- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
No tak, remont to inna historia - rozumiem doskonale... U nas meble kuchenne montowali parę dni przed porodem [emoji6]Jestem w czasie remontu- gruntownego w domu od czerwca i jest mi niezwykle trudno i robię byle było co zjeść dlatego teraz korzystam ze słoiczków- jesteśmy w trakcie ukończenia kuchni więc jak zrobię zapiekane to na tydzień będzie hihi nie no żartuje ale faktycznie mamy ciężkie warunki dwoje się i troje żeby bylo dobrze.
A jak Mała radzi sobie z kawalkami? Nie dlawi się?
Co do kawałków - radzi sobie [emoji6] czasem wypluje, itd, ale nie było sytuacji, że musiałabym pomagać.
Ważne, żeby kawałki były duże i kanciaste (np marchewkę scinam na słupek - boki ok 1cm, i długości z 7cm, żeby wygodnie w małą rączkę chwycić)