Lipcowe mamy 2018

[Margana]

Helou!

Rety jaka produkcja dzisiaj...! Czytałam i czytałam... Dzięki za pamięć, dzisiaj troszkę lepiej, o tyle że bez atrakcji w łazience, ale moje główne pożywienie dzisiaj to chleb i biszkopty.. teraz zjadłam trochę bulionu warzywnego z makaronem... Byłam dzisiaj na wizycie w szpitalu- takiej jakby kwalifikujacej- i pytałam lekarza o to zatrucie, powiedział że jak jeden dzień wymiotów i dzisiaj już bez, to bez problemu.



Tobie to by się przydał odpoczynek w tym czasie a nie praca...



Popieram, też przez to przeszłam.. i do dzisiaj się zastanawiam czy kolka była gorsza czy poród.. i nie wiem Taki sam hardcore dla mnie



Ja na 24 lipca, więc będziesz miała koleżankę Plus @zaczarowanaKicia... nie pamiętam kto jeszcze...

To dobrze, ze jest lepiej. Oby szybko przeszlo!
No dzis produkcja wyjatkowa[emoji6]
A czemu bylas na wizycie kwalifikujacej? Rodzisz w prywatnym szpitalu?

 

[ani_anita]

Dziewczyny ile zamawialyscie podkladow poporodowych? Pamietacie ile zeszlo Wam po poprzednich porodach? Bo ja kompletnie nie kojaze.

Chyba dwie paczki poszły.

 

[ani_anita]

@JustMe55 dobrze, że już lepiej.

Tobie to by się przydał odpoczynek w tym czasie a nie praca...

Praca to odpoczynek w porównaniu z bieganiem za roczniakiem Pracuję w domu i mogę się położyć i odpocząć, jak potrzebuję. Chyba zresztą wyjmę piłkę gimnastyczną do siedzenia, bo na fotelu mi już niewygodnie

Popieram, też przez to przeszłam.. i do dzisiaj się zastanawiam czy kolka była gorsza czy poród.. i nie wiem Taki sam hardcore dla mnie

Mnie trzymało 10 dni, może dlatego wolałam poród, wiadomo było, że niedługo się skończy
Ból zresztą u mnie słabszy.

Ale spokojny wieczór... Czuję jak dziecko w brzuchu rośnie, wszystko napięte, bo powłoki muszą jakoś nadążyć.

 

[Karla88]

[emoji15][emoji15][emoji15]
Chyba pietruszki [emoji23]
Ale serio, to mając trochę wprawy naprawdę szybciej niektóre rzeczy zrobić samodzielnie niż iść do sklepu kupić [emoji6]
Zwłaszcza, jak się okazuje, że praktycznie wszystko się robi samemu, to zakupy praktycznie odpadają - jakieś zapasy mam w domu, na bieżąco kupuję warzywa /owoce, plus czasem uzupełniam zapasy, jak się kończą, czyli co parę tygodni... Poza tym nie muszę w ogóle do sklepu chodzić
A prawda jest taka, że jak nie robiłam tego sama, to tak raz w tygodniu do sklepu trzeba było, no i kilka godzin w plecy, wracałam do domu wyrąbana jak koń po westernie... (pominę kwestię dodatkowych zakupów, bo czegoś brakło, coś potrzebne, albo na coś miałam ochotę..)

Za chwilę mogę sprawdzić, ile dokładnie zajmuje zrobienie proszku do prania - będą 4 rodzaje - do białego, do kolorów, dla Hani i odplamiacz - myślę, że będzie szybciej, niż wybranie w sklepów każdego oddzielnie
Tylko najpierw muszę się podnieść, a chwilowo mi się nie chce [emoji23]
Już pomijając, ile czasu w sklepie się tracili na chodzenie, stanie przy kasie, itd....

Do tego kwestia wyboru - jestem alergiczką, O też... O miał już alergię na sporo proszków, mnie przeszkadza zapach, więc znalezienie czegoś, co nie uczuli żadnego z nas to nieco więcej niż 5 minut... no i trzeba się liczyć z tym, że mimo że proszek niby ten sam, to producent coś zmienił, i np O będzie miał piękną wysypkę, zostanie worek proszku, który oddam komuś w dobre ręce, i znowu będę szukała kolejnego...

