Ja już po. W szoku jestem zaczęłam 27 tydzień i jeszcze daję radę w brzuch podawac.A tymczasem... Czas na gik....
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja już po. W szoku jestem zaczęłam 27 tydzień i jeszcze daję radę w brzuch podawac.A tymczasem... Czas na gik....
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Oj.. Kogoś też bym nie dźgnęła igłą ale samą siebie już jakoś mi przychodzi łatwo... Ale komuś wbić igłę bleeeNigdy nie umiałam się ukloc nawet cyklem... Albo jaj wszyscy sami sobie uszy przebijali sami... Ja nawet nikogo bym nie umiała ukloc... Moja mama była w szkole pielegniarskiej i z tego powodu zrezygnowala... Psychicznie mamy taki opór silny, że masakra
Ale wyroslas w wieku dojrzewania ? To nie duzo przytylasAle bylam gruba chyba w wieku 4-5 lat masakra nie moge patrzec na te zdjecia ;p a teraz w ciazy przytylam 11 kg ...
Ja też dalej w brzuszek i nawet siniaków nie mam a ty?Ja już po. W szoku jestem zaczęłam 27 tydzień i jeszcze daję radę w brzuch podawac.
Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja zawsze głowę odwracam gdy mi pobierają bo dla mnie najgorszy jest moment zbliżania się igły w stronę żyły i moment przeklocia [emoji23] jak już jest w środku to nie [emoji16] kiedyś krew oddawałam i już w trakcie mogłam patrzeć jak się woreczek napełnia itp [emoji39][emoji16]Oj.. Kogoś też bym nie dźgnęła igłą ale samą siebie już jakoś mi przychodzi łatwo... Ale komuś wbić igłę bleee
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
A mnie właśnie dużo łatwiej komuś niż sobie [emoji23]Oj.. Kogoś też bym nie dźgnęła igłą ale samą siebie już jakoś mi przychodzi łatwo... Ale komuś wbić igłę bleee
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
To ja się gapie jak mi igłę wbija i jak się krew wlewa w ten pojemniczek a że mam rzadką to leci jak woda hahahaJa zawsze głowę odwracam gdy mi pobierają bo dla mnie najgorszy jest moment zbliżania się igły w stronę żyły i moment przeklocia [emoji23] jak już jest w środku to nie [emoji16] kiedyś krew oddawałam i już w trakcie mogłam patrzeć jak się woreczek napełnia itp [emoji39][emoji16]
O matko... Nie umiałabym chyba... Chociaż kiedyś mówiłam że sobie też bym nie umiała a jednak to codziennie robię [emoji14]A mnie właśnie dużo łatwiej komuś niż sobie [emoji23]
Regularnie robiłam zastrzyki kotom, podawałam im kroplówki itd, robiłam zastrzyki mamie/babci (mama mnie uczyła ), kiedyś zakładałam wenflona... Ale wszystko komuś, a sobie to już zupełny hardcore dla mnie... [emoji15] [emoji23]
Ja teraz w ciąży też mam rzadka bo później cały wacik zakrwawiony [emoji16] ale nie mogę patrzeć gdy ta igła ma mnie ukloc[emoji23][emoji23]To ja się gapie jak mi igłę wbija i jak się krew wlewa w ten pojemniczek a że mam rzadką to leci jak woda hahaha
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3