reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Hej
Wejdę trochę w temat...
Odczytałam wyniki glukozy no i szok....nie wiedziałam że aż tak mógł mi cukier spaść. Rzeczywiście czułam się trochę słabo ale dopiero gdy już dojechałam do domu.
Same zobaczcie
Zobacz załącznik 849064
Kurczę ja mam inne normy. Ale jeszcze nie widziałam, żeby cukier spadł poniżej normy po glukozie. Jakieś źle trawienie cukrów
 
reklama
Kurczę ja mam inne normy. Ale jeszcze nie widziałam, żeby cukier spadł poniżej normy po glukozie. Jakieś źle trawienie cukrów
A siedziałaś pomiędzy pomiarami, czy coś robiłaś, chodziłaś itd?
Siedziałam cały czas. Wyczytałam teraz,że jeśli nie jestem diabetykiem to może tak spaść gdy np pominę posiłek, zbyt długa przerwa w jedzeniu, stres. W sumie jadłam wcześnie kolacje, potem rano byłam już na 7 w laboratorium.
 
Właśnie wracamy do domu lezalam pod KTG , skurczy nie ma brzuch mi się nadal napina I boli szyjka poleciala znów na 3 pozwolili wrócić do domu pod warunkiem że jakby było gorzej to wracam do nich no i to że mam wizytę w poniedziałek później was nadrobie bo ledwo żywa jestem [emoji8]

Lez kochana lez [emoji110][emoji110][emoji8]
 
A ja sobie leżę ;)

Brzuch miękki, mała szaleje, a ja muszę odpocząć - skoro mam się nie forsować... [emoji6]
Ale czasem trochę trudno mi to przychodzi :(
Ograniczeniem jest dla mnie głowa, bo ciało generalnie robi co chcę...
Zawsze uważałam, że ograniczenia są tylko w głowie [emoji6]

Ale - zrobiłam dobrą surówkę, którą potem zjadłam, zrobiłam proszek do prania, bo się kończył, zamoczyłam śpiworek dla Hani (dostałam od przyjaciółki, ale ma delikatny ślad po mleku, więc musiałam się go pozbyć [emoji6])
A potem jeszcze przygotowałam zimowe kurtki do spakowania, część trafi do prania, ale dzisiaj tylko jedną wypiorę - białą ;)
Ale na razie grzecznie leżę ;)

Opowiedz jak robisz proszek[emoji2][emoji2]?
 
reklama
Do góry