Mialam jechac dzis zeby podejrzeli czy ze mna ok . bo jest dosc duzo plynu,ale jade 7 i maja mi ogarnac usg,badania itd. Napewno mamy stwierdzony zespol Dany walkera. A czekam tylko na potwierdzenie wady edwardsa. Ale z tego co dzis widziala na usg to tylko potwierdzenie na papierze. Jest ciezko bardzo bo czuje ruchy ,buzia idealna dzis tez widzialam na usg. Taka do dzieciakow podobna ,musie sie jakos przy nich trzymac....jak sie pytaj czemu placze to mowie ze zab mnie boli itd. Wiem ze najbardziej to przezyje Oliwia! Moja mama martwi sie o mnie jak ja sobie z tym poradze i tez placze ze tak jest. Nastal ciezki czas dla nas....bardzo.