reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Kobitki mam pytanie :) byłam rano po obudzeniu na 2 i na papierze miałam śluz lekko brązowy... Czy to coś nie tak? Jak myślicie? Później po sikaniu się nie pojawił :) cały okres ciąży nie miałam żadnych plamien :) noo chyba, że miałam po 2 a wmawialam sobie, że to po prostu papier się ubrudzil a teraz po żelazie mam zupełnie inny kolor i widziałam różnice no i sluzu było więcej ... Ginekolog mi napisał smsa, że to może być po wczorajszym badaniu no i że mam wsiąść nospe i polezec :) wzięłam nospe, ale poleżeć mogę pół h bo mam sporo spraw do zrobienia .... Poleżę od 11 do 15 jak tylko wrócę
Hm brazowy to raczej cos "starego "no chyba ze faktycznie byl sluz a zabrudzil sie przy podcieraniu i tak to wyglądało jakby było jednością .. [emoji4]
 
reklama
Kobitki mam pytanie :) byłam rano po obudzeniu na 2 i na papierze miałam śluz lekko brązowy... Czy to coś nie tak? Jak myślicie? Później po sikaniu się nie pojawił :) cały okres ciąży nie miałam żadnych plamien :) noo chyba, że miałam po 2 a wmawialam sobie, że to po prostu papier się ubrudzil a teraz po żelazie mam zupełnie inny kolor i widziałam różnice no i sluzu było więcej ... Ginekolog mi napisał smsa, że to może być po wczorajszym badaniu no i że mam wsiąść nospe i polezec :) wzięłam nospe, ale poleżeć mogę pół h bo mam sporo spraw do zrobienia .... Poleżę od 11 do 15 jak tylko wrócę
Mi po badaniu albo po przytulankach tak czasami sie zdarza, to ponoć normalne :)
 
Jolu dzięki :) Chodzi o te pojemniki?
Link do: ÖNSKLIG Kosze zawieszane, 4 sz. - IKEA


Oczywiście, ze nie odbieram tego co napisałaś w negatywny sposób no masz 100% racji, jak sama spojrzę na to wszystko z dystansem to myślę dokładnie jak Ty :) Już staram się od jakiegoś czasu panować nad tymi "zagłaskaniem" go, myślę, że jestem na dobrej drodze :) Masz rację z tym nadrabianiem czasu z dziećmi, widzi się z nimi 3x w tygodniu po koło 2-3 h + co drugi weekend, codziennie dzwoni ale są to krótkie rozmowy max po 2 min, no ze mną i z naszym dzieckiem będzie jednak spędzał dużo więcej czasu. Było mi potrzebne takie racjonalne zobrazowanie sytuacji, dziękuję [emoji9] Jednak te hormony, lekko gorszy humor i do tego nuda robią swoje i pojawiają się takie głupie wymyślone problemy [emoji14]


Ja obstawiam bliżej 1100g :) Skoro mój miał 1035g w 26+3 a wychodzi na tydzień większego. A jak do tej pory było z Waszym maluszkiem? Też jest większy?


No właśnie chciałam kupić te ręczniczki ale u mnie akurat aktualnie brak :( Ale co się odwlecze... :D na szczęście do ikei mam 10 min.
Hahaha nie ma za co Olcia polecam się na przyszłość, sama czasami Mam takie akcje w głowie że szok także wiem o czym mówisz [emoji23] i nie wiem z kad mi się to bierze .. poprostu wbije sobie coś do głowy i mam po dniu... [emoji16]
 
