reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Niby 2/3 cm ale to niech mi wytłumacza na cholerę mówią ze będą indukowac jak nie mają zamiaru dostałam zastrzyk na to żeby szyjka lepiej zmiekla i powodowała skurcze ok mam co 2 min dość bolą od 3 nad ranem ja jestem zmęczona bo ani usunąć ani się położyć mecze się i co akcja w miejscu stoi przyjdzie mi do porodu a ja bd zajechana wymeczona zamiast mi ulżyć to pogorszyli

Wiesz co właśnie w szpitalach przeważnie zaczynaja od takich rzeczy jak balonik czy zastrzyk tez go miałam on ma powodować większe rozwarcie a szyjkę masz całkowicie zgładzona??? Bo oxy nie dają jak szyjka mie jest przygotowana to już na sam koniec
Rozumiem cię bo ja miałam i zastrzyk i balonik i masaż szyjki i h...ja to dało na więcej się nie zgodziłam bo już byłam wykończona psychicznie po 6 dniu wody mi odeszły same skurcze przyszły regularne same i urodziłam w 3 godz bez oxy i znieczuleni
 
reklama
Edit:
Teraz doczytałam z ta twoja szyjka wiec nie jest całkowicie zgładzona dlatego najpierw podają zastrzyki i inne rzeczy
Dopóki nie zejdzie całkowicie to poród chyba się noe zacznie na dobre musisz wytrzymać biedna i modlić się zeby ta szyjka całkowicie się skróciła wtedy to już z gorki
 
urodzilam wczoraj centralnie w południe synusia 3.5 kg. silami natury, mialam swietna polozna poszlo sprawnie ! synus jest kochanyy, czesto mi placze bo mam slabo pokarmu i sie nie najada.... nie wiem co zrobic zeby pomoc sobie i przy okazji jemu w laktacji. malutki urodzil sie z raczka przy buzi przez co byl caly czerwoniutki, pokozne mowily ze za dwa dni nie bedzoe ani sladu.
moje cudo- milosc od pierwszego wejrzeniaa
Zobacz załącznik 877698

Słodkie zawiniątko....! Gratulacje!!
 
Gratuluje Wam dziewczyny I trzymam kciuki za czekające. Ja nadal czekam na akcję :D Chce już to mieć za sobą.

Rozumiem Cię, u mnie jeszcze nie termin ale też chciałabym już urodzić....

Nóż ***** mac dziewczyny on mnie trzyma może pójdzie samo był czas do terminu ok jestem 2 dzień po terminie skoro nie poszło to do kiedy będą czekać

Współczuję...

Helou

pogoda nadal sprzyjająca ciężarówkom ;) nic tylko rodzić :D
 
Dawno mnie nie było!

U mnie już "po". Wojciech urodził się 9 lipca. 3070g 55cm. Skończyło się cesarką planowaną i nie żałuję bo w czwartek śmigałam już jak rakieta :)
Ale oczywiście mam ogromny problem z karmieniem... taki, że nie karmię piersią. Odciągam ile mam ale muszę dokarmiać mm. Zjadają mnie wyrzuty sumienia, jak patrze jak biedny szuka piersi to od razu mi łzy ciekną.... Ech tyle szczęścia a taki ogrom wątpliwości :(

3mam kciuki za wszystkie oczekujące!
 
Dawno mnie nie było!

U mnie już "po". Wojciech urodził się 9 lipca. 3070g 55cm. Skończyło się cesarką planowaną i nie żałuję bo w czwartek śmigałam już jak rakieta :)
Ale oczywiście mam ogromny problem z karmieniem... taki, że nie karmię piersią. Odciągam ile mam ale muszę dokarmiać mm. Zjadają mnie wyrzuty sumienia, jak patrze jak biedny szuka piersi to od razu mi łzy ciekną.... Ech tyle szczęścia a taki ogrom wątpliwości :(

3mam kciuki za wszystkie oczekujące!

Gratulacje !!
 
Gratuluję kolejnym świeżo upieczonym mamusiom :)

Ja dziś pranie,sprzątanie,gotowanie i ogólna gimnastyka.
Była kłótnia,były seksy...no i z tego wszystkiego mam tyle, że wszelakie dolegliwości ciążowe poszły w niepamięć. Może jak bym się z nogami do góry wylozyla to by coś poszlo bo wszystko co dotychczas nie skutkuje przyspieszeniem :)
 
Kurcze wypisalam się na własne żądanie i przyjde dopiero w czwartek jeśli powiedzą ze dalej będą czekać aż się rozwinie to odbijam na inny szpital może tam się mną zajmą jak trzeba
 
reklama
Kurcze wypisalam się na własne żądanie i przyjde dopiero w czwartek jeśli powiedzą ze dalej będą czekać aż się rozwinie to odbijam na inny szpital może tam się mną zajmą jak trzeba

Aż tak??? Nic się nie rozwinęło??

Najlepiej zgłoś się jak będzie 7 dni po terminie wtedy już musza robić tak żeby wywołać
Współczuje ci u was ten szpital jakiś dziwny
Nie masz gdzieś indziej szpitala nawet dalej w innym mieście ?
 
Do góry