reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Aha a co skurcze tez?
Już nie mam skurczów w ogóle, dziś badał szyjke i mówił że nie ma tragedii że już nie jest taka napięta i że mały nie napiera już główką na szyjke więc mega poprawa na prawdę. teraz kontrolują ciśnienie bo rozkurczowe mam ciągle wyższe i dostałam 2 razy dziennie dopegyt czy jakoś tak ale ogólnie ja się czuję dobrze
 
Już nie mam skurczów w ogóle, dziś badał szyjke i mówił że nie ma tragedii że już nie jest taka napięta i że mały nie napiera już główką na szyjke więc mega poprawa na prawdę. teraz kontrolują ciśnienie bo rozkurczowe mam ciągle wyższe i dostałam 2 razy dziennie dopegyt czy jakoś tak ale ogólnie ja się czuję dobrze
Aha no tak a mówią kiedy do domku?
 
kurcze to trudno przewidziec jak i co bedzie wygladalo .... ja lubie miec zaplanowane a tu trzeba na zywiol !

Ja też lubię, dlatego się zastanawiam co robić. A niestety mam taki mózg chory, że nienawidzę się prosić nikogo o pomoc, więc tak sobie pomyślałam, że może bym dała radę

sama auta nie prowadz w skurczach nie da rady zostaje taksowka lub karetka

Taksówka zanim do mnie na wiochę dojedzie to raczej za długo a karetka to pewnie przyjeżdża ze szpitala, do którego mam bliżej (jakieś 12km) i tam wiezie, ale nie chcę tam absolutnie rodzić

No co Ty, sama? Nawet nie probuj, tylko pomysl o tym jak to zaplanowac.

No myślę właśnie

Już nie mam skurczów w ogóle, dziś badał szyjke i mówił że nie ma tragedii że już nie jest taka napięta i że mały nie napiera już główką na szyjke więc mega poprawa na prawdę. teraz kontrolują ciśnienie bo rozkurczowe mam ciągle wyższe i dostałam 2 razy dziennie dopegyt czy jakoś tak ale ogólnie ja się czuję dobrze

To dobre wieści w sumie, może cię puszczą do domu
Dopegyt brałam w poprzedniej ciąży, teraz jakoś mam ciśnienie w normie, ale mierzę codziennie
 
Lekarze w ogole nie znaja sie na kp. Pokarm nie moze byc ani za ciezki, ani za slaby. Zmienia sie wraz z wiekiem dziecka i zawsze jest odpowiedni dla danego dziecka.
A w Polsce to prawda. Jeszcze kilka lat temu niektorzy lekarze kazali odstawiac od piersi przy zoltaczce. Nie wiem jak jest teraz.
Nie sadze by sie nie znal, bardzo uproscil dla mnie wytlumaczenie, ze nie jest to zoltaczka patologiczna a ma zwiazek z pokarmem , ze nie ma sie czym martwic ...
Faktem jest, ze lekarze nie zawsze maja ochote tlumaczyc profesjonalnie, moze mu sie nie chcialo robic wykladu o rozkladzie hemoglobiny itp , mozna sobie zawsze doczytac na necie ;)
najwazniejsze ,ze mnie uspokoil, zoltaczke ogarnal a mala byla karmiona do 23 miesiaca zycia:D
Link do: Żółtaczka związana z karmieniem piersią | Gastroenterologia Praktyczna - czasopismo lekarza praktyka
 
Już nie mam skurczów w ogóle, dziś badał szyjke i mówił że nie ma tragedii że już nie jest taka napięta i że mały nie napiera już główką na szyjke więc mega poprawa na prawdę. teraz kontrolują ciśnienie bo rozkurczowe mam ciągle wyższe i dostałam 2 razy dziennie dopegyt czy jakoś tak ale ogólnie ja się czuję dobrze
Marika Ty cisnienie? Zawsze miałaś mega niskie nie ? . Oby to tylko taki wybryk i się unormowalo. Dbaj o was i trzymajcie się dzielnie:)
 
Byłam w lidlu i dorwalam gazetke i zauważyłam jeszcze kilka innych rzeczy :)
1527682107599.jpeg
1527682130083.jpeg
1527682154772.jpeg
1527682186785.jpeg
1527682201227.jpeg
 

Załączniki

  • 1527682107599.jpeg
    1527682107599.jpeg
    575,9 KB · Wyświetleń: 372
  • 1527682130083.jpeg
    1527682130083.jpeg
    573,3 KB · Wyświetleń: 375
  • 1527682154772.jpeg
    1527682154772.jpeg
    765 KB · Wyświetleń: 373
  • 1527682186785.jpeg
    1527682186785.jpeg
    666 KB · Wyświetleń: 364
  • 1527682201227.jpeg
    1527682201227.jpeg
    630,7 KB · Wyświetleń: 371
reklama
bardzo dobry neonatolog , powiedzial, ze taka jest przyczyna i zeby sie nie martwic bo to swietna wiadomosc , malej zrobil badania i kazal spokojnie dalej karmic i czekac az uklad pokarmowy dojrzeje ...
troche wczesniej mojej cioci lekarz w pl kazal odstawic od piersi przez to:o to dopiero leczenie...
Czekaj, ale żółtaczka fizjologiczna powstaje przez rozpad hemoglobiny z krwinek, o ile pamiętam z fizjologii... Co właściwie ma mleko mamy v do tego?
 
Do góry