Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też lubię takie ciasta bez pieczenia ale na urodziny muszę się trochę bardziej wysilić i coś upiecJa uwielbiam też ciasto "krowka "petitki , masa krowkowa petitki budyn najlepiej śmietankowy petitki na to bita smieta i trochę zetrzeć na to czekolady mniaaaaam niebo w gębie a do tego najlepiej taka gorzka rozpuszczalna z mleczkiem pyszotka)
A ja męczę drugą herbatę od 7 rano, wcale nie chce mi się pić.Wypilam od godziny 11 litr soku pomaranczowego. Teraz co chwil÷ do kibelka latam. Brawo ja! Ale okrutnie mnie suszylo przez te wlaczone grzejniki w nocy.
To ja bym mogla pic bez przerwy. Dziennie to ok. 2 litry mi wchodzi. A przed ciążą też bardzo malo pilam.
Wypilam od godziny 11 litr soku pomaranczowego. Teraz co chwil÷ do kibelka latam. Brawo ja! Ale okrutnie mnie suszylo przez te wlaczone grzejniki w nocy.
Ja ani kawa, ani herbata, ani woda, no nic mi nie wchodzi
Już nie wiem co mam pić.
Hahahahahahaha nie wiem gdzie bym te 11 litrów zmieściłaChyba muszę pójść po kawę... przeczytałam że wypiłaś 11 litrów
Mam to samo tylko jeszcze wypije i męczę się żeby nie zwymiotowaćJa ani kawa, ani herbata, ani woda, no nic mi nie wchodzi
Bavarię polecaną przez dziewczyny kilka stron temu :-)Ja ani kawa, ani herbata, ani woda, no nic mi nie wchodzi
