reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Chyba nie :D Dziś poszlismy na obiad do takiej restauracji widokowej. Trzeba było zejść po takich usypanych schodach. Nie które stopnie były mega wysokie ale bokiem dałam radę :D Gorzej z wejściem spowrótem na parking. Ł musiał przy 4 najwyższych schodach łapać mnie za tyłek i pchać bo za ch*ja sama bym nie dała rady :D
Sory, ale [emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
reklama
35 - 36 lat to calkiem duza roznica ;) szczerze to tej czterdziestki wcale nie odczuwalam poki mi nie zaczeli wytykac w ciazy ;)
Wytykac? Nie rozumiem takich ludzi... Skoro zaszłas w ciążę to natura uznała, że dasz radę :) i nic tylko się cieszyć bo to ostatni dzwonek :) a wiele kobiet koło 40 ma teraz dzieci :) mnie moja mama 27 lat temu urodziła gdy miała 36 lat a teraz wszystko idzie do przodu
 
Płyn? A proszek tez? Bo słyszałam, że lepiej sam proszek by nie było dodatkowej chemii więc się upewniam bo mało jestem w tej kwestii doświadczona [emoji16][emoji16] ja będę prala bluEs końca bo nas jeszcze przeprowadzka czeka jeśli dostaniemy kredyt ... Mam nadzieję ogromną, że dostaniemyy

A właśnie, kiedy będzie coś wiadomo?
 
Kurcze, a może twoje dzieci chorują na to co chorują, bo złapały jakiegoś wirusa ogólnie od tego waszego nieszczęsnego gościa...? Chodzi mi o to że nie zawsze jest identyczny przebieg zachorowań... Niewykluczone że to goście czymś ich obdarzyli...



Ja tez lubię bardzo, młody uwielbia płyny do kąpieli, szampon, bo mają mega fajne zapachy dla dzieci :)



I weź tu ogarnij babę :D



Hahahahah :) ale dobrze, ze mu szybko przechodzi i idzie dalej




To ja mam tak samo i co chwilę uderzam się o jakieś krzesło bo za blisko podchodzę ;) Ale jak się przekręcam z boku na bok to często mnie tak rwie..



Wydaje mi się że da radę, moja koleżanka cos takiego wykombinowała: po jednym wychowawczym złożyła podanie o przywrócenie stanowiska, niby wróciła ale formalnie zaraz wysłała zwolnienie że znwou jest w ciąży.
Haha, to u nas szampon jest z rossmana, ksiezniczkowy i swiecacy[emoji3]
 
Hej dziewczyny :) mam deficyt czas jak widać... Na forum jestem sporadycznie.. Więc nawet nie wiem co się u was dzieje za bardzo.. :(


Dziś pierwsza nocka na nowym mieszkaniu na którym..
- Nie mam jeszcze kuchni
-Łazienka jest w kaflach + toaleta + prysznic - więc tu cywilizacja :d
- Sypialnia w której śpimy jest wyłożona panelami do połowy :D łóżko sypialniane z materacem przyjdzie dziś bądź jutro, a mimo wszystko fajnie spało się na materacu :D
Kuchnia połowa stworzona :)
Wykąpać się można, siusiu zrobić też :D

A więc działamy dalej :D już po śniadaniu jesteśmy :D ale nawet mamy tv na którym oglądaliśmy wczoraj film wieczorem HEHE więc warunki są jakie są ale jest wesoło :)

Poza tym że strasznie męczy mnie katar :/ do łazienki o sypialni nie mamy jeszcze drzwi :D ale powiem wam że mimo tych "niedogodności" cieszę się na to mieszkanie (jak na razie w warunkach polowych) i cieszę się że jest M :) chociaż na tydzień :) nie mieliśmy wyboru i musieliśmy już się tu przeprowadzić bo umowa najmu mieszkania nam wyszła [emoji14] no cóż damy radę :)

Agd całe do mieszkania przyjdzie w pon :D radocha hehe

Pozdrowienia z placu remontowego :D
Takie chwile najlepiej się wspomina [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Płyn? A proszek tez? Bo słyszałam, że lepiej sam proszek by nie było dodatkowej chemii więc się upewniam bo mało jestem w tej kwestii doświadczona [emoji16][emoji16] ja będę prala bluEs końca bo nas jeszcze przeprowadzka czeka jeśli dostaniemy kredyt ... Mam nadzieję ogromną, że dostaniemyy
Chodzilo pewnie o plyn do prania. Ja piore tylko w plynach, nawet nasze rzeczy. Plyny lepiej sie wyplukuja niz proszki.
 
Ogolnie nawet przed ciaza bylam bardzo odporna nie bralo mnie zadne przeziebienie tylko katar ale po dniu badz dwoch przechodzil , a w ciazy juz wszyscy byli chorzy , maz kilka razy i nie zarazilam sie :) i oby tak do konca bylo :)
Ja przed ciążą nie chorowałam od lat, a w ciąży zatoki, plus parę razy jakiś katar...
 
reklama
Do góry