Marzycielka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 768
Widziałam się z mezem. Musi zostać napewno w szpitalu, głowa ok, kręgosłup obity, ale ok. Od baku motoru i mocnego hamowania ma obdarte pachwiny i genitalia mocno stluczone. Siusiaka mu szyja bo też coś nie tak, niewiadomo czy zabiegu nie bedzie. Sorki że tak bezpośrednio, ale ja jestem w takich nerwach. Dziękuję Bogu że tylko tyle się stalo. W pewnym momencie tak panikowalam jak to do karetki brali na noszach że oddychać nie moglam. Kuzyn mnie trzymał bo z nóg leciałam. Jak na złość dziś był dzień bez motoru, bo tak ustaliliśmy że spędzamy cały razem. To zachciało mu się po lody jechac. Wina ewidentna gościa z auta. Motor na zlom. Ale to najmniej wazne.