Kopniak i to taaaaaki duży [emoji23] nie no On w ogóle Cię nie kocha dlatego zdecydował się z Tobą na dziecko po paru mcach, bierze z Tobą ślub - nie nie , to pewnie też nie z miłości- tak dla jaj [emoji16] zamieszkaliscie razem pewnie dlatego bo On nielubi wracać do pustego domu , a podróż poślubna wymyślił pewnie też tylko dla siebie bo potrzebuje urlopu i wypoczynku na bank niezrobil tego żeby Tobie sprawić przyjemnośći[emoji16] Olcia, Olcia masz super faceta patrz jak On się stara , daje Ci wolna rękę z wszystkim , planuje z Tobą przyszłość w sumie to z wami .. A co do dzieci no cóż One były , sa i będą widuje je pewnie wiele rzadziej a wy widujecie się dziennie w domu więc to też jest inaczej musi , że tak powiem "nadrobic "ten czas kiedy się niewidza. Kiedyś pisałaś , że niepotrafisz się od niego odklejic jak wraca do domu non stop glaszczesz, całujesz itd ,że niepotrafisz inaczej już wtedy chciałam Ci napisać, że rozumie że jest dla Ciebie całym światem , że wkoncu wiesz że to ten właściwy, po tym wszystkim co przeszlas wkoncu jesteś na Maxa szczęśliwa i na prawdę bardzo się z tego cieszę i Broń Boże nieodbierz tego jako jakiś wykład czy atak na Ciebie bo nie mam w tym ani grama złych zamiarow tylko chce Ci powiedzieć jedno , że faceci są inni, oni niepotrzebuja aż tak dużo czułości a Oni miłość w większości wyrażają przez czyny , byłam kiedyś z takim chłopakiem bardzo krótko a uwierz, że jestem osobą która potrzebuje bardzo dużo uwagi, czułości itd ale to co On wyprawial przechodzilo nawet moje oczekiwania myślałam, że mnie zaglaszcze i że padnę jak taki zaglaskany kociak, dziennie przyjeżdżał ( niemialam na nic innego czasu, odbierał z pracy a jak się nie widzieliśmy to non stop zasypywal mnie wiadomości na dłuższą metę miałam już tego serdecznie dosyć) na początku jest to boskie, ale potem to jak na jakims kacu miłości byłam [emoji16] . Za 3 m-ce przyjdzie maluszek na świat , wszystko wywrócić się do gory nogami już będzie mało czasu na czułości itd , ale takie jest poprostu życie i mimo że jesteśmy w związkach, malzenstwach itd mimo wszystko jesteśmy osobnymi ludźmi, wzięłaś go z jego "bagażem " tak samo jak On Ciebie z Twoim no i nic tego nie zmieni , a wy ani oni nigdy nie będziecie od siebie wazniejsi bo każdy z was jest dla niego tak sami ważny i tak samo was kocha każdego z osobna, ale z tego co piszesz to tak samo oszalał na Twoim punkcie , ale daj mu troszkę luzu, na pewno wam to niezaszkodzi [emoji4] a hormony wiem niepomagaja człowiek sam siebie nieogarnia .. sama czasami mam takie rozkminki, że szok , ale wtedy trzeba się samemu opier**wziąść w garść i do przodu. Masz wspaniałego faceta , przyszłego męża doceń to i niedoszukuj dziury w całym bo zepsujesz to [emoji4] i tak jak wyżej napisałam broń Boże się niepogniewaj bo to tylko z dobrego serca Ci napisałam i wcale nie życzę Ci źle [emoji4]
Ale ładnie napisałaś. I fakt niestety z czasem w związkach jak są już dzieciaki to trzeba krasc chwilę dla siebie. Na poczatku jest przykro, że było tak a teraz jest inaczej ale z czasem związek wchodzi na inny etap i wcale nie gorszy☺️
 
@olaaa7 przez Ciebie sie napalilam na bebbeto vulcano, wczoraj widzialam go pierwszy raz w życiu i sie zakochalam ;) tylko martwie sie czy ta żółta część nie będzie sie za bardzo brudzic? Czy nie lepiej wziąć szary jak ty...
IMG_20180411_085717.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180411_085717.jpg
    IMG_20180411_085717.jpg
    161,7 KB · Wyświetleń: 212
Normalnie na głowę te hormony mi biją :p
Wybieram się na dniach do Ikei i zastanawiam się co warto kupić :p Póki co na liście nasze sławne pojemniki Skubb i wanienka :D Macie jeszcze jakieś hity, w które warto się zaopatrzyć?
Ja mam kupione kosze zakładane na łóżeczko onsklig :) a z takich innych rzeczy nie dla dziecka to polecam obieraczke do ziemniaków "365+" :)
 
Ola powinnas sie cieszyc, ze taki dobry z niego ojciec i zapewnia dzieci o swej miłości. Zreszta, do dzieci nie powinnas sie porownywac :)
Ja wiem, ze to teraz ciezko z tymi hormonami... ja wczoraj sie poplakalam w ZUSie przy okienku, bo nie moglam dowodu znalezc;)
No niech już będzie po porodzie bo te hormony nas wykończą :p

Hahaha nie ma za co Olcia polecam się na przyszłość, sama czasami Mam takie akcje w głowie że szok także wiem o czym mówisz [emoji23] i nie wiem z kad mi się to bierze .. poprostu wbije sobie coś do głowy i mam po dniu... [emoji16]
Jakbym czytała o sobie :) Już się biorę w garść [emoji9]
Jak dobrze, że dziewczyny jesteście i można się wygadać [emoji173]

Ale ładnie napisałaś. I fakt niestety z czasem w związkach jak są już dzieciaki to trzeba krasc chwilę dla siebie. Na poczatku jest przykro, że było tak a teraz jest inaczej ale z czasem związek wchodzi na inny etap i wcale nie gorszy☺️
Miałam wczoraj jakiś gorszy dzień i tak to się wszystko skumulowało, już obiecuję poprawę i nie wymyślanie sobie problemów :)

@olaaa7 przez Ciebie sie napalilam na bebbeto vulcano, wczoraj widzialam go pierwszy raz w życiu i sie zakochalam ;) tylko martwie sie czy ta żółta część nie będzie sie za bardzo brudzic? Czy nie lepiej wziąć szary jak ty...Zobacz załącznik 845650
Jak teraz patrzę na ten żółty to coraz bardziej mi się podoba [emoji28] A tak byłam nastawiona na nie do niego :p Mnie się wydaje, że brudzić się nie będzie bo raczej za tą część budki aż tak często się nie sięga :) Powiem Ci, że teraz nie wiem jaki kolor bym wybrała :p Ale ten szary też jest jasny, więc brudzić będzie się bardzo porównywalnie.
 
reklama
Do góry