reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018


Nic! Wychowawczyni mnie wkurza :) Jest młoda i na maxa ambitna- i to oczywiście żaden zarzut. Ale chciałaby żeby wszystkie dzieci były pod linijkę... poza tym jak tylko wyrazisz jakąś opinię odbeira to od razu jako atak i atakuje Ciebie, no paranoja. Plus jest niekonsekwentna wypowiedziach. Zapytałam, czy praca domowa z xerówek jest obowiązkowa, bo byłam pewna że dla chętnych. Odpowiedź: "jest obowiązkowa, ale nie wyciągnę konsekwencji jeśli dziecko jej nie zrobi". Przyznam że zgłupiałam. Albo może to ciąża...? Serio nie kumam- ma robić czy olewać?? a potem poszło już samo ;)
 
reklama
Kurde, ale jaki był wściekły... no i dla mnie bzdura totalna, bo wiadomo że przy takich przebraniach wygenerujesz więcej śmieci, przecież nie wyjmiesz z kosza skórek po bananach... Chyba nie będę go zmuszać, jak nie chce niech nie idzie. Biedulek ;)
Mój też by nie chciał ;) Ale jego wychowawczyni jest starsza od węgla (była też wychowawczynią męża w klasie 1-3) i nie ma takich dziwnych pomysłów ;)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@nagini84 o fak! to faktycznie musi być wiekowa.. ale powiem Ci że ta młoda też ciężka czasami.. Anyway zawsze kiedy idę na wywiadówkę nie wierzę, że oto zamieniłam się miejscami z moimi rodzicami i czuję się STARO...
 
Nic! Wychowawczyni mnie wkurza :) Jest młoda i na maxa ambitna- i to oczywiście żaden zarzut. Ale chciałaby żeby wszystkie dzieci były pod linijkę... poza tym jak tylko wyrazisz jakąś opinię odbeira to od razu jako atak i atakuje Ciebie, no paranoja. Plus jest niekonsekwentna wypowiedziach. Zapytałam, czy praca domowa z xerówek jest obowiązkowa, bo byłam pewna że dla chętnych. Odpowiedź: "jest obowiązkowa, ale nie wyciągnę konsekwencji jeśli dziecko jej nie zrobi". Przyznam że zgłupiałam. Albo może to ciąża...? Serio nie kumam- ma robić czy olewać?? a potem poszło już samo ;)
No wypowiedz co najmniej dziwna. Tez bym nie woedziala jak sie odniesc.

0d1yskjotwwukvsu.png

mhsvvcqgf3fcp2hp.png

Aniołek[*] 8.08.2017
 
@nagini84 o fak! to faktycznie musi być wiekowa.. ale powiem Ci że ta młoda też ciężka czasami.. Anyway zawsze kiedy idę na wywiadówkę nie wierzę, że oto zamieniłam się miejscami z moimi rodzicami i czuję się STARO...
Też tak mam na wywiadówkach, że aż nie mogę uwierzyć, że siedzę tu jako rodzic. A wychowawczyni syna nie jest problematyczna na szczęście pomimo wieku. Taka raczej dobra babcia ;) Pewnie z młodą byłoby dużo gorzej.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pamietam moja wychowawczynie z liceum- pierwsza jej praca po studiach, młode dziewczę które mogło mieć z nami super kontakt. Ale od początku starała się pokazać kto może więcej itp... No masakra, mega niechęć do niej połączyła nas jak nic innego [emoji1] moi rodzice raz byli na wywiadówce i powiedzieli ze do końca liceum mam zachowywać się przyzwoicie bo oni już więcej na żadna nie pójdą i tak było [emoji23] a łaska miała z nami przerąbane... miała np sukienkę w czerwona kratę, tak jak kiedyś były obrusy, ścierki... cała klasę tak ozdobilismy [emoji85]

...No nic, czas iść spać, nasza Ola już pewnie przewraca się na drugi bok :)

Do jutra!

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nic! Wychowawczyni mnie wkurza :) Jest młoda i na maxa ambitna- i to oczywiście żaden zarzut. Ale chciałaby żeby wszystkie dzieci były pod linijkę... poza tym jak tylko wyrazisz jakąś opinię odbeira to od razu jako atak i atakuje Ciebie, no paranoja. Plus jest niekonsekwentna wypowiedziach. Zapytałam, czy praca domowa z xerówek jest obowiązkowa, bo byłam pewna że dla chętnych. Odpowiedź: "jest obowiązkowa, ale nie wyciągnę konