arona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 9 894
Oby jak najdluzej sie udaloW poniedziałek. Chcę dotrzymać chociaż do 35 tygodnia, czyli jeszcze 3 tygodnie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oby jak najdluzej sie udaloW poniedziałek. Chcę dotrzymać chociaż do 35 tygodnia, czyli jeszcze 3 tygodnie.
piekna waga do pozazdroszczeniaCo do wagi to ja się wczoraj ważyłam i z 47kg wagi startowej mam 54kg więc chyba jest ok, a nie raz sobie pozwalam na jedzeniowe grzeszki
Dziś z plecami odpukać lepiej
To superCo do wagi to ja się wczoraj ważyłam i z 47kg wagi startowej mam 54kg więc chyba jest ok, a nie raz sobie pozwalam na jedzeniowe grzeszki
Dziś z plecami odpukać lepiej
Oj oszczędzam oszczędzam, nie chce powtórki z wczoraj... Więc spokojny spacerek dziś na pewno zaliczepiekna waga do pozazdroszczenia
Plecy oszczedzaj !
współczuję zgagi, ale dobrze, że chociaż zasnąć się udało...witam !
Wszystkie chyba dobrze spaly tej nocy skoro jeszcze cisza
Ja tez nawet zasnelam po zgagowo ognistym wieczorze , przy myciu zebow sytuacja siegnela zenitu , wydalilam te kwasy i powoli sie uspokoilo uff ...
Dobrego dnia wszystkim
Nogi mi puchną jak się nie napiję pokrzywy, ale jak ją piję, to ładnie woda schodzi...Też i twarz okrągła i nogi puchną. Też dobijam 10plus, ale nie martwię się ani trochę. Po porodzie same kg będą lecieć..:-)
Mnie moja mama wczoraj pocieszyła... Przytylam 8kg a moja mama stwierdzila, że te kg mi poszły wszędzie a w brzuch najmniej.... A ja cały czas byłam zadowolona bo nawet w rajstopy sprzed ciąży nadal wchodzę choć pas mam pod brzuchem...uroki ciazy ,prawda ?
tak samo jak ten wilczy glod
zauwazylam tez nabrzmiale nogi i twarz buuu ... a na wadze juz prawie dycha na plusie
wam tez zaokraglilo buzki ? kurcze poki tylko brzuch rosl lepiej ten przyrost znosilam ...
O jaaaaaaaaa[emoji7] nawet mnie niepowatrzymuje argument , że to bomba kalorycznaaaaa [emoji85] [emoji33] Aga jak zwykle na wysokich obrotach od rana [emoji4]Cześć dziewczyny [emoji4]
Miłej soboty
współczuję zgagi, ale dobrze, że chociaż zasnąć się udało...
Ale...
Jakie spały..? [emoji6]
Ja już po drugim śniadaniu, wstalismy standardowo o 5, odkurzone, wymieniony żwirek w kuwecie, odwiedzona hurtownia warzywna, ogarnięte mapy na budowę, i kilka innych tym podobnych
A potem drugie śniadanie:
Czestujcie się, jeśli ktoś ma ochotę (bez cukru, o dość niskim Ig, wegańskie, zdrowe, choć zdecydowanie wysoko kaloryczne [emoji23])
Zobacz załącznik 853613
Zobacz załącznik 853614
A potem O pojechał..
Dzisiaj planie szycie (ciąg dalszy torby, choć chcę ją dzisiaj skończyć), żurek, a do tego nie wiem jeszcze, czy brownie z buraka, czy babka orzechowa, czy jedno i drugie [emoji23]
Trzymam kciuki, żeby torba nie była za szybko potrzebna, ale fakt, że lepiej, niech jest spakowana - moja spakowana od stycznia, i jakoś bezpieczniej się czuję, jak w razie czego trzeba będzie ją tylko wziąć do auta niż pakować, zastanawiać się itd...Heja!
Do wagi w ciąży to się nie będę wypowiadać, bo niektóre z Was dołuje 7 z przodu a ja z przodu zobaczyłam już 9. Czuję się fatalnie w moim ciele i cieszę się że już bliżej niż dalej. Ale na drugie chyba nie prędko się zdecyduje....
Po wczorajszej wieczornej akcji z ciśnieniem jestem mniej spokojna. Czekam aż mój książe wstanie bo trzeba mi zdjąć torbę z szafy i pakuję ją do szpitala. Z racji tego że to juz 32 tydzień wrzuce tez rzeczy na po porodzie typu majtki poporodowe, krem na brodawki itp. Popołudniu spakuję torbę dla młodego. Chcę najdalej do czwartku mieć juz wszystko gotowe w domu, jeszcze muszę tylko zamówić materacyk i zasłonki do jego pokoju. No i fotelik ale to czekamy na nowe auto i nim podjedziemy do sklepu bo trzeba dopasować.
Miłego dnia!
A mój brat nazwał mnie niedźwiedziem [emoji23] ale olewam to [emoji16] po porodzie mu pokaże co niedźwiedź potrafi[emoji123] [emoji16]Mnie moja mama wczoraj pocieszyła... Przytylam 8kg a moja mama stwierdzila, że te kg mi poszły wszędzie a w brzuch najmniej.... A ja cały czas byłam zadowolona bo nawet w rajstopy sprzed ciąży nadal wchodzę choć pas mam pod brzuchem...