reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Siemka!
Co za noc pełna emocji!
@gawkat dawaj znać! Moja znajomą po odejściu trzymali 10 dni, może i u Ciebie uda sie troszkę powstrzymać :)
to chyba tylko troche stracila ,mi jak przebili pecherz to dali 24 godz i antybiotyk ...

Tak!!! Zamówiłam wczoraj opaskę z kokarda i odpinana woalka- wiec po ślubie będę mogła jeść i jej nie obślinię [emoji23][emoji23]

Zobacz załącznik 865454
jaki czad ! czekam na fote total !
On Cię po prostu szantażuje żebyś trochę zwolniła..! ;) a na serio to ja właśnie dlatego mam dylematy czy np ruszać się jeszcze przed porodem nad jezioro, do rodziców itp.... pomimo ze ja bardziej z klanu Niewzruszonej Karli Królowej Wykopków [emoji23][emoji23][emoji173]️
w It wykopki w czerwcu , moze trzeba podrozowac :D
 
reklama
to chyba tylko troche stracila ,mi jak przebili pecherz to dali 24 godz i antybiotyk ...
No własnie ponoć chlusnęło z niej jak w filmie. Ale dziudziuś dobie wody cały czas produkuje na bieżąco poprzez siusianie. Po tych 10 dniach wzrosło crp i dlatego trzeba było ciążę kończyć. Ale z małym wszystko ok, urodził sie w 35 lub 36 tygodniu, i nie ma żadnych oznak wczesniactwa :)
 
No własnie ponoć chlusnęło z niej jak w filmie. Ale dziudziuś dobie wody cały czas produkuje na bieżąco poprzez siusianie. Po tych 10 dniach wzrosło crp i dlatego trzeba było ciążę kończyć. Ale z małym wszystko ok, urodził sie w 35 lub 36 tygodniu, i nie ma żadnych oznak wczesniactwa :)
Koleżanka kuzynki miała podobnie, też bez wód ponad tydzień, ale w szpitalu, leżąc, z cewnikiem... Potem dostała silnych skurczy i zaczęła się rozchodzić blizna po cc... Mała urodzona ostatecznie w 31tc, ważyła niewiele ponad 1kg, ale ostatnie wieści jakie miałam, to że sobie radzi całkiem nieźle (termin miała na czerwiec)
 
Koleżanka kuzynki miała podobnie, też bez wód ponad tydzień, ale w szpitalu, leżąc, z cewnikiem... Potem dostała silnych skurczy i zaczęła się rozchodzić blizna po cc... Mała urodzona ostatecznie w 31tc, ważyła niewiele ponad 1kg, ale ostatnie wieści jakie miałam, to że sobie radzi całkiem nieźle (termin miała na czerwiec)
To ona też w szpitalu leżała i codziennie badana krew
 
@Galadriela - dobrze, że udało się powstrzymać, kciuki, żebys jeszcze trochę dała radę w 2-paku [emoji110][emoji110][emoji110]

@gawkat - cały czas kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]

No i pozostałe dziewczyny, jak się czujecie?
U mnie bez zmian, chociaż wczoraj jak był u mnie M to mały strasznie się rozpychał i czułam czasami takie kłucie jakby napierał na szyjke. Ogólnie to wizyty M średnio na mnie działają bo ciągle mi łzy lecą :p więc nie wiem czy to dobrze że do mnie przychodzi :D

Tak ogólnie to witam sie w rozpoczętym 37 tygodniu! :)
Kiedy to zleciało?
Pamietam jak podczas siusiania na test klęłam jak głupia bo oczywiście dłoń też obsikałam, a tu zaraz koniec i Nasz pulpecik będzie z Nami :)
No nie!? Szaleństwo jakieś :D pamiętam jak szłam do łazienki zrobić testy, wychodzę i próbowałam wkręcić M że się nie udało, w końcu jak mu pokazałam to zaczęłam ryczeć jak głupia a on mi tylko mówił że mam przestać płakać, że trzeba się cieszyć, kurka już mam łzy w oczach ...
 
U mnie bez zmian, chociaż wczoraj jak był u mnie M to mały strasznie się rozpychał i czułam czasami takie kłucie jakby napierał na szyjke. Ogólnie to wizyty M średnio na mnie działają bo ciągle mi łzy lecą [emoji14] więc nie wiem czy to dobrze że do mnie przychodzi :D


No nie!? Szaleństwo jakieś :D pamiętam jak szłam do łazienki zrobić testy, wychodzę i próbowałam wkręcić M że się nie udało, w końcu jak mu pokazałam to zaczęłam ryczeć jak głupia a on mi tylko mówił że mam przestać płakać, że trzeba się cieszyć, kurka już mam łzy w oczach ...

Gdyby nie przyszedł, to byłoby jeszcze gorzej..
O sam się zorientował ;)
 
reklama
Do góry