Lipcowe mamy 2018

[Margana]

Aha zapomnialam sie pochwalic bo ja troche niesmiala[emoji28][emoji28]

Dzus dwa razy wrylam sie na przod kolejki i nic nie mowili a czulam wzrok na wylot gapiow [emoji23][emoji23][emoji23]

Haha, dobrze, ze nikt sie nie odezwal[emoji3]

 

[SzczęśliwaCiężarna]

Super! Gratulacje[emoji3]

A dziękuję [emoji16] będziemy mieli swój własny kąt w końcu [emoji16]

 

[Onaszczesliwa2018]

A ty na jakim etapie?[emoji2][emoji2]poprane juz [emoji14]? Aha a co z torba pytalas ? Na porodowke?

Też nic niemusze brać koszula klapki i srodki czystosci ale myślę że i tak jakis podklad wezmę że sobą i parę rzeczy [emoji3]Ja mam już dawno wszystko poprasowane ostatnio jak mama była to juz porobila, czekam na wózek i fotelik a jutro zamówię łóżeczko i materacyk [emoji4] a prześcieradło i to parę rzeczy co jeszcze zamowilam do małego to mój ogarnie [emoji3]

 

[Onaszczesliwa2018]

A i dziewczynki nic nie pisałam bo mało mialam czasu, ale w piątek byłam z moim facetem w banku i podpisalismy umowę kredytowa na nasze mieszkanko[emoji16] a w środę idziemy załatwić sprawę u notariusza [emoji16] wiec codzoennie cos się u mnie dzieje... Dziś już byłam w banku załatwić pewna sprawę, ugotowałam krupnik, na 15 idę po siostrzeńca do przedszkola i poczekam z nim h na placu zabaw aż szwagier po niego przyjdzie a na 19 szkoła radzenia... Prawie nie ma kiedy usiąść

No to gratuluję [emoji4]

 

[Margana]

Głównie na trawy... Jakieś tam inne rzeczy też, ale trawy bardzo... I zaczęło mi się dopiero na 18 urodziny... Są momenty kiedy mam dzień spokoju a i takie dni, że kicham tak mocno i tyle razy pod rząd , że gdyby nie wkladka to po nogach by mi cieklo... I aż brzuch mnie boli gdy kicham... Najgorszy ten katar ... To, że oczy swędzą zniosę, ale zapchany nos i to kichanie bardzo ciężko... A nic nie biorę w tym momencie... Normalnie brałam contrahist, ale to bardzo mocny lek

Ja tez mam na trawy i to bardzo silna. Ale przed ciaza skonczylam odczulanie. Na razie nie jest zle z objawami, ale w poprzedniej ciazy tez mialam ulge. Zobaczymy co bedzie po.
Ale katar i zatkany nos teraz mam caly czas. Tylko ze dodatkowo chore zatoki.

 

[Onaszczesliwa2018]

Aha zapomnialam sie pochwalic bo ja troche niesmiala[emoji28][emoji28]

Dzus dwa razy wrylam sie na przod kolejki i nic nie mowili a czulam wzrok na wylot gapiow [emoji23][emoji23][emoji23]

I bardzo dobrze , ja weszłam po chleb po lekarzu i myślisz że ktoś mnie puścił? Nikt kompletnie nikt [emoji15]

 

[SzczęśliwaCiężarna]

No to gratuluję [emoji4]

W końcu i ja będę mogła coś wyprać, poprasowac, postawić łóżeczko itp [emoji16] ale to gdzieś za miesiac... Jutro ugadamy się ile potrzebują czasu na wyprowadzenie obecni właściciele

 

[Margana]

A dziękuję [emoji16] będziemy mieli swój własny kąt w końcu [emoji16]

Wiem co to znaczy, wiec na prawde gratuluje[emoji3] To nowe mieszkanie czy z rynku wtornego?

 

[Onaszczesliwa2018]

Juz koncowka )

Wy wszystkie mówicie że końcówka, a mi się wydaje że to jeszcze tak długo [emoji85]

 

[Onaszczesliwa2018]

W końcu i ja będę mogła coś wyprać, poprasowac, postawić łóżeczko itp [emoji16] ale to gdzieś za miesiac... Jutro ugadamy się ile potrzebują czasu na wyprowadzenie obecni właściciele

Oby jak najszybciej [emoji110] [emoji3]