No i jeszcze jedna rzecz - mieszkając na zadupiu prościej, szybciej i zdrowiej nauczyć się np robić słodycze, bo jak mam na coś ochotę, to są na poczekaniu
I mogę bez wyrzutów sumienia zjeść pół tortownicy brownie, bo przecież bez cukru i z burakiem, więc zdrowe [emoji6]

Ja i tak cię podziwiam ty nie zginiesz
Ja bym poległa po 3 dniu wojny / zagłady/ etc...

 

[JustMe55]

To dobrze, ze jest lepiej. Oby szybko przeszlo!
No dzis produkcja wyjatkowa[emoji6]
A czemu bylas na wizycie kwalifikujacej? Rodzisz w prywatnym szpitalu?

Tak

@JustMe55 dobrze, że już lepiej.


Praca to odpoczynek w porównaniu z bieganiem za roczniakiem Pracuję w domu i mogę się położyć i odpocząć, jak potrzebuję. Chyba zresztą wyjmę piłkę gimnastyczną do siedzenia, bo na fotelu mi już niewygodnie

Mnie trzymało 10 dni, może dlatego wolałam poród, wiadomo było, że niedługo się skończy
Ból zresztą u mnie słabszy.

Ale spokojny wieczór... Czuję jak dziecko w brzuchu rośnie, wszystko napięte, bo powłoki muszą jakoś nadążyć.

Ja byłam w szpitalu w sumie chyba 6 dni, niecały tydzień. Ale pierwsze 2 wyjęte z życiorysu...

Edit: a ja siedzę w łóżku z kompem i oglądam wózki- szare i niebieskie. I chyba normalnie rzucę monetą, bo nic z tego nie będzie

 

[Karla88]

Dziewczynki powiedzcie mi bo moja mama mówi, że chyba nie mam racji i już sama zwątpiłam... Facetowi po urodzeniu dziecka należą się dwa tygodnie urlopu? Za urodzenie dziecka?

Tak tacierzyński tzw.

 

[Karla88]

...no i wszystkie sobie poszły...[emoji24][emoji24][emoji24]

Ja powróciłam !!!!

 

[nagini84]

Tak



Ja byłam w szpitalu w sumie chyba 6 dni, niecały tydzień. Ale pierwsze 2 wyjęte z życiorysu...

Edit: a ja siedzę w łóżku z kompem i oglądam wózki- szare i niebieskie. I chyba normalnie rzucę monetą, bo nic z tego nie będzie

Planujesz jeszcze dzieci? Jeśli tak to szary jest bardziej uniwersalny. Jeśli nie to rzucaj monetą. Z tych co pokazałaś oba są ładne Ja mam szary, ale niebieskich nie brałam pod uwagę dla dziewczynki, a różu nie znoszę.

 

[JustMe55]

Ja powróciłam !!!!

Widzę <3 A Ty za jakim wózkiem głosowałas..?

Planujesz jeszcze dzieci? Jeśli tak to szary jest bardziej uniwersalny. Jeśli nie to rzucaj monetą. Z tych co pokazałaś oba są ładne Ja mam szary, ale niebieskich nie brałam pod uwagę dla dziewczynki, a różu nie znoszę.

Nie nie, dzieci więcej już nie będzie Więc mogę brać co chcę... szry podoba mi się BARDZO ale wokół same szare... a z kolei boję się że granat mi się znudzi No i weź zdecyduj..

 

[Karla88]

Widzę <3 A Ty za jakim wózkiem głosowałas..?



Nie nie, dzieci więcej już nie będzie Więc mogę brać co chcę... szry podoba mi się BARDZO ale wokół same szare... a z kolei boję się że granat mi się znudzi No i weź zdecyduj..

Za szarym ale ja mam fibzia na punkcie tego koloru [emoji23]
Sama kupiłam w kolorze szarym bebetto