reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Helou! Trzymam kciuki za wizyty! :)
Ja wizytuję we wtorek, a w poniedziałek glukoza bleeee. Mam nadzieję, że tym razem wrócę z wizyty tylko z dobrymi wiadomościami.
Dziś atakujemy SPA i baseny termalne :D Ja oczywiście sie nie rozbiorę wiec nie ma mowy ze tam pójde popływać ale Ł niech sobie powariuje, a ja pójde na jakiś masaż.
Czuję się jak słonio-orko-hipopotamo-goryl. To ostanie dla tego że nawet nóg mi sie nie chce ogólić :D
Miłego dnia :*
Hipcie są słodkie [emoji16][emoji16][emoji16]wypoczywaj
 
Powiem wam tak - jako dziecko absolutnie nie byłam w stanie UTRZYMAĆ porządku - jak mi mama sprzątała, to bardzo szybko było tak samo, itd.
Zmieniło się dopiero, jak zaczęłam sprzątać sama - wtedy przestałam chomikować, zaczęłam na bieżąco wyrzucać śmieci, itd - aha, kosz na śmieci w pokoju to była rzecz niezbędna ;)
U mnie niestety mąż bałaganiarz, teściowa zawsze wszystko za niego robiła, z synem walczę jak mogę, żeby go czegoś nauczyć. Ja sama mam talent do balaganienia wiec, żeby mieć porządek muszę sie sporo napracować - po 1 duzo sprzątać, po 2 walczyć ze sobą. Potem się wsciekam jak mąż bałagani, bo mi porządek przychodzi trudno i wymaga ode mnie dużo energii i samodyscypliny. Niestety to chyba nie kwestia wychowania bo mama miała porządek i mnie tego uczyła, a ja oporna w tym temacie byłam ;)
 
Cześć dziewczyny :) Ale po co "jeszcze trochę"? [emoji33]
Ja mam takiego swojego świra od lat, że nie wyjdę w sandałach bez pomalowanych paznokci u stóp. Mogę chodzic bez makijażu, ale bez tego nie założę sandałów [emoji23]. Czarno to widzę tego lata, chyba, że zmuszę męża, żeby mi pomalował. Kiedyś już to zrobił, żeby mi udowodnić, że potrafi i nawet mu wyszło [emoji23].
 
Tak ciasto ogarnięte, zamówiłam tylko do siebie do pracy bo M stwierdził że nie bierze a wczoraj wraca do domu i mi oświadcza, że jednak im zawiezie :D no normalnie szok i dziś będzie musiał na szybko coś kupić, mam nadzieje że coś znajdzie [emoji14] bielizna kupiona tylko nie miałam nawet kiedy fotki zrobić na sobie. Kolor na żywo to taki brudny róż z delikatnym fioletem. Dziś jeszcze muszę ogarnąć kwiatki bo sobie ubzdurałam że chce sama zrobić bukiet na mikrofonie florystycznym [emoji14] No i jadę do pracy z ciastem i szczerze to chciałabym mieć to już z głowy [emoji14] gardło boli mniej ale ktar został, ratuje się kroplami i inhalacja :)

Ładny komplecik [emoji106]
A co do ciasta, to napiszę tylko jedno - faceci [emoji23]
Bukiet na pewno wyjdzie piękny [emoji106]
No i kciuki, żeby katar zdążył sobie pójść do jutra [emoji110]
 
reklama
Właśnie u mnie to lubię jak ktoś mnie odwiedzi ,bo zazwyczaj podgarna w domu ( chociaż wczoraj miałam generalne porzadki,była moja dziewczyna co mi pomaga w domku ) i obiad nastawia,synka zabiorą na trochę ,a dziś sama musze wszystko ogarnąć to pewnie nie odpocznę ;/
No tak, w takim wypadku faktycznie lepiej, jak ktoś odwiedzi....
 
Do góry