Karoolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2018
- Postów
- 162
Nie wiem Dziewczyny czy mnie pamiętacie... Jakiś czas temu chwilę z Wami byłam ja czytam Was na bieżąco, a jakoś nie mam weny do pisania [emoji17]
Jutro zaczynam 36 tydzień, nie mam już sił na tej końcówce [emoji17] ciężko mi jak cholera, nogi spuchniete, brzuch ciężki, twardnieje mi często... Mam się trochę oszczędzać przez najbliższe dwa tygodnie, ale jak skoro 4 latka ciągle chce się bawić... A na dodatek dziś zdałam sobie sprawę, że mimo zaawansowanej ciąży to mój partner raczej nie pomaga w obowiązkach [emoji17][emoji17] ech... Nawet nie mam siły i chęci torbę spakować...
Jutro zaczynam 36 tydzień, nie mam już sił na tej końcówce [emoji17] ciężko mi jak cholera, nogi spuchniete, brzuch ciężki, twardnieje mi często... Mam się trochę oszczędzać przez najbliższe dwa tygodnie, ale jak skoro 4 latka ciągle chce się bawić... A na dodatek dziś zdałam sobie sprawę, że mimo zaawansowanej ciąży to mój partner raczej nie pomaga w obowiązkach [emoji17][emoji17] ech... Nawet nie mam siły i chęci torbę spakować...