reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Może naleśniki w ramach kompromisu? Trochę mniej roboty.
Hmm, naleśniki też brzmią bardzo apetycznie ;) i nie trzeba wyciągać wałka [emoji23]

Powiem O, żeby wracając kupił mrożone truskawki ;)

Ale "naleśniki" najlepsze były w Bieszczadach - chata wędrowca i naleśnik gigant z jagodami [emoji7]
 
reklama
Ja też kocham pomalowane paznokcie ale właśnie robię przymusowa przerwę. Nie powinny być pomalowane do porodu. A że u mnie 30 tydzień to wolę na spokojnie niż potem szukać gdzieś zmywacza albo ściągać hybryde w drodze do szpitala. Także czekam na odrost mojej hybrydy i na razie się rozstajemy. Po porodzie to będzie jedną z pierwszych rzeczy jaka zrobię dla siebie[emoji3][emoji3][emoji3]
Właśnie ja też już nie maluje paznokci na wszelki wypadek ale chyba u nóg można wystarczy żeby u rak nie były pomalowane?
 
Cholera, też planowałam przygotować i pomrozić, ale już teraz nie mam kiedy gotować. Muszę jakąś inną strategię wymyślić.
Ale na bieżąco gotujesz, więc może po prostu jak gotujesz obiad, to gotuj 2-3x tyle, i reszta do zamrożenia?
Choć nie wszystko tak ładnie się mrozi.... :(
 
Dzień dobry babki!

U nas śliczny dzień i zapowiada się śliczny weekend :)



Też to robiłam, zmienialiśmy materac ale na szczęście na samym początku ciąży :D
A co do Anthea Turner, to oglądałam jej programy, uwielbiałam też :D Sto razy wolę niż Rozenkową.



I know. Ja dostaję apopleksji na widok okruchów w kuchni, oczyma wyobraźni widzę jak Fran wchodzi w to w skarpetach albo kapciach i roznosi po reszcie mieszkania a potem takie okruchowe skarpety idą do prania z resztą rzeczy... Najgorzej na świecie jest mieć bujną wyobraźnię :D



Zaproś gości Kingi :-D:-D:-D



Świętujesz jakoś?? :D Dżizas z tym bukietem to mi zaimponowałaś..! Bałabym się że mój nie przetrwa imprezy.. Koniecznie wyślij zdjęcia!! No i zdrówka!



Kurde, ty to masz dobrze..! Moje koleżanki zaprzyjaźnione owszem, zrobią sobie teraz same kawe oczywiście itp ale to tylko tyle :)
Haha uśmiałam się z tych gości :D
@kinga30 dawaj ich do mnie ,tylko zapowiedź że będą sprzątać i gotować i przy okazji dziecko bawić :D
 
reklama
Ale coś podobnego da się zrobić w wersji cukrzycowej, tylko więcej chęci i samozaparcia wymaga ;)
Krem można zrobić z mleka kokosowego z ksylitolem/stewią, itd [emoji6]
Tylko ja mało sprawna ;( a na to trzeba czasu
I tak teraz zrobiłam surówkę z kiszonej kapusty :D
Ja zawsze może mielone ,pulpety tylko surowe
Później tylko ugotować usmażyć i obiad z głowy ;)
 
Do góry