reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Coś mi mówi, że przyzwyczaiłaś "otoczenie", że zawsze sobie radzisz, że zawsze zrobisz, itd, czy boli, czy się źle czujesz, itd.. [emoji15]
Naprawdę zacznij wymagać też od innych... Oczywiście, że będziesz musiała przypominać itd, ale lepiej przypomnieć (nawet x razy...) niż robić samej....

Ja od jakiegoś czasu zaczęłam pisać O kartki z listą rzeczy do zrobienia jak jest w domu, choć lepiej działa jak tą kartkę pokazuję (żeby wiedział, co go czeka...), a potem sama po kolei mówię, co zrobić.. ;)
Na pewno masz racje. Musze to zmienic, bo faktycznie sie wykoncze. Chociaz mloda coraz czesciej mowi zebym odpoczela, a tata jej cos tam zrobi[emoji6] 6,5-latka bardziej domyslna.
 
reklama
Coś mi mówi, że przyzwyczaiłaś "otoczenie", że zawsze sobie radzisz, że zawsze zrobisz, itd, czy boli, czy się źle czujesz, itd.. [emoji15]
Naprawdę zacznij wymagać też od innych... Oczywiście, że będziesz musiała przypominać itd, ale lepiej przypomnieć (nawet x razy...) niż robić samej....

Ja od jakiegoś czasu zaczęłam pisać O kartki z listą rzeczy do zrobienia jak jest w domu, choć lepiej działa jak tą kartkę pokazuję (żeby wiedział, co go czeka...), a potem sama po kolei mówię, co zrobić.. ;)
Dokladnie zgadzam sie Aga z toba. Nie moze tak byc ze wszystko kobieta. To my tak uczymy facetow bo wynosimy to z domu,a oni sa przyzwyczajeni bo wczesniej mamusia im dogadzala. Ja swojego ucze a raczej sie dre i wymagam ,to skutkuje. Nie prosze sie a wymagam,co innego jak dobrze sie czulam i moglam robic wszystko. W koncu to i jego dzieci itd. A on nie jest tylko machina do zarabiania kasy. Ja jak pracowalam to tez robilam wszystko...pozniej padalam na ryj....az powiedzialam dosc. On z dzieciakami odrabial lekcje ,kolacje podal posprzatal po nich i polozyl spac.
 
reklama
Dobra
... Chyba się wyryczałam że nie ma mojego chłopa w pl.. No nic nie poradzę ale wiadomo jak to emocje i pożegnania na lotnisku. Nie lubię tego strasznie.. Teraz wstawiłam moje pierwsze pranie w nowej pralce, w pt "teść" będzie prawdopodobnie montował mi drzwi do łazienki bo póki co ich nie mam [emoji14]

W pt będę miała już prawdopodobnie montowaną kuchnie, a dalej już zastój.. M wróci to znów coś będzie remontował.. Niekończąca się opowieść.. Masakra serio.. ehh już czekam aż będziemy mieli finisz remontu ale to dopiero pewnie całkowicie w lipcu jak przyjedzie na miesiąc. farbę szarą wybraliśmy, listwy przypodłogowe trzeba kupić itd itp.. A ja właśnie leżę i nie robię nic bo nie mam dziś siły... Wczoraj przegięłam więc dziś się nie ruszam chociaż korci bardzo.. Jak widzę te okna.. Buuuu
Ty mamuska daj sobie z oknami na wstrzymanie ...I odpoczywaj [emoji8]
 
Do góry