reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Ja też, ciągle muszę je poprawiać :p
Najgorsze było, jak w jednej pracy miałam dość konkretny dres code... Masakra jakaś... Buty z zaslonietą piętą i palcami, rajstopy, itd... I do tego brak klimy i ponad 30 stopni [emoji35]
W następnej pracy, choć stanowisko takie samo można było chociaż w sandałkach i z gołymi nogami chodzić ;)
A później to już w ogóle, jak formalnie zmieniłam dział, to nawet na oficjalnych spotkaniach jeansy, sandałki, gołe stopy itd [emoji6]
To jest najpiękniejsze w IT [emoji23] - od programisty nikt nie oczekuję stroju bardziej eleganckiego niż ewentualnie koszula [emoji23]
 
Ja wczoraj zaliczyłam Izbę Przyjęć. Krocze mnie mocno kłuło a do tego doszedł ból pleców. Po nospie i luteinie nic nie puściło więc pojechałam. Wszystko jest ok, ktg bez żadnego skurczu, szyjka cały czas 3,5cm i zamknięta. Mały ma już 1130g więc w tydzień przybrał 100g. Ułożony cały czas główkowo. Jak się wierci to czuję jakby chciał rękę przez krocze przecisnąć... i wtedy zaboli trochę. Pewnie takie uroki trzeciego trymestru i trzeba już przetrwać te 2,5 miesiąca [emoji4]
Najważniejsze że wszystko dobrze Martus dobrze że pojechałaś [emoji8]
 
Może ma przesilenie wiosenne [emoji16]
No oby [emoji16] ale zauważyłam, że on tak zaczął mniej być aktywny w tej kwestii jakoś jak potwierdziło się, że jestem w ciąży a jeszcze bardziej jak zamieszkaliśmy razem. Mam nadzieję, że to wróci do normy jak mały się urodzi albo jak to przesilenie wiosenne mu minie.
 
_agnieszka_, wolałabym wcześniej tak jak Ty, bo my siedzimy od 18 do prawie 21 :(
U nas trwa podobnie, wychodzimy zwykle o 19 z kawałkiem... Ale strasznie późno macie, faktycznie.. Potem jeszcze dojechać do domu i robi się noc....
Jedyny plus, to pewnie łatwiej skomponować z pracą (zwłaszcza facetów, bo kobieta nawet jak nie jest na chorobowym, to chyba na szkołę rodzenia też może wyjść normalnie z pracy podobnie jak na wizytę)

U nas pewnie argumentem było, że o 19 kończy się dyżur, a prowadzą to położne z oddziału - żeby nie zaburzało grafiku dyżurów ;)
(ostatnio położna właśnie miała od 19 dyżur, i koło 19 poszliśmy oglądać porodówkę, tylko w między czasie się przebrała i formalnie dyżur zaczęła ;))
 
reklama
Do góry