reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2021

reklama
Mam w domu 14 miesieczniaczke, dzwignelam ja dzisiaj parę razy, poogarnialam dom. zaczęłam plamic i krwawi. Rozmawiałam z lekarka rodzinna zaprosiła na środę na wizytę a ginokolog zaprasz bliżej 8 tygodnia na 1 usg. boję się, że już po wszystkim. Z pierwsza córka było tak, że w 6 tygodniu dostałam "krwotok "wracając od ginekologa.... jeden porzadny zrzut krwi... później do 9 tygodnia plamienie, bóle.... byłam pewna, że to już koniec. W trakcie 9 tygodnia usg wykazało duża i zdrowa dzidzia z mocno bijacym sercem. Mam nadzieję, że tym razem też przetrwa ... choć wszystko we mnie płacze i po głowie kołacze się myśl, że to koniec.
 
Witam się z wami 😊🥰 jestem Ania, mam już 4 letnia córeczkę a teraz według aplikacji jestem 6 tygodniu a dokładnie 5+2 a pierwsza wizytę na usg mam 19 listopada 😊


Cześć! Ja jestem 5+0 i w domu 3,5letnia córka. :)

Mam w domu 14 miesieczniaczke, dzwignelam ja dzisiaj parę razy, poogarnialam dom. zaczęłam plamic i krwawi. Rozmawiałam z lekarka rodzinna zaprosiła na środę na wizytę a ginokolog zaprasz bliżej 8 tygodnia na 1 usg. boję się, że już po wszystkim. Z pierwsza córka było tak, że w 6 tygodniu dostałam "krwotok "wracając od ginekologa.... jeden porzadny zrzut krwi... później do 9 tygodnia plamienie, bóle.... byłam pewna, że to już koniec. W trakcie 9 tygodnia usg wykazało duża i zdrowa dzidzia z mocno bijacym sercem. Mam nadzieję, że tym razem też przetrwa ... choć wszystko we mnie płacze i po głowie kołacze się myśl, że to koniec.


Ej! Nie doluj. Skoro w poprzedniej ciąży były tez takie akcje i masz zdrowe dziecko to czemu ma być teraz inaczej? Będzie dobrze! :)
 
Mam jeszcze pytanie do tych mam z Anglii. Jak to dokładnie jest tutaj ze zwolnieniem? Póki co jest lockdown i restauracja w której pracuje jest zamknieta. Nie mówiłam jeszcze szefowi o ciąży. Jestem kelnerka, kilkanaście godzin na nogach i cały czas bieganina po schodach. Nie chce stracić tej ciąży, bo to moja pierwsza, wyczekana od kilku lat, ale nie chciałabym tez stracić pieniędzy na życie..
 
Mam jeszcze pytanie do tych mam z Anglii. Jak to dokładnie jest tutaj ze zwolnieniem? Póki co jest lockdown i restauracja w której pracuje jest zamknieta. Nie mówiłam jeszcze szefowi o ciąży. Jestem kelnerka, kilkanaście godzin na nogach i cały czas bieganina po schodach. Nie chce stracić tej ciąży, bo to moja pierwsza, wyczekana od kilku lat, ale nie chciałabym tez stracić pieniędzy na życie..
Niestety z całkowitym zwolnieniem jeśli nie wymiotujesz bedzie ciężko. Jesli powiesz w pracy, ze jesteś w ciąży gdy już otworzą to w tych czasach pracodawca musi zrobić z tobą risk assessment. Jeśli nie sa w stanie zagwarantować Ci bezpiecznej pozycji ze względu na covid, to powinni Cię zawiesić przy pełnej pensji do czasu wyjscia na macieżyński. Furlough został przedłużony do Marca wiec prawdopodobnie się załapiesz. Poczekaj do zdjęcia lock down by im powiedzieć . Normalnie gdyby nie covid musiałabyś pracować, tu kobiety normalnie chodzą do pracy chyba, że serio źle się czują.. Także covid działa na Twoja korzyść.
 
Wybieracie się od razu na zwolnienie czy zamierzacie jeszcze trochę popracować? Ja chętnie skorzystam od razu ze zwolnienia, ponieważ mam kontakt z duża ilością ludzi, a w dzisiejszych, covidowych czasach lepiej dmuchać na zimne..
Ja już jestem na zwolnieniu. Ale ja mam pracę fizyczno-biurową, no i stykam się dziennie z setkami ludzi. U mnie pracodawca sam wysyła na L4
Witam się z wami 😊🥰 jestem Ania, mam już 4 letnia córeczkę a teraz według aplikacji jestem 6 tygodniu a dokładnie 5+2 a pierwsza wizytę na usg mam 19 listopada 😊
Witaj! Gratulacje😊
U mnie podobnie, dzisiaj 5+1 a wizytę mam 20.11
 
reklama
Cześć dziewczyny. Dziś, późnym wieczorem idę na USG. Wg preglife jestem w 5+5. Bardzo się stresuje ta wizytą czy wszystko będzie w porządku. Moje cykle były 31 dniowe, ciekawe czy będzie już coś widać żeby potwierdzić ciążę. Od razu potrzebuję zwolnienie bo moja praca jest niebezpieczna. Myślicie że jak będzie tylko pęcherzyk lekarz da l4?
 
Do góry