reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2021

reklama
Hejka dziewczyny.
Dzisiaj czuję się paskudnie ale to chyba wina tego że nie mogę spać w nocy.

Co do zapalenia pęcherza to ja zawsze w ciąży miałam i to po 2-3 razy a po ciążach 0.Tak samo z zapaleniami tam w środku, w ciąży ciągle a po ciąży 0.
Pamiętam że gin jeszcze zamiast przepissnych tabletek na zapalenie pęcherza kazał pić dużo soków jabłkowych.
 
Cześć Dziewczyny! A u mnie póki co oprócz bólu piersi wszystko ok, bóle pleców i podbrzusza, które towarzyszyły mi w pierwszych dniach na szczęście ustały 😉 Mam inny problem. Mam mnóstwo stresu w pracy, jestem kierownikiem w punkcie sprzedaży usług, właśnie zakończyłam telekonferencje z pracodawcą - ludzi nie, ma wyników brak i codziennie lawina pretencji, tłumaczenie się i mnóstwo nerwów.. Aż mi się ręce telepią. Narzeczony każe mi iść na L4 od razu. Pierwsza wizytę mam 25.11, to będzie 6.1 tc. I nie wiem co robić.. Boję się trochę, że zapeszę tym zwolnieniem... Z drugiej strony jak mam się tak denerwować to nie będzie miało to dobrego wpływu na dzidziusia.. Już sama nie wiem co robić ... 😔🤷🏼‍♀️
Ja myślę że w takiej sytuacji nie masz się co zastanawiać. Idź na L4 i siedź spokojnie w domu. Taki duży stres może być bardzo szkodliwy :(
 
Cześć Dziewczyny! A u mnie póki co oprócz bólu piersi wszystko ok, bóle pleców i podbrzusza, które towarzyszyły mi w pierwszych dniach na szczęście ustały 😉 Mam inny problem. Mam mnóstwo stresu w pracy, jestem kierownikiem w punkcie sprzedaży usług, właśnie zakończyłam telekonferencje z pracodawcą - ludzi nie, ma wyników brak i codziennie lawina pretencji, tłumaczenie się i mnóstwo nerwów.. Aż mi się ręce telepią. Narzeczony każe mi iść na L4 od razu. Pierwsza wizytę mam 25.11, to będzie 6.1 tc. I nie wiem co robić.. Boję się trochę, że zapeszę tym zwolnieniem... Z drugiej strony jak mam się tak denerwować to nie będzie miało to dobrego wpływu na dzidziusia.. Już sama nie wiem co robić ... 😔🤷🏼‍♀️
Idź na zwolnienie jeśli tak stresujesz się, a myślenie czy zapeszysz czy nie jest niepotrzebnie. Pomyśl jak stres wpłynie na ciążę
 
Ja dziś też koszmarnie się czuje w nocy się ciągle budziłam siku i na jedzenie bo mnie mdliło z głodu, śniła mi się też zmarła babcia i dziadek jak częstowali mnie babeczkami z budyniem i wgl obudziłam się już o 5 i nie mogłam spać, jestem głodna i mi przez to słabo a jak coś zjem to mi nie dobrze i mam zgagę.. więc za dużo nie jem i jestem słaba [emoji43]

Zapomniałam też dodać że od 2 dni jest 2x luteina dopochwowo i acard 75 rano a dojdą jeszcze zastrzyki z heparyny [emoji55]
 
Ja dziś też koszmarnie się czuje w nocy się ciągle budziłam siku i na jedzenie bo mnie mdliło z głodu, śniła mi się też zmarła babcia i dziadek jak częstowali mnie babeczkami z budyniem i wgl obudziłam się już o 5 i nie mogłam spać, jestem głodna i mi przez to słabo a jak coś zjem to mi nie dobrze i mam zgagę.. więc za dużo nie jem i jestem słaba [emoji43]

Zapomniałam też dodać że od 2 dni jest 2x luteina dopochwowo i acard 75 rano a dojdą jeszcze zastrzyki z heparyny [emoji55]
A ta luteina na co?
 
reklama
Do góry