reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

Hejka, od wczoraj czuje się paskudnie☹ciągle mi źle, brak apetytu(jem na siłę).
Chciałam odmówić wizytę u dermatologa ale jak się dodzwonię to będzie cud.
Córce chciałam załatwić podcinanie więzadełka pod językiem bo ortodonta prywatny mi to zalecił. Wiecie co usłyszałam!!!!! Że teraz tylko i wyłącznie prywatnie!!!! Głupia krow..... jak by była dobrą pediatrą to wysłała by moją córkę 12 lat temu. A my się męczyliśmy u logopedy z l i r 😭😭😭 a tu proszę zbyt krótkie więzadełko!!!!
Przeniosę dzieci do innej przychodni!!!!
Moja córka miała podcinane wędzidełko jako 5-tygodniowe niemowlę. I faktycznie, wtedy robiłam to na NFZ. Ale nie wyłapała tego pediatra, tylko doradca laktacyjny, bo mała cały czas wisiała na piersi, a niewiele przybierała na wadze. Okazało się, że przez krótkie wędzidełko nie może poprawnie złapać piersi i nie wyciąga z niej tyle ile powinna. Po podcięciu problem się skończył.
 
reklama
J

Ja właśnie się zastanawiam czy się już zapisywać, bo tam gdzie chcę to zrobić trzeba z góry zapłacić, a jeszcze trochę czasu jest. Chyba prywatnie mają jednak więcej terminów, bo widzę że nawet za 2tyg. są wolne, a ja potrzebuję dopiero na początek stycznia.
To czas świąteczny więc różnie bywa a potem od 4.01 ferie
 
Moja córka miała podcinane wędzidełko jako 5-tygodniowe niemowlę. I faktycznie, wtedy robiłam to na NFZ. Ale nie wyłapała tego pediatra, tylko doradca laktacyjny, bo mała cały czas wisiała na piersi, a niewiele przybierała na wadze. Okazało się, że przez krótkie wędzidełko nie może poprawnie złapać piersi i nie wyciąga z niej tyle ile powinna. Po podcięciu problem się skończył.
A mi dopiero ortodonta i to prywatny. Dziwił się że ten z nfz tego nie zauważył zwłaszcza że robił jej aparat i powinien widzieć że język leży zbyt nisko i wypycha zęby.
 
A w kwestii posiadania syna i córki to Wam jeszcze napiszę, że kiedyś czytałam opracowanie, że badania dowodzą, że urodzenie syna skraca życie matki, bo wychowanie syna wymaga większego nakładu i powoduje większy stres w ciagu całego życia kobiety. Natomiast urodzenie córki przedłuża życie, ale rozumiane w sensie takim, że córki często jako jedyne są przy rodzicach do starości i przez to rodzice mają lepszą opiekę, a to przedłuża ich życie. W opracowaniu była mowa o matkach. I oczywiście nie chodzi o to, ze córki mieszkają z rodzicami całe życie, tylko o to, że poczuwają się do opieki.
 
Szczerze dziewczyny to ja jeszcze się waham czy robić te testy papa czy odżałować i zrobić nifty pro i jeśli wyszło by coś niepokojącego to odrazu na amniopunkcje. Mam niestety złe doświadczenia stąd moje rozterki.


Ja bym pappa nie robiła. Ja planuje tak- usg prenatalne, jeśli wyjdą jakieś nieprawidłowości to wtedy nifty.
 
A w kwestii posiadania syna i córki to Wam jeszcze napiszę, że kiedyś czytałam opracowanie, że badania dowodzą, że urodzenie syna skraca życie matki, bo wychowanie syna wymaga większego nakładu i powoduje większy stres w ciagu całego życia kobiety. Natomiast urodzenie córki przedłuża życie, ale rozumiane w sensie takim, że córki często jako jedyne są przy rodzicach do starości i przez to rodzice mają lepszą opiekę, a to przedłuża ich życie. W opracowaniu była mowa o matkach. I oczywiście nie chodzi o to, ze córki mieszkają z rodzicami całe życie, tylko o to, że poczuwają się do opieki.


To tez różnie. Kwestia myśle wychowania. Np mój starszy brat (35l) ma bardzo dobre relacje z mama i ogólnie jest mega rodzinny i wiem, ze on by otoczył opieka moich rodziców. Drugi brat z kolei, to taki egoista, ale ma cudowna zone wiec myśle, ze ona tez jak coś to by dopilnowała by się starał. ;) Ogólnie mamy fajna rodzine, lubimy wspólnie wszyscy wyjeżdżać na urlop, imprezować i ogólnie trzymamy się razem. Niejednokrotnie słyszałam od ludzi ze zazdroszczą nam takiego kontaktu. Także reasumując wszystko zależy jakie relacje są w rodzinie i jaki człowiek ma charakter. :)
 
reklama
Do góry