reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

A Wasze dzieci urodziły się przed czy po terminie? Tak się zastanawiam jak to przeważnie jest przy pierwszym dziecku. Moja mama urodziła mnie 4 dni po terminie, siostra córkę też po terminie 6 dni.
U mnie obaj synowie dzień po terminie[emoji1]

Napisane na HTC Desire 830 dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A Wasze dzieci urodziły się przed czy po terminie? Tak się zastanawiam jak to przeważnie jest przy pierwszym dziecku. Moja mama urodziła mnie 4 dni po terminie, siostra córkę też po terminie 6 dni.

Moja 13 dni po terminie wywoływanie nic nie dało, masaż szyjki tez jakieś zastrzyki przyspieszające tez nic [emoji23] już mi się płakać chciało bo wszyscy rodzili tylko nie ja w 13 dniu po terminie ordynator zarządził ze dziś nie ma bata musze urodzić i zrobia wszystko żeby córkę wyciągnąć wić mysle Ok to umyje sobie włosy jak będę tyle godz leżeć ‍♀️i jak się schyliłam odeszły mi wody zaczęły się skurcze nie zdążyli mi podać znieczulenia wiec na żywca musiałam rodzic ale miała swoją położna wiec tak mna kierowała ze urodziłam w godz bez nacięcia ale to czekanie mnie dobijało i mam nadzieje ze teraz będzie w terminie wszystko


p19u9jcgq5oadwv5.png
 
Myślę, że mu się spodoba. No a smażyć aż się ładnie zarumieni panierka :-) kurde uwielbiam krążki cebulowe. Albo frytki to robię tak, że wolę pokroić pyry niż kupić gotowca w sklepie, a pokrojone już na frytki pyry wrzucam na ok pół godziny przed smażwniem do zimnej posłodzonej wody. Wtedy takie fajne bardziej chrupiąte wychodzą no i trochę slodkiego czuc ale to tylko taki lekki posmak

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjoi9az1jj9.png

Ja też jak piekę ziemniaki, to najpeirw pokrojone wrzucam do miski z wodą. Chyba skrobia się z nich wtedy wypłukuje i dlatego chrupiące..

Pierwszy był sn i to bez znieczulenia :-/
A teraz....jak bozia pozwoli to też sn ale tym razem biorę znieczulenie! Nigdy więcej bez znieczulenia

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjoi9az1jj9.png

U mnie tak samo- bo akurat zabrakło anestezjologa. Never ever again :no:

Moje dwa powody naturalne pierwszy z oksytocyną (nie polecam bóle dwa razy silniejsze) najgorzej jednak wspominam szycie. Drugi natomiast bajka urodziłam w pół godziny . Mam nadzieję na naturalny poród

Napisane na HTC Desire 830 dual sim w aplikacji Forum BabyBoom

Mi właśnie nie dali oksy na przyspieszenie bo przez e skurcze krzyżowe i tak ledwo żyłam a po oksy skurcze jeszcze silniejsze...

Aż tak strasznie jest bez znieczulenia?

Nooooo... raczej szału nie ma :) lepiej jak nie będziesz musiala się przekonać na sobie ;)

JustMe55 chcesz talerz to ci naleje hehe :);)

Oczywiście...!

A ja wam powiem ze przez całe 9 miesięcy bardzo się bałam myślałam czy wytrzymam ten bol i wiecie co nie sądziłam ze z troski o córeczkę będę tak dzielna bolało ale bez tragedII jak mnie straszyli fakt trwał porod naturalny 4,5h ale wydawało się jakby od rana rodziła. Teraz nawet mnie się boeing tyle ze obawiam się ze może być dłuższy a dłuższy to bd dłużej bolał ale jest do wytrzymania:)

Wiadomo, że każda z nas da radę... ale całe szczęście że mamy jakiś mechanizm zapominania, bo inaczej większość dzieci bylaby jedynakami :D

Weź nie strasz :szok:

Może będziesz tą szczęściarą, która szybko i w miarę bezboleśnie ogarnie :)

Ja SN bez znieczulenia, na oksytocynie. Ból napawde silny i dosyc długo rodziłam. Oksy podane przed 8 rano, a poród po 14. Bylam tak zmęczona że między skurczami zasypiałam na minute a mój M mnie budził bo myślał że coś mi sie dzieje ;)

Teraz zrobiłabym wszystko zeby dostac znieczulenie, ostatnio przez kiepskie wyniki krwi mi nie dali.

