Super! to duzo
moj przybral rowno 1kg. Ale troche mnie martwia jego kupy, bo takie rzadkie ostatnio ma i zielonkawe czasami. Musze z nim chyba isc do lekarza.
Ja ostatnio jak mialam nawal po kilkugodzinnym grillu to cala butle sciagnelam w kilka minut. Ale bol straszny. Nie wiem kiedy mi sie to unormuje... mam wrazenie ze przez ten skok rozwojowy teraz, moj maly je bardzo duzo i mi sie produkcja zwiekszyla.
Mam do was pytanko, co sadzicie. Niedlugo ma do mnie przyjechac w odwiedziny znajoma, jest nosicielka WZW B (zarazili ja w szpitalu jak byla noworodkiem). I wlasnie nie wiem co na ten temat myslec troche, nie chce wpadac w paranoje. Wiadomo ze dzieciaczki dostaja pierwsza dawke szczepienia na WZW B tuz po urodzeniu. Ale jest to pierwsza dawka z 3. Z czego skutecznosc ochrony jak wyczytalam po pierwszej dawce jest ok 50-60%, wiec ryzyko zarazenia jest.
Z drugiej strony przeciez, matki z WZW B moga nawet normalnie karmic piersia... a wiadomo ze kontakt malego z nia nie bedzie jakos super bliski. Co myslicie na temat tej wizyty?