reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

Wina 0% polecam. Ja nie ukrywam ze lubię wino... Za innym alkoholem nie przepadam. Mieszkam w NL tutaj się pije dużo wina. Nie wiem jak w Pl ale tutaj jest duże pole wyboru. Szczerze nawet jak nie byłam w stanie błogosławionym to 0% nie raz mi na imprezie towarzyszyło. Aktualnie mnie odrzucilo ale ogólnie winem nie gardzęgardzę. Wychodzę z założenia że wszystko jest dla ludzi. Tylko trzeba znać granice.

A co do zwierząt mam shih-tzu. Kuloslaw od początku ciąży leżał mi na brzuchu... Do dzisiaj są nie rozlaczni... I nie wyobrażam sobie inaczej.
Wstawię tu wg mnie goty które mówią wszystko dla mnie w tym temacie.
OMG 😍❤️ ale fajnie .Ja też mam shih-tzu się wabi się Mili .
 
reklama
Hej
Przyszłe mamusie mam 2 pytania :
1. Co myślicie o piwach 0%?
Ja nawet słyszałam o winach 0%. Próbowała któraś z Was?
Za dwa tyg. z narzeczonym mamy rocznice, chce coś upichcić pysznego bo przecież nigdzie się teraz nie pójdzie a na wynos zamawiać by jeść zimne to trochę kiepsko, chcę żeby przynajmniej trochę było romantycznie i myślę nad kupnem[emoji848]


2. Czy macie zwierzątka? Jaki macie stosunek do zapoznania domownika z małym człowieczkiem? Na jednej z grup na FB czytałam kilka komentarzy, że gdy przyjdzie dzidzia to będą izolować domownika od dziecka a w najgorszym przypadku gdzieś je oddadzą.
Ja mam młodego rudego kocurka , słodkiego psotnika którego w życiu bym nie oddała. Ogólnie uważam, że jak dobrze się wychowa swojego pupila to nie ma się czego bać bo z reguły zwierzak nie zrobi krzywdy dziecku bo traktuje je jak własne małe.
1.w poprzednich ciążach pamiętam, że karmi od czasu do czasu piłam
2.co do zwierząt to nigdy nie miałam ale znajomi mają i jak dzieci się rodziły to wręcz zwierzaki pilnowali
 
Hej dziewczynki za 30 min mam wizyte z USG proszę trzymajcie kciuki za moje maleństwo[emoji123]
Trzymam kciuki
Dziewczyny jestem po wczorajszej wizycie i w sumie mam mieszane uczucia 😕 Wg OM 7t1d wg USG 6t4d więc ciąża młodsza. "Kajtuś" pojawił się i mierzy 6,65 mm. O serduszku Pani Doktor nic nie powiedziała tylko że wszystko jest dobrze. Ja trochę w euforii, zapomniałam zapytać. Potem wystawiła mi skierowanie na badania prenatalne poleciła do kogo się umówić i dodała coś takiego - tam Pani sobie dzidziusia obejrzy dokładnie i posłucha serduszka. Wiec tak się zastanawiam czy ona ma taki stary sprzęt USG że u niej nigdy nie posłucham serduszka ?? Fotka z usg też jest słabej jakości, że mąż nawet nie wiedział gdzie jest "Kajtuś" tylko mówi, że to jakaś plama. I teraz się zastanawiam nad zmianą lekarza bo mnie kobita trochę zaniepokoiła bo jak ma taki stary sprzęt to jakby było coś nie tak to ona tego nie zobaczy 😕
Może jej chodziło o to, że wtedy wszystko się bada, narządy itp dłużej trwa takie prenatalne. Spokojnie
 
Dziewczyny jestem po wczorajszej wizycie i w sumie mam mieszane uczucia 😕 Wg OM 7t1d wg USG 6t4d więc ciąża młodsza. "Kajtuś" pojawił się i mierzy 6,65 mm. O serduszku Pani Doktor nic nie powiedziała tylko że wszystko jest dobrze. Ja trochę w euforii, zapomniałam zapytać. Potem wystawiła mi skierowanie na badania prenatalne poleciła do kogo się umówić i dodała coś takiego - tam Pani sobie dzidziusia obejrzy dokładnie i posłucha serduszka. Wiec tak się zastanawiam czy ona ma taki stary sprzęt USG że u niej nigdy nie posłucham serduszka ?? Fotka z usg też jest słabej jakości, że mąż nawet nie wiedział gdzie jest "Kajtuś" tylko mówi, że to jakaś plama. I teraz się zastanawiam nad zmianą lekarza bo mnie kobita trochę zaniepokoiła bo jak ma taki stary sprzęt to jakby było coś nie tak to ona tego nie zobaczy 😕
A czy masz dane w ramce zdjecia z usg, tam z tego co pamietam z pl jak mialam powinny byc nie tylko wymiary ale tez jak serduszko bije.
Wszystko bedzie dobrze, jest "Kajtus" wiec teraz tylko pozytywne myslenie, zle mysli odpychamy!!🍀
Ps gdyby serduszka nie bylo, mialabys kolejna wizyte za tydzien, a prenatalne sa pozniej :)
 
