reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2021

Hejka, od wczoraj czuje się paskudnie☹ciągle mi źle, brak apetytu(jem na siłę).
Chciałam odmówić wizytę u dermatologa ale jak się dodzwonię to będzie cud.
Córce chciałam załatwić podcinanie więzadełka pod językiem bo ortodonta prywatny mi to zalecił. Wiecie co usłyszałam!!!!! Że teraz tylko i wyłącznie prywatnie!!!! Głupia krow..... jak by była dobrą pediatrą to wysłała by moją córkę 12 lat temu. A my się męczyliśmy u logopedy z l i r 😭😭😭 a tu proszę zbyt krótkie więzadełko!!!!
Przeniosę dzieci do innej przychodni!!!!
Moja córka miała podcinane wędzidełko jako 5-tygodniowe niemowlę. I faktycznie, wtedy robiłam to na NFZ. Ale nie wyłapała tego pediatra, tylko doradca laktacyjny, bo mała cały czas wisiała na piersi, a niewiele przybierała na wadze. Okazało się, że przez krótkie wędzidełko nie może poprawnie złapać piersi i nie wyciąga z niej tyle ile powinna. Po podcięciu problem się skończył.
 
reklama
J

Ja właśnie się zastanawiam czy się już zapisywać, bo tam gdzie chcę to zrobić trzeba z góry zapłacić, a jeszcze trochę czasu jest. Chyba prywatnie mają jednak więcej terminów, bo widzę że nawet za 2tyg. są wolne, a ja potrzebuję dopiero na początek stycznia.
To czas świąteczny więc różnie bywa a potem od 4.01 ferie
 
Moja córka miała podcinane wędzidełko jako 5-tygodniowe niemowlę. I faktycznie, wtedy robiłam to na NFZ. Ale nie wyłapała tego pediatra, tylko doradca laktacyjny, bo mała cały czas wisiała na piersi, a niewiele przybierała na wadze. Okazało się, że przez krótkie wędzidełko nie może poprawnie złapać piersi i nie wyciąga z niej tyle ile powinna. Po podcięciu problem się skończył.
A mi dopiero ortodonta i to prywatny. Dziwił się że ten z nfz tego nie zauważył zwłaszcza że robił jej aparat i powinien widzieć że język leży zbyt nisko i wypycha zęby.
 
A w kwestii posiadania syna i córki to Wam jeszcze napiszę, że kiedyś czytałam opracowanie, że badania dowodzą, że urodzenie syna skraca życie matki, bo wychowanie syna wymaga większego nakładu i powoduje większy stres w ciagu całego życia kobiety. Natomiast urodzenie córki przedłuża życie, ale rozumiane w sensie takim, że córki często jako jedyne są przy rodzicach do starości i przez to rodzice mają lepszą opiekę, a to przedłuża ich życie. W opracowaniu była mowa o matkach. I oczywiście nie chodzi o to, ze córki mieszkają z rodzicami całe życie, tylko o to, że poczuwają się do opieki.
 
Szczerze dziewczyny to ja jeszcze się waham czy robić te testy papa czy odżałować i zrobić nifty pro i jeśli wyszło by coś niepokojącego to odrazu na amniopunkcje. Mam niestety złe doświadczenia stąd moje rozterki.


Ja bym pappa nie robiła. Ja planuje tak- usg prenatalne, jeśli wyjdą jakieś nieprawidłowości to wtedy nifty.
 
A w kwestii posiadania syna i córki to Wam jeszcze napiszę, że kiedyś czytałam opracowanie, że badania dowodzą, że urodzenie syna skraca życie matki, bo wychowanie syna wymaga większego nakładu i powoduje większy stres w ciagu całego życia kobiety. Natomiast urodzenie córki przedłuża życie, ale rozumiane w sensie takim, że córki często jako jedyne są przy rodzicach do starości i przez to rodzice mają lepszą opiekę, a to przedłuża ich życie. W opracowaniu była mowa o matkach. I oczywiście nie chodzi o to, ze córki mieszkają z rodzicami całe życie, tylko o to, że poczuwają się do opieki.


To tez różnie. Kwestia myśle wychowania. Np mój starszy brat (35l) ma bardzo dobre relacje z mama i ogólnie jest mega rodzinny i wiem, ze on by otoczył opieka moich rodziców. Drugi brat z kolei, to taki egoista, ale ma cudowna zone wiec myśle, ze ona tez jak coś to by dopilnowała by się starał. ;) Ogólnie mamy fajna rodzine, lubimy wspólnie wszyscy wyjeżdżać na urlop, imprezować i ogólnie trzymamy się razem. Niejednokrotnie słyszałam od ludzi ze zazdroszczą nam takiego kontaktu. Także reasumując wszystko zależy jakie relacje są w rodzinie i jaki człowiek ma charakter. :)
 
reklama
Do góry