reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Kurcze, ale Wam fajnie, ze macie takich gosci z prezentami. My na nic nie mozemy liczyc[emoji53] Poza moimi rodzicami oczywiscie, ale od nich kasy nie chcemy brac, bo sami wiele nie maja. Juz wcisneli nam na sile kase na materac.
 
Kurcze, ale Wam fajnie, ze macie takich gosci z prezentami. My na nic nie mozemy liczyc[emoji53] Poza moimi rodzicami oczywiscie, ale od nich kasy nie chcemy brac, bo sami wiele nie maja. Juz wcisneli nam na sile kase na materac.
Ja mam podobnie, nie mam żadnej bliższej rodziny poza siostra i bratem M, ale on mieszka dalej i widzimy się max 3-4 razy w domu. Od rodziców nie chce brać bo też im się nie przelewa, a też mi już mama wcisła połowę kasy za łóżeczko. Więc wszystko kupujemy sami.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, ale Wam fajnie, ze macie takich gosci z prezentami. My na nic nie mozemy liczyc[emoji53] Poza moimi rodzicami oczywiscie, ale od nich kasy nie chcemy brac, bo sami wiele nie maja. Juz wcisneli nam na sile kase na materac.
e-ciocia Jola po połogu przyleci do Wrocka z prezentem! :D
 
Ja mam podobnie, nie mam żadnej bliższej rodziny poza siostra i bratem M, ale on mieszka dalej i widzimy się max 3-4 razy w domu. Od rodziców nie chce brać bo też im się nie przelewa, a też mi już mama wcisła połowę kasy za łóżeczko. Więc wszystko kupujemy sami.
My mamy rodzinę sporą ale daleko. W Warszawie jesteśmy sami...A co do rodziców to oni chyba już tak mają, że ostatni kęs chleba dziecku oddadzą.
 
Ja mam podobnie, nie mam żadnej bliższej rodziny poza siostra i bratem M, ale on mieszka dalej i widzimy się max 3-4 razy w domu. Od rodziców nie chce brać bo też im się nie przelewa, a też mi już mama wcisła połowę kasy za łóżeczko. Więc wszystko kupujemy sami.
To widze, ze taka sama sytuacja[emoji53]
 
reklama
Do góry