Hej
Przyszłe mamusie mam 2 pytania :
1. Co myślicie o piwach 0%?
Ja nawet słyszałam o winach 0%. Próbowała któraś z Was?
Za dwa tyg. z narzeczonym mamy rocznice, chce coś upichcić pysznego bo przecież nigdzie się teraz nie pójdzie a na wynos zamawiać by jeść zimne to trochę kiepsko, chcę żeby przynajmniej trochę było romantycznie i myślę nad kupnem[emoji848]


2. Czy macie zwierzątka? Jaki macie stosunek do zapoznania domownika z małym człowieczkiem? Na jednej z grup na FB czytałam kilka komentarzy, że gdy przyjdzie dzidzia to będą izolować domownika od dziecka a w najgorszym przypadku gdzieś je oddadzą.
Ja mam młodego rudego kocurka , słodkiego psotnika którego w życiu bym nie oddała. Ogólnie uważam, że jak dobrze się wychowa swojego pupila to nie ma się czego bać bo z reguły zwierzak nie zrobi krzywdy dziecku bo traktuje je jak własne małe.

Piwa bezalkoholowe bardzo lubię, teraz już chwile nie piłam ale w lecie chętnie wieczorem żywca białego albo jakąś ipe. Wina piłam w poprzedniej ciąży i zdecydowanie jak coś to polecam białe z bąbelkami, czerwone niestety okropnie słodkie dla mnie były. Miałam też okazje spróbować whisky 0% ale tego nie polecam bo sam cukier i gin 0% z tonikiem był dobry ale ponoć sam tonik w ciąży nie wskazany więc też odpada.
 
Dziewczyny, nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale dzisiaj w końcu obudziłam się bez mdlosci a otwierałam lodówkę 3 razy! Wczoraj dałam radę zjeść normalne posiłki i nie wymiotować. Czyżby w końcu przyszło to na co tak długo czekałam? Byłoby cudownie [emoji3590] oby ten grudzień był łaskawszy niż listopad. Miłego dnia i powodzenia! [emoji8]
 
Hejka.
Co do pytań....
Piwo 0% ok. chociaż unikam tych bardzo słodkich.
Zwierzęta mam, dwie urocze shih tzu i bardzo..... bardzo je kochamy. Nawet mój tata który nie lubi zwierząt je lubi.
Mamy jeszcze 3 papużki faliste.
Jest wesoło😁
 
Cześć Dziewczyny! Jeden dzień człowieka nie ma, a później wygrzebać się nie może z tych wiadomości 😆
To po kolei:
Ja dzisiaj biorę ostatnią tabletkę z Pregna Start i zgodnie z rekomendacja mojej ginekolog kupuje Pregna Plus, choć jak tak Was czytałam, myślę też o DHA.
Co do forum zamkniętego jestem za, chociaż myślę, że wygodniej i bardziej czytelnie byłoby na fb, ale wiem, że nie wszytskie mają.
Co do moich objawów doszły mdłości... Jeszcze nie wymiotuję (bardziej rwie mnie do wymiotów), ale rano jak budzę się głodna strasznie mi niedobrze, no i niektóre zapachy sprawiają, że lecę nad muszle - wczoraj mój smażył kiełbasę, to myślałam, że się przekręcę.
Poza tym... Tak się rozleniwiłam na tym L4, mnóstwo czasu, żeby coś zrobić, a ja najchętniej pod kocyk i kilka drzemek w ciągu dnia 😉
Miłego dnia i powodzenia na wizytach! 😘
 
A co do trunków 0%, czasem pozwolę sobie na piwko, gruszka Somersby jest przepyszna! Lubię też Karmi, ale ma do 0.5%, więc jakiś alkohol tam pewnie jest, więc stwierdziłam, że nie będę ryzykować.
Co do winka... Może i ja zaszaleje na świeta?! A co! 😆
 
reklama
A czy masz dane w ramce zdjecia z usg, tam z tego co pamietam z pl jak mialam powinny byc nie tylko wymiary ale tez jak serduszko bije.
Wszystko bedzie dobrze, jest "Kajtus" wiec teraz tylko pozytywne myslenie, zle mysli odpychamy!!🍀
Ps gdyby serduszka nie bylo, mialabys kolejna wizyte za tydzien, a prenatalne sa pozniej :)
Wizyte następna wyznaczyła mi w sylwestra czyli za mc. Wymiary są tylko pęcherzyka, dzidziusia i termin porodu. W karcie ciąży w rubryce tętno też nic nie wpisała.
 
Do góry