reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2021

Cześć, bardzo nieśmiało dołączam i ja. Według aplikacji termin ok. 15.07 (5t+1d).
Na razie tylko dwie wielkie kreski na teście, u lekarza jeszcze nie byłam. Chce jeszcze troszkę poczekać, chyba dlatego,że boje się złych wieści. Za to w ramach pozytywnego myślenia postanowiłam dołączyć do Was
 
reklama
Dziewczyny czy któraś z Was również nie odczuwa żadnych zmian w piersiach? 😔
ja, pomimo że już 7+1 to nie widzę zmian, poza tym że jak we wrześniu przestałam karmić to mi sflaczały 🙈 poprzednio miałam strasznie żykaste, teraz narazie cicho...
@kolor nadzieji u mnie USG z serduszkiem było 7.11, termin porodu z om 2.07.2021 🙂

Co do zwolnienia, to ja byłam na zaległym urlopie, 29.12 miałam wrócić do pracy, ale pod koniec października rozchorowałam się, lekarz wypisał mi l4, stwierdził że nawet jak mam urlop to mi się należy, że miałam dziwne objawy covidove to mnie trzymał 2tyg, prosto od niego po tym czasie miałam wizytę u ginekolog i ona mi wystawiła dalej ciążowe, choć wkurzyła się że na testy mnie nie wysłali i już tym razem do pracy nie wrócę, chociaż i tak po macierzyńskim raczej będę chciała zmienić swoją ścieżkę kariery 😂
W dwóch poprzednich ciążach bazowałam na takich segregatorkach od ginekolog, zobaczymy co mi da tym razem przy założeniu karty ciąży.
 
jejuu, jakbym czytała o sobie [emoji86][emoji16] też przestałam karmić we wrześniu i mam to samo, piersiami to już je ciężko nazwać [emoji23] i jak w tamtej ciąży miałam wielkie i nabrzmiałe, tak teraz nic, żadnych zmian. zobaczymy czy coś się zmieni
ja, pomimo że już 7+1 to nie widzę zmian, poza tym że jak we wrześniu przestałam karmić to mi sflaczały [emoji85] poprzednio miałam strasznie żykaste, teraz narazie cicho...
@kolor nadzieji u mnie USG z serduszkiem było 7.11, termin porodu z om 2.07.2021 [emoji846]

Co do zwolnienia, to ja byłam na zaległym urlopie, 29.12 miałam wrócić do pracy, ale pod koniec października rozchorowałam się, lekarz wypisał mi l4, stwierdził że nawet jak mam urlop to mi się należy, że miałam dziwne objawy covidove to mnie trzymał 2tyg, prosto od niego po tym czasie miałam wizytę u ginekolog i ona mi wystawiła dalej ciążowe, choć wkurzyła się że na testy mnie nie wysłali i już tym razem do pracy nie wrócę, chociaż i tak po macierzyńskim raczej będę chciała zmienić swoją ścieżkę kariery [emoji23]
W dwóch poprzednich ciążach bazowałam na takich segregatorkach od ginekolog, zobaczymy co mi da tym razem przy założeniu karty ciąży.
 
reklama
Do góry