reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Dzień dobry :)

....no trochę nadrabiania miałam..!

W piątek byla u mnie na noc koleżanka z 3 dzieci- stwierdziłam że ostatni raz zrobię młodemu takaą przyjemność, bo już później nie będę miała na bank siły. Ale zagoiniłam go w sobotę do odkurzania po gościach, przynajmniej się nauczy ;) Wczoraj była super pogoda, rano fryzjer- @Karla88 też mi pojechał różem, postaram się zrobić potem zdjęcie, chyba taka teraz moda :D Ale nawet fajnie to wygląda. Później poszliśmy spacerem do knajpy kolegi na lunch z moimi kolegami ze studiów, było mega miło i zabawnie, potem tramwajem na lody (oczywiście dla młodego tramwaj to mega atrakcja :) ), potem do M. do szpitala na godzinę, potem do galerii- bo muszę zmienić młodemu szkła w okularach a dzisiaj przecież kkkkkk wszystko zamknięte... i powiem Wam że o 20.00 ledwo żyłam. Kąpiel i spać.

Ale mi kur*** przykro się zrobiło... Zadzwoniłam do mojego i mu opowiadam o tej całej sytuacji a On to jak biorę lekarstwa jak niepatrze na opakowania czy jestem poważna i jakieś takie teksty, aż się rozlaczylam ..sama przeżyłam szok przecież drże o te dzieciątko i staram się jak tylko mogę przecież niezrobilam tego specjalnie .. Ale mnie zawiódł aż niewiem co powiedzieć normalnie jestem w szoku ...

Jeszcze tylko wrócę do tego kochana, że faceci tacy są- nie przemyślą tego co mówią, a już na bank nie pomyślą czy może to sprawić przykrość. I zawsze musi być ktoś "winny". Nie przejmuj się no i czytałam o Twoich przejściach- dobrze że bez skurczów i jednak 3 cm to wciąż 3 cm. Współczuję strachu, ale wiem że będzie dobrze :*

@nagini84, aż popędziłam sprawdzić co za wózek przyprawił Cię o drżenie serca...! :D Pamiętaj, jak z facetami- tego kwiatu jest pół światu :D

Na dziecku domagającym się śniadania też nie ma ;) Ostatnio przemeblowalam trochę kuchnię, żeby mikrofalówka znalazła się w zasięgu mojego 7-latka i żeby mógł zrobić sobie sam płatki z mlekiem na śniadanie zamiast mnie budzić w weekendy... I co? Śniadanie robi sam, ale budzi mnie i tak bo "smutno mu tak samemu siedzieć" [emoji23]

Hahahah to w stylu mojego młodego :D :D W sumie powinnaś się cieszyć! :D

@Jola92 :-D:-D:-D Biedna kobieta, chciała dobrze.. :-D Ale rozumiem że odpoczywacie to najważniejsze!

Hehe, ja w poprzedniej ciąży pod koniec robiłam sobie wieczorem kanapki, żeby zjeść koło 3 rano i przetrwać do śniadania :) zaraz po porodzie też :D

Hhaahhaah OMG :-D:rofl2:

Ja stosuje tylko tabletki od lat. Jak dla mnie niezawodne[emoji5]

Ja też. Lata stosuję i nigdy nic się nie przytrafiło. A po odstawieniu ciąża w II cyklu. Ale teraz będę myślała nad spiralą..

Kinia ale dobrze ze ci idzie w tylek....ja bym z checia przygarnela troszke "dupiny"

Oddam tanio..!!! :-D

A ja, tak jak zapowiadalam, sprzatalam caly dzien z mloda w jej pokoju. Nie musze pisac ile k...polecialo w miedzy czasie[emoji6] Umeczylam sie fizycznie i psychicznie. Wszystko jest juz poukladane na swoje nowe miejsca, posegregowane, wor na smieci 120l prawie pelny. Niestety drugi taki wor jeszcze do ogarniecia czeka, tzn przejrzenia i posegregowania co w jakie miejsce ma trafic[emoji53]

Ale mimo wszystko sukces! No i będzie miała dużo miejsca na zbieranie nowych gadżetów :unsure::-) :):-) :)

Dzień dobry ja już na nogach zbieram się bo jedziemy z tata i bratem do Zakopanego mojej mam leży po operacji czeka mnie 3,5 godz jazdy autem napewno wrócimy wieczorem u nas tez piękna pogoda ale to dobrze wole ciepło niż jakby było pochmurnie

Karla, pewnie się wymęczysz w aucie, ale wiadomo że nie ma wyjścia. Z mamą wszystko ok?
 
Dzień dobry :)

....no trochę nadrabiania miałam..!

W piątek byla u mnie na noc koleżanka z 3 dzieci- stwierdziłam że ostatni raz zrobię młodemu takaą przyjemność, bo już później nie będę miała na bank siły. Ale zagoiniłam go w sobotę do odkurzania po gościach, przynajmniej się nauczy ;) Wczoraj była super pogoda, rano fryzjer- @Karla88 też mi pojechał różem, postaram się zrobić potem zdjęcie, chyba taka teraz moda :D Ale nawet fajnie to wygląda. Później poszliśmy spacerem do knajpy kolegi na lunch z moimi kolegami ze studiów, było mega miło i zabawnie, potem tramwajem na lody (oczywiście dla młodego tramwaj to mega atrakcja :) ), potem do M. do szpitala na godzinę, potem do galerii- bo muszę zmienić młodemu szkła w okularach a dzisiaj przecież kkkkkk wszystko zamknięte... i powiem Wam że o 20.00 ledwo żyłam. Kąpiel i spać.



Jeszcze tylko wrócę do tego kochana, że faceci tacy są- nie przemyślą tego co mówią, a już na bank nie pomyślą czy może to sprawić przykrość. I zawsze musi być ktoś "winny". Nie przejmuj się no i czytałam o Twoich przejściach- dobrze że bez skurczów i jednak 3 cm to wciąż 3 cm. Współczuję strachu, ale wiem że będzie dobrze :*

@nagini84, aż popędziłam sprawdzić co za wózek przyprawił Cię o drżenie serca...! :D Pamiętaj, jak z facetami- tego kwiatu jest pół światu :D



Hahahah to w stylu mojego młodego :D :D W sumie powinnaś się cieszyć! :D

@Jola92 :-D:-D:-D Biedna kobieta, chciała dobrze.. :-D Ale rozumiem że odpoczywacie to najważniejsze!



Hhaahhaah OMG :-D:rofl2:



Ja też. Lata stosuję i nigdy nic się nie przytrafiło. A po odstawieniu ciąża w II cyklu. Ale teraz będę myślała nad spiralą..



Oddam tanio..!!! :-D



Ale mimo wszystko sukces! No i będzie miała dużo miejsca na zbieranie nowych gadżetów :unsure::-) :):-) :)



Karla, pewnie się wymęczysz w aucie, ale wiadomo że nie ma wyjścia. Z mamą wszystko ok?
Nawet nie mow o tych nowych gadzetach!

Co do spirali to tez sie zastanawialam, ale jednak nie przyniesie mi tyle kozysci co tabletki. Jedyna wada to to lykanie codziennie.
 
reklama
Do góry