Moni17.06
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2017
- Postów
- 3 628
Oj niestety zapowiada sie aktywny dzien wiec nie sadze ... a maly kopie ze az boli ;DPo wizycie odetchniesz i prześpij cały dzień [emoji4] [emoji110]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj niestety zapowiada sie aktywny dzien wiec nie sadze ... a maly kopie ze az boli ;DPo wizycie odetchniesz i prześpij cały dzień [emoji4] [emoji110]
No i super podejście nie ma co się martwić niespakowaną torbą, teraz Maksiu najważniejszy Ja to w ogóle nie wiem kiedy mam spodziewać się ktg, myślałam że po 30 tygodniu już wizyty będą co 2 tygodnie a dalej mój gin nic nie wspominał i kazał przyjść za 3. Na następnej wizycie będzie już 35+3.Był M wczoraj, dziś też do mnie przyjedzie. Łóżeczko dziś odbierze bo jest w jakimś punkcie do odbioru.
Jestem znów totalnie niewyspana, o 3 w nocy brali dziewczynę z łóżka obok na cięcie i już nie mogłam usnąć.. Więc chodzę jak zombie.. Urodziła bliźniaki jeden 2,5 kg drugi 2,1 kg i ten mniejszy wymaga wspomagania oddychania. Ale poza tym wszystko ok więc fajnie że przeleżała z rozwarciem 4cm jeszcze 3 tygodnie
Ja już pod ktg więc na samą myśl już drżę.. Serio to jest dla mnie jak zmora bo pisze mi jakieś skurcze których ja nie czuje. No ale co zrobić.. Chyba zmieniłam nastawienie że zostanę tu nawet do miesiąca. Do końca pewnie nie bo wczoraj mi lekarz powiedział że gdyby to był 36 tydzień to by mnie wypuścił a tak to za wcześnie i że moja ginekolog urwałaby mu głowę.. Więc trudno, będę tu leżeć i leżeć aż do bezpiecznego momentu a później może mnie jeszcze wypuści i zdążę spakować torbę dla siebie i dla Maksia i dopiąć wszystko na ostatni guzik a jeśli nie to trudno wyjedziemy z małym do mieszkania z marszu [emoji14]
No i super podejście [emoji4] nie ma co się martwić niespakowaną torbą, teraz Maksiu najważniejszy [emoji4] Ja to w ogóle nie wiem kiedy mam spodziewać się ktg, myślałam że po 30 tygodniu już wizyty będą co 2 tygodnie a dalej mój gin nic nie wspominał i kazał przyjść za 3. Na następnej wizycie będzie już 35+3.
Witam wszystkie silne i zdolowane ciezarne ! Lepszego dnia
Super podejście [emoji106]Był M wczoraj, dziś też do mnie przyjedzie. Łóżeczko dziś odbierze bo jest w jakimś punkcie do odbioru.
Jestem znów totalnie niewyspana, o 3 w nocy brali dziewczynę z łóżka obok na cięcie i już nie mogłam usnąć.. Więc chodzę jak zombie.. Urodziła bliźniaki jeden 2,5 kg drugi 2,1 kg i ten mniejszy wymaga wspomagania oddychania. Ale poza tym wszystko ok więc fajnie że przeleżała z rozwarciem 4cm jeszcze 3 tygodnie
Ja już pod ktg więc na samą myśl już drżę.. Serio to jest dla mnie jak zmora bo pisze mi jakieś skurcze których ja nie czuje. No ale co zrobić.. Chyba zmieniłam nastawienie że zostanę tu nawet do miesiąca. Do końca pewnie nie bo wczoraj mi lekarz powiedział że gdyby to był 36 tydzień to by mnie wypuścił a tak to za wcześnie i że moja ginekolog urwałaby mu głowę.. Więc trudno, będę tu leżeć i leżeć aż do bezpiecznego momentu a później może mnie jeszcze wypuści i zdążę spakować torbę dla siebie i dla Maksia i dopiąć wszystko na ostatni guzik a jeśli nie to trudno wyjedziemy z małym do mieszkania z marszu [emoji14]
Ciekawe jak mój... Bo o ktg też nic nie wspominał, teraz mam wyzyte 34+1, więc chyba zapytam co i jak.... [emoji15]No i super podejście nie ma co się martwić niespakowaną torbą, teraz Maksiu najważniejszy Ja to w ogóle nie wiem kiedy mam spodziewać się ktg, myślałam że po 30 tygodniu już wizyty będą co 2 tygodnie a dalej mój gin nic nie wspominał i kazał przyjść za 3. Na następnej wizycie będzie już 35+3.
Przy l4 chyba musi być co 3 tygMoj dalej chciał co miesiąc soe spotykać bo ciąża książkowa i on nie widzi potrzeby żebym częściej przychodziła tym bardziej ze mały już nie jest mały i na usg już nie widać za bardzo nic konkretnego ale ze l4 to poprosiłam co 3 tyg bo tez jakoś bezpiecznie będę się czuła i fakt teraz zapisuje się co 3
Nie wyobrażam sobie.......ja to zawsze znajdę sobie robotę... zaczęłam robić porządek w pościeli [emoji85][emoji85] tzn w zmianach pościeli. Durna No.
BTW znalezione dzisiaj u Martyny wyobrażacie to sobie? [emoji16][emoji16]
Zobacz załącznik 859921