rzeczywiście mało konkretna. Ja pewnie bym poszła prywatnie gdzieś indziej, ale to tylko dla swojego własnego spokoju.Pytalam, na co ona, ze dla pewnosci chcialaby bym skonsultowala sie z innym lekarzem od niej ze szpotala, ale zebym byla spokojna. No dziwna akcja. Teraz nie wiem czy zapisac sie prywatnie do lekarza innego (zaufanego) na wizyte za 2-3 dni czy odpuscic i czekaz az ona mi da jutro znac na kiedy umowi mnie do doktora z ktorym wspolpracuje…
Tak, wlasnie znalazlam wizytę przez pakiet medicover jutro na 11:30. Wiec juz jestem troche spokojniejszaA masz możliwość iść jutro do lekarza innego? Bo do piątku to umrzesz z nerwów
U mnie 5+4 taki sam opis USG, czyli standardowy. Dziwne, że dała taki komentarz i nic nie zapisała w opisie. Pewnie nie ma się czym martwić Ale Cię rozumiem. Leć jutro czy w piątek i daj znać Też wg mnie bez sensu badać betę, teraz wszystko sprawdza się już na USG, chyba że inaczej zaleci lekarz jak coś go niepokoi.Nie badam bety bo to dla mnie za mocny stres. Juz sie umowilam na piatek do innego lekarza.
Jedyne info jakie napisala:
„W macicy pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym”
„Bez echa zarodka” (tutaj podkreslam ze sie nie stresuje bo wiem ze poszlam za wczesniej)
Jajniki itp opisala ze sa ok. No i to tyle…
Mam zdjecia z usg ktore jak wbijam w internet wygladaja tak samo u kobiet na tym etapie co ja jedynie u mnie lekko zasniezony obraz bo cala sie trzeslam ze stresu.
Według niej 5+5 tydz