Lipcowe mamy 2018

[_agnieszka_]

O to fajnie[emoji5] No moj M to juz sie napalil, ze dzis bedzie skladal[emoji3]

Aniołek[*] 8.08.2017

My będziemy składać razem [emoji23]
Tzn ja będę siedziała/leżała wygodnie na materacu, czytała instrukcję, itd [emoji6]

Ale i tak najpierw muszą być schody, bo po drabinie już nie chcę chodzić...
Mam nadzieję, że niedługo schody będą (przynajmniej konstrukcja, trepy to kolejne kilka dni roboty, ale bez trepów da się normalnie chodzić, tylko pamiętając, że ostatni stopień jest wyższy o wysokość trepa )
Udało się już prawie dokonczyć tynkowanie przedpokoju, teraz dokończenie tynkowania i konstrukcja schodów - w przyszłym tygodniu mam nadzieję, że będą.... Oby...

 

[kinga30]

Czesc dziewczyny. Na poczatek powodzenia na wizytach i glukozach ja nie spie jak zwykle od 6 ale wczoraj padłam jakos przed 22. Mała mi coś spokojna dzisiaj od rana trochę się tylko przeciąga chyba raz po raz

 

[Onaszczesliwa2018]

Ja też niespie jakoś nie mogę...

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[_agnieszka_]

Może z czasem też się na ziołowe przestawie[emoji5] narazie chodziłam do fryzjera tak co pol roku częściej to nie wiem czy by mi się chciało [emoji5]

Mnie się właśnie nie chciało [emoji23]
A że włosy mi rosną szybko, a do tego częsty basen itd, odrosty miałam po paru tygodniach, więc mnie wkurzały...
Przetestowałam sporo farb, od dłuższego czasu farbuję i polecam
Link do: Henna Khadi Jasny Brąz - Sklep internetowy Helfy
Trwałość koloru naprawdę fajna, wybór kolorów spory, a cenowo wychodzi całkiem nieźle - jak robiłam pierwszy raz, a włosy miałam sporo dłuższe niż teraz, poszło chyba pół paczki (to proszek do rozdrabniania z wodą), standardowo odrosty plus odświeżenie koloru to tak 1/4 opakowania
(całe opakowanie to by myślę w miarę spokojnie na jedno farbowanie u Peugeotki wystarczyło )
(z "normalnej" farby na całe włosy liczyłam 2 opakowania, na odrosty plus odświeżenie 1 opakowanie - mam dość gęste włosy...)

 

[oliwka_11]

Moja miała 4 jak byłam w ciąży z Kacprem, niby już duzo rozumiała ale cięzko przechodziła moje wizyty w szpitalu. Przez to długi czas mówiła, że nie chce rodzeństwa. Ale jak się urodził to jej przeszlo.Za to młody teraz dopiero 3 lata pod koniec kwietnia jemu w ogóle ciezko było wytlumaczyc co się dzieje jak lądowałam w szpitalu

Ciezko maluszkom wytlumaczyc ze cos nie tak i szpital jest konieczny. Mysle ze maja wyobrazenie ze szpital to cos strasznego ze ludzie tam ciezko choruja. Moje juz duze ,duzo rozumieja alennajciezej bylo mi zostawic prawie 10 mc Oliwie. Prawie mc lezalam na patologi w ciazy z Bartkiem. Nie jedna noc przeplakalam w szpitalu. A pozniej jak juz Bartek byl juz w domu to w 10 dobie rozwinelo sie zapalenie pluc i znow szpital ! Wtedy Oliwia obchodzila roczek i to najbardziej mnie bolalo ze mnie przy niej nie ma. Na szczescie moja mama duzo pomagala i wszystko rozganizowala i pomagala w opiece nad nia.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kinga30]

