współczuję bólu głowy, mam nadzieję, że szybko minie.. oby...
ech, fceci... :|
ja też coś słabiej Hanię czuję.. tzn czuję, że się kręci, szturcha, ale słabiej niż np tydzień temu... ale z drugiej strony brzuch mam większy niż tydzień temu, więc może to taki okres, że przybywa wód płodowych itd? No i u Hani widzę dość mocną pogodozależność - jak jest taka do d..., że ja zasypiam niemal na stojąco i nic mi się nie chce, to ona też dużo mniej aktywna, a jak jest ładnie i mam energię do działania, to ona też się uaktywnia
jak inne dziewczny? czujecie ruchy tak samo, mocniej czy słabiej?