reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

A co będziesz z kołyską robić? [emoji6]
Jest ona w czesciach....obdrapana. Trzeba bedzie ja oczyscic z pozostalowsci farmy ,oszlifowac papierem sciernym. Pomalowac na bialo i zlozyc. Tzn trzeba zrobic nowe szczebelki i plyte pod materac. Ta kolyska ma hmmmm z jakies 40 lat. Ale mam do niej senstyment wszystkie dzieciaki w rodzinie sie w niej wychowaly i moja trojka tez. Dlatego chce ja reanimowac dla malego.
 
reklama
Dokladnie :( nikt nie wie jak to mieszkanie wyglądało wcześniej (zus, sąd ktokolwiek)... Nie macie zdjęć sprzed... i potwierdzen kto dokonał remontu ... Nie macie podpisanej z tego co ty wyczytałam umowy, która mówi w zamian za co robicie remont... Bo tak to zrobiliście to równie dobrze w ramach pomocy przyszywanej ciotce...
Mamy zdjęcia z przed remontu.
Mamy dokumentację całego remontu. Potwierdzenia , że robiliśmy my.
 
Jest ona w czesciach....obdrapana. Trzeba bedzie ja oczyscic z pozostalowsci farmy ,oszlifowac papierem sciernym. Pomalowac na bialo i zlozyc. Tzn trzeba zrobic nowe szczebelki i plyte pod materac. Ta kolyska ma hmmmm z jakies 40 lat. Ale mam do niej senstyment wszystkie dzieciaki w rodzinie sie w niej wychowaly i moja trojka tez. Dlatego chce ja reanimowac dla malego.
Faaaajna :D
Lubię takie "meble z duszą" [emoji6]
W salonie będziemy mieli ponad 100-letnią maszynę i starą odnowioną komodkę, którą też sama będę odnawiać ;)
 
Klaudia może dojdziecie do porozumienia i jakoś się rozliczycie
Albo pogadajcie z nią i napiszcie jakiś aneks do umowy bo gdyby za kilka lat znów by się wam coś takiego trafiło - odpukać żebyście nie musieli na nowo kolejny raz robić
Wiem, teraz coś takiego dopiszemy. Tylko nie wiem czy na odległość nam się uda. Muszę się dowiedzieć kiedy ona znowu zjedzie ze stanów :/
 
Mamy zdjęcia z przed remontu.
Mamy dokumentację całego remontu. Potwierdzenia , że robiliśmy my.
A macie jej pisemna zgodę na przeprowadzenie jakichkolwiek zmian w jej mieszkaniu? Zrobienie remontu? Bo wynajnyjacy bez zgody właściciela nie ma prawa zrobić nawet dziurki w scianie... I nikogo nie obchodzi, że była rudera więc nie powinna mieć pretensji bo bez jej zgody nie wolno wprowadzać żadnych zmian ...
 
reklama
Do góry