Mnie się właśnie nie chciało [emoji23]
A że włosy mi rosną szybko, a do tego częsty basen itd, odrosty miałam po paru tygodniach, więc mnie wkurzały...
Przetestowałam sporo farb, od dłuższego czasu farbuję i polecam
Link do: Henna Khadi Jasny Brąz - Sklep internetowy Helfy
Trwałość koloru naprawdę fajna, wybór kolorów spory, a cenowo wychodzi całkiem nieźle - jak robiłam pierwszy raz, a włosy miałam sporo dłuższe niż teraz, poszło chyba pół paczki (to proszek do rozdrabniania z wodą), standardowo odrosty plus odświeżenie koloru to tak 1/4 opakowania
(całe opakowanie to by myślę w miarę spokojnie na jedno farbowanie u Peugeotki wystarczyło )
(z "normalnej" farby na całe włosy liczyłam 2 opakowania, na odrosty plus odświeżenie 1 opakowanie - mam dość gęste włosy...)

Ja też gęste, tylko farbę musze mieć dobrana pod mój naturalny kolor ciemny brąz bo ja tylko siwe zakrywam, których juz się pojawia niestety.Ale nazwe zaraz zanotuje mysle, że skorzystam

 

[oliwka_11]

Napina się brzusio u dołu i rośnie spiecie

Trzymam kciuki zeby sie uspokoilo....zastrzyki te na plucka z tego co pamietam bolesne byly ale najwazniejsze ze wspomagaja rozwoj pecherzykow plucnych. Wiec bedziesz zabezpieczona.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[oliwka_11]

Mam okazje kupić nowe otulacze/śpiworki , jeden z misia , drugi śliski . Z przesyłką 40zl. Ale są takie na jesien. Korzystać z okazji ? Bo z tego co widziałam to takie śpiworki są po 80zl

Za taka cene to bym sie nawet nie zastanawiala.[emoji4]

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[oliwka_11]

Ja byłam mega niejadkiem do czasów szkolnych, tzn 6klasy, jak poszłam do klasy przy LO, potem zaczęłam jeść trochę więcej, a naprawdę dużo jem odkąd biegam i jestem wege - zmieniłam słodycze na warzywa i owoce, a siedzenie na bieganie, więc porcje musiały siłą rzeczy wzrosnąć

Wiadomo ....spalasz przy sporcie wiecej kcl to i musisz to uzupelnic zeby miec energie. Mnie slodycze gubia. Sa dla mnie jak narkotyk. Przed ciaza potrafilam zjesc sniadanie a pozniej dopiero wieczorem czekolade lub batona i cipsy. Pozniej troche sie wzielam za siebie. Teraz wiecej owocow warzyw ale calkiem czeko nie udalo mi sie wyeliminowac ,szczegolnie wieczorem.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kinga30]

Ciezko maluszkom wytlumaczyc ze cos nie tak i szpital jest konieczny. Mysle ze maja wyobrazenie ze szpital to cos strasznego ze ludzie tam ciezko choruja. Moje juz duze ,duzo rozumieja alennajciezej bylo mi zostawic prawie 10 mc Oliwie. Prawie mc lezalam na patologi w ciazy z Bartkiem. Nie jedna noc przeplakalam w szpitalu. A pozniej jak juz Bartek byl juz w domu to w 10 dobie rozwinelo sie zapalenie pluc i znow szpital ! Wtedy Oliwia obchodzila roczek i to najbardziej mnie bolalo ze mnie przy niej nie ma. Na szczescie moja mama duzo pomagala i wszystko rozganizowala i pomagala w opiece nad nia.

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

No właśnie chociaż Marysia przychodziła do mnie do szpitala ale samo to, że cały byłam przy niej a teraz mnie nie ma było wina dzidziusia w brzuszku i ona go nie chcę. Teraz też miala chwilowy bunt, że może mała dzidzię będę kochała bardziej niż ja a już niby duza. Za to Kacper jak jadę do lekarza jest strasznie przybity boi się, że pojadę i nie wroce zostanę tak jak w szpitalu. Ostatnio jeszcze był poślizg to mama mowi, że taki osowiały chodził nie chciał się bawić, jeść nic a jak przyjechałam to taka radość ze biegal, skakal