reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Alimenty placi w terminie, w swoje wyznaczone przez sąd weekendy boerze mlodą do siebie no i ma przyznany jeden dzien w tygodniu po lekcjach to tez to wykorzystuje, święta naprzemiennie i w tym roku Wigilie u niego :-/ no ale trudno sie mowi, wazne że młoda przy mnie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png



Oczywiście gdzie ma być dziecku najlepiej jak nie u mamy , przecież wiadomo że facet choćby niewiadomo jak się starał to nigdy nie zastąpi mamy
 
Oczywiście gdzie ma być dziecku najlepiej jak nie u mamy , przecież wiadomo że facet choćby niewiadomo jak się starał to nigdy nie zastąpi mamy

A mama jakby się nie starała nie zastąpi Taty. Myślę, że to indywidualna sprawa gdzie i kiedy dziecku jest lepiej. Oczywiście najlepiej jak nie trzeba wybierać, ale znam też ojców którzy wspaniale tworzą dzieciom dom...

Chociaż z tego co Elodia pisze, to w tym wypadku stało się pewnie najlepiej jak mogło :)
 
Oczywiście gdzie ma być dziecku najlepiej jak nie u mamy , przecież wiadomo że facet choćby niewiadomo jak się starał to nigdy nie zastąpi mamy
No tak. Mloda na kazdy weekend u niego zawsze sie pyta czy musi jezdzic. A taka prawda ze dopoki 13 lat nie skonczy będzie musiala, potem może sama zadecydowac o tym czy chce do neigo na weekend jechac czy też nie. A mloda u mnie ma aż za dobrze. Teraz tia tez woli sama cos porobic, ten slodki etap klejenia sie do mnie poszedl sobie precz, ale nadal jednak mamy wspolne tematy itp. Jak nas ostatnio np uczyla robic dzieci. To myslalam że skisnę. Tzn "on musi się rozebrac i Ty trż i musi sie na Tobie polozyc tak bez ubrania i macie mi to dziecko zrobic natychmiast bo chce w przyszlym roku starsza siostrą zostac" no takie teksty ma że czasami ze śmiechu nie wyrabiam :-)

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
A mama jakby się nie starała nie zastąpi Taty. Myślę, że to indywidualna sprawa gdzie i kiedy dziecku jest lepiej. Oczywiście najlepiej jak nie trzeba wybierać, ale znam też ojców którzy wspaniale tworzą dzieciom dom...

Chociaż z tego co Elodia pisze, to w tym wypadku stało się pewnie najlepiej jak mogło :)
Nie będę pisala publicznie co się stalo że taką silną nerwicę przeszlam, ale paradoksalnie dzieki tej sytuacji moja więź z młodą jeszcze sie pogłębila a to akurat jeden jedyny plus. Bylo pieklo,juz po wszystkim. Najwazniejsze że moja młodzież uwielbia mojego M. Jak jej powiedzialam ze do ślubu obrączki nam poda albo bedzie kwiatki sypala to az sie rozpromienila.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
A ja dzisiaj jakaś przygaszona, humor średni, jak coś zjem to od razu czuję się pełna i mi ciężko.
To koniec etapu pod tytulem brak objawów :-) ja dzisiaj uz kolejny dzien najchetniej bym przespala. Oglądam Jasia Fasolę i jem juz drugiego banana dzisiaj :-D banany rządzą [emoji529] [emoji529] [emoji529] [emoji529]

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
reklama
Do góry