Ty masz faceta w domu , ja z Marika idziemy haha
Hahahah good point..! No wiesz Klaudia, coś tam by się jeszcze zjadło na deser po tej kolacji... [emoji48][emoji48] Póki daje rade!! [emoji23][emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ty masz faceta w domu , ja z Marika idziemy haha
Jak pięknie metaforą ujęteHahahah good point..! No wiesz Klaudia, coś tam by się jeszcze zjadło na deser po tej kolacji... [emoji48][emoji48] Póki daje rade!! [emoji23][emoji23]
Jakbym o moim czytała [emoji23] i jeszcze co chwilę pyta, gdzie coś dać albo co z czymś zrobić [emoji6]Same jeczydupy kurde [emoji23] mój pewnie jutro będzie bo co niedzielę robi "gruntowne " porządki i co prawda niejeczy ale wydaje przy tym różne dźwięki i wzdycha [emoji16]
Jak pięknie metaforą ujęte
Taak[emoji23] jakby to robił pierwszy raz nie? Mój jak już ma na prawdę dosyć to wypowiada hasło "Boże jak Ty to wszystko dziennie ogarnialas i jeszcze do pracy chodzilas" wtedy wiem że już jego limit energii jest na minusie [emoji23] a jutro dodatkowo jeszcze będzie musiał pościel zmienić pewnie się ucieszy [emoji16]Jakbym o moim czytała [emoji23] i jeszcze co chwilę pyta, gdzie coś dać albo co z czymś zrobić [emoji6]
To moja mloda tak ma[emoji6]Hahaha mój jest najlepszy nieraz widzę że już na pół śpi ale twardo trzyma się wersji że nie jest zmęczony [emoji23]
Mówisz że mój zatrzymał się na tym etapie pod tym względem?[emoji23]To moja mloda tak ma[emoji6]
Taki mam po prostu charakter. Moze to wynika tez w pewnym sensie z takiego perfekcjonizmu. Lubie miec wszystko zaplanowane, poukladane. I jak np. wiem, ze jest cos do zrobienia, a nie mam na to czasu to ciagle o tym mysle i sie denerwuje. I nie musi to byc cos wcalw bardzo waznego.A coś się stało że taka się stałas czy tak mialas od zawsze?
W sumie tak mega na luzie też nie byłam zawsze a tu się martwiłam o problemy w domu, żeby kogoś nie urazić zawsze żeby cały świat uszczesliwic ale to jak teraz mam to przechodzę sama siebie [emoji2] z tad też ta ksywka matka Tereska [emoji23]
Haha[emoji23] Po prostu takie charakterki z nich. Ale moja mloda to serio, juz widze, ze wzrok bledny, ale jeszcze probuje na sile sie trzymac. A jak goscie sa w domu to juz w ogole do ostatniego[emoji23]Mówisz że mój zatrzymał się na tym etapie pod tym względem?[emoji23]
Ahhh rozumie taka poprostu Twoja uroda , a Twoja mama też taka? Ale wiesz myślę że taki perfekcjonizm też ma wiele plusów tylko szkoda, że Ty się tak eksploadujesz przy tym . Zobaczymy po porodzie może nam przejdą te nasze "znerwicowania "Taki mam po prostu charakter. Moze to wynika tez w pewnym sensie z takiego perfekcjonizmu. Lubie miec wszystko zaplanowane, poukladane. I jak np. wiem, ze jest cos do zrobienia, a nie mam na to czasu to ciagle o tym mysle i sie denerwuje. I nie musi to byc cos wcalw bardzo waznego.
Teraz np. ciagle sie martwie, ze nie mam jeszcze calej wyprawki gotowej, bo lubie miec zawsze wszystko wczesniej naszykowane.
Mam tez ciagle w glowie balagan u corki w pokoju i nie moge sie doczekac az bedzie juz ten regal i posprzatamy tam wreszcie.