Miałam identycznie, mega długo i odpływalam pomiędzy skurczami

A Mąż mówi ze z przyczyn ekonomicznych wolałby żeby to była córeczka haha

Jak będzie musiał sponsorować ciuchy i fryzjera x 2 to może zmieni zdanie :D

Niestety i takie typy się zdarzają :( Dobrze, że M go zjechał, super, że masz w nim wsparcie :)
Dziewczyny a znieczulenie jest bezpłatne? Bo chodzi o to w kręgosłup tak? Boli to wkłucie?

Jak ja rodziłam nie wszędzie w warszawie było bezpłatne. i niestety nie wszędzie dostępne... nie bylo anestezjologów po prostu :/ teraz 10 razy sprawdzę to wcześniej...

Ja to tak sobie myślę o terminie porodu, skoro już termin z usg przesunął się z 9 na 10 lipca to może zaraz uda się urodzić 11go i będziemy mieć podwójne urodziny [emoji173] Ale byłby cudny prezent urodzinowy, najlepszy w życiu [emoji7]

U mnie termin na 24, a mój M. ma urodziny pod koniec lipca, więc też może być niezły prezent :) On jest w ogóle przeszczęśliwy, że dziecko będzie lwem jak tatuś, ale ja mam akurat pewne wątpliwości czy to taki dobry pomysł :p
 
A Mąż mówi ze z przyczyn ekonomicznych wolałby żeby to była córeczka haha
Mój marzy o tym żeby był syn. Wczoraj był taki kochany przytulił mi się do brzucha i zaczął sobie z nim gadać [emoji16] mimo że jeszcze nie widzieliśmy fasolki tylko i wylacznie malenki pecherzyk. Mam nadzieje ze jutro to się zmieni i chociaż maleńką fasoleczke zobacze :(

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mnie to też wszystko jedno, byle było zdrowe :) Zawsze chciałam córkę a teraz od samego początku gadam o groszku jak o chłopcu. Moim rodzicom, a szczególnie tacie raczej marzyłby się wnuk bo jedną wnuczkę już ma, a sam miał dwie córki :p
Jestem tego samego zdania. Nie wazne kto będzie mieszkał w brzuszku ważne żeby było zdrowe i donoszone.

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój marzy o tym żeby był syn. Wczoraj był taki kochany przytulił mi się do brzucha i zaczął sobie z nim gadać [emoji16] mimo że jeszcze nie widzieliśmy fasolki tylko i wylacznie malenki pecherzyk. Mam nadzieje ze jutro to się zmieni i chociaż maleńką fasoleczke zobacze :(

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom



Tez uwielbiam jak mój się tuli całuje i rozmawia a do tego dołącza córcia wspaniały widok
 
Mam pytanie do dziewczyn które rodziły: jakie były wasze wcześniejsze porody (SN czy CC) i jaki planujecie teraz?[/QUOTE]

Ja bardzo źle wspominam niestety i dopiero po 7 latach zdecydowałam się na kolejne dziecko (staram się teraz nie myśleć co będzie) Miałam CC na ostro po ponad 30h naturalnego porodu. Niestety CC z powikłaniami. Pionizowany mnie prawie po tygodniu. Synka widziałam dopiero po 24h (wcześniej dostałam buziaka od niego w policzek po wyciągnięciu), ale nie zajmowałam się nim. Był tylko przynoszony w ciągu dnia kiedy spał, żebym go mogła widzieć a jak się budził i zaczynał płakać zabierały go pielęgniarki. Był przebierany, myty i karmiony mm przez nie. Po CC doszłam do siebie dopiero po ponad roku fizycznie, psychicznie zajęło dużo więcej czasu. W kręgu moich znajomych jestem jedyną z taką historią. Reszta dziewczyn (osobiście znam 7 po CC) doszły do siebie szybko, tak w ciągu tygodnia, max 2 tygodni. I same wszystko robiły przy dzieciach. Nie miały żadnych powikłań (oprócz bólu po operacji) Wychodziły ze szpitala od 3 do 5 dni po porodzie.
 
reklama
Do góry