Teściowa to zagorzały katolik jest, nawet w niedzielę potrafi do męża zadzwonić (chłop 32 lata) i zapytać czy w Kościele był a przed świętami pyta czy u spowiedzi był.Ja też jestem osobą wierząca i prskryujaca ale nie wyobrażam sobie dzwonić za 30 lat do swojej córki i pytać czy w Kościele była, bo to już będzie jej sprawa. Mówię Wam istny dramat. Teściowa wogole nie ma drygu do dzieci. Nie wspomnę o tym, że przez pierwsze 3 miesiące mała na jej widok darla się jakby ją w kotle smarzyli. Teraz też płacze często jak ja bierze na ręce. Wiem, że muszę jakoś opanować ten stres bo na dobre mi to nie wyjdzie a faktem jest, że teściowej już sobie nie zmienię. Najgorsze jest, że mieszka 4km od nas....
reklama
gabrika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2016
- Postów
- 3 851
Mamusie, podzielcie się Waszymi praktykami dot rozszerzenia diety:
- Jak dobieracie pory posiłków? Ustalacie stałe pory? Jakie godziny?
- Ile posiłków dziennie podajecie?
- Mamy kp jak radzicie sobie z nieregularnym karmieniem mlekiem i łączeniem tego z rozszerzeniem diety?
Skąd pytania: Zastanawiam się jak przy kpi na żądanie uregulować rytm dnia nowymi posiłkami [emoji848]
- Jak dobieracie pory posiłków? Ustalacie stałe pory? Jakie godziny?
- Ile posiłków dziennie podajecie?
- Mamy kp jak radzicie sobie z nieregularnym karmieniem mlekiem i łączeniem tego z rozszerzeniem diety?
Skąd pytania: Zastanawiam się jak przy kpi na żądanie uregulować rytm dnia nowymi posiłkami [emoji848]
arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 862
Ja staram sie stalic stale pory zupki i owoca na razie , a mleko wciaz na prosbe malego , i tak nie zjada tyle by zastapic a moze rytm normalnego jedzenia zlapie i wtedy dostosuje prosby o mleczko ...
owoc dostaje okolo 11 , na drugie sniadanie jakby i zupke czy warzywaka proponuje okolo 14.30.
u mnie te godziny dostosowuje do rodziny , zeby mogl jesc z nami przy stole .
z czasem zechce dac kolacje okolo 19 i owoc lub jogurt na podwieczorek ,mysle okolo 16.30- 17 .
owoc dostaje okolo 11 , na drugie sniadanie jakby i zupke czy warzywaka proponuje okolo 14.30.
u mnie te godziny dostosowuje do rodziny , zeby mogl jesc z nami przy stole .
z czasem zechce dac kolacje okolo 19 i owoc lub jogurt na podwieczorek ,mysle okolo 16.30- 17 .
kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 244
Ja mm ale coreczka pije co 2 godziny. Narazie je tylko pol sloiczka I jest to ok godz 11
Karla88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2017
- Postów
- 6 988
Jak wstanie mleko
Potem kaszka
Potem obiadek
Potem mleko i za jakaś godz deserek
Mleko
19:00 kąpiel mleko spanie
No i w nocy jak się budzi 2x mleko i śpi dalej
kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 244
Ja sloiczki, je chetnie ale I tak narazie mleko jest najlepsze
Zani2407
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2018
- Postów
- 8 109
My dopiero zaczęliśmy- słoiczki i tak ma czasami odruchy wymiotne szczególnie przy marchewce, pasternak dzisiaj ładnie wszedł
Zani2407
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2018
- Postów
- 8 109
Mi jest ciężko to uregulować czasami mały chce się tylko przytulić i mało cyca a czasami chce tylko się napić i krótko pije. Dopiero w tym tygodniu zaczęliśmy rozszerzać dietę więc jeszcze to wszystko idzie opornie mamy marchewkę, dynie i pasternak za sobą. Obiadek daje około 14 A tak to cyc na żądanie. Przejście na butelke nie idzie nam wcale, choć dzisiaj wypił 30 ml mm z innej firmy poprzednie od razu się wzdrygal i nie chciał pić.
reklama
kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 244
My zaczelysmy jak skonczyla 5 miesięcy moja za to bardzo lubi marchewke, marchewke z ziemniaczkami, jablko z marchewka. Przy kaszce miala odruch wymiotny wiec narazie nie nalegam. Mleka wypija ok 1000 na dobe tzn od 6 do 22 w nocy narazie caly czas spiMy dopiero zaczęliśmy- słoiczki i tak ma czasami odruchy wymiotne szczególnie przy marchewce, pasternak dzisiaj ładnie wszedł