reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Mam pytanie do dziewczyn które rodziły: jakie były wasze wcześniejsze porody (SN czy CC) i jaki planujecie teraz?

Ja bardzo źle wspominam niestety i dopiero po 7 latach zdecydowałam się na kolejne dziecko (staram się teraz nie myśleć co będzie) Miałam CC na ostro po ponad 30h naturalnego porodu. Niestety CC z powikłaniami. Pionizowany mnie prawie po tygodniu. Synka widziałam dopiero po 24h (wcześniej dostałam buziaka od niego w policzek po wyciągnięciu), ale nie zajmowałam się nim. Był tylko przynoszony w ciągu dnia kiedy spał, żebym go mogła widzieć a jak się budził i zaczynał płakać zabierały go pielęgniarki. Był przebierany, myty i karmiony mm przez nie. Po CC doszłam do siebie dopiero po ponad roku fizycznie, psychicznie zajęło dużo więcej czasu. W kręgu moich znajomych jestem jedyną z taką historią. Reszta dziewczyn (osobiście znam 7 po CC) doszły do siebie szybko, tak w ciągu tygodnia, max 2 tygodni. I same wszystko robiły przy dzieciach. Nie miały żadnych powikłań (oprócz bólu po operacji) Wychodziły ze szpitala od 3 do 5 dni po porodzie.[/QUOTE]
Współczuję ale na szczęście każda ciąża jest inna i poród też ja z racji swoich doświadczeń wolę poród naturalny po obu od razu chodziłam i zajmowałam się dziećmi swoimi i mam po cc. Drugi poród w większości przypadków jest lżejszy.

Napisane na HTC Desire 830 dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ejjj musialas? hehe no weź daj się nacieszyć; )
Pseplasam :-) na pewno byla pycha :-) też mi amaka narobilas na zupke ale to kalafiorową. Może jutro zrobię.

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjoi9az1jj9.png
 
jestescie po prostu szalone. czlowiek troche polezy, troche pospi a Wy tu produkcja jak na tasmie.
wspolczuje fatalnych nocy. ja spalam dobrze. jedynie snilo mi sie, ze zab mi sie ukruszyl. wiec rano zrobilam jezykiem przeglad szczeki, ale na szczescie byl to tylko sen.
ja pierwszegi syna urodzilam tydzien przed terminem a druguegi 3 tyg przed terminem. teraz porod wyoada mi na poczatek lipca wiec duze szanse, ze jeszcze w czerwcu urodze.
ja dzis mam zurek czy jak kto woli zalewajke - z ziemniaczkami i biala kielbasa. najlepsze jest to, ze tydzien temu mialam taka wielka chec na to. a teraz jak jdalo mi sie zgromadzic skladniki to owszem, ugitowalam, ale juz mi entuzjazm minal. zaraz sobie odgrzeje i spobuje
 
Mój szwagier miał przypadek. Ze jego mama przez cala ciaze byla pewna ze jedno dziecko. Bo tylko jednego było widać. A tu przy porodzie okazało się że 2 chłopak i dziewcxyna. [emoji23] bo jedno drugiego zakrylo i dlatego nikt nie wiedział o bliźniakach [emoji23][emoji23]

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom
Maja mama miała bliźniaki 3 razy. Za pierwszym razem nie wiedziała o tym i urodziła dwie dziewczynki zamiast jednej. Za drugim razem (po kilku latach) już wiedziała i znowu dwie dziewczyny. Ostatnia para to byli chłopcy, ale tą ciążę straciła.
 
Ja bardzo źle wspominam niestety i dopiero po 7 latach zdecydowałam się na kolejne dziecko (staram się teraz nie myśleć co będzie) Miałam CC na ostro po ponad 30h naturalnego porodu. Niestety CC z powikłaniami. Pionizowany mnie prawie po tygodniu. Synka widziałam dopiero po 24h (wcześniej dostałam buziaka od niego w policzek po wyciągnięciu), ale nie zajmowałam się nim. Był tylko przynoszony w ciągu dnia kiedy spał, żebym go mogła widzieć a jak się budził i zaczynał płakać zabierały go pielęgniarki. Był przebierany, myty i karmiony mm przez nie. Po CC doszłam do siebie dopiero po ponad roku fizycznie, psychicznie zajęło dużo więcej czasu. W kręgu moich znajomych jestem jedyną z taką historią. Reszta dziewczyn (osobiście znam 7 po CC) doszły do siebie szybko, tak w ciągu tygodnia, max 2 tygodni. I same wszystko robiły przy dzieciach. Nie miały żadnych powikłań (oprócz bólu po operacji) Wychodziły ze szpitala od 3 do 5 dni po porodzie.
Współczuję ale na szczęście każda ciąża jest inna i poród też ja z racji swoich doświadczeń wolę poród naturalny po obu od razu chodziłam i zajmowałam się dziećmi swoimi i mam po cc. Drugi poród w większości przypadków jest lżejszy.

Napisane na HTC Desire 830 dual sim w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]
Tak wiem i wiem, że kolejny poród u tej samej kobiety też może się bardzo różnić. Wizualizuję sobie, że tak będzie u mnie teraz ;-)
 
reklama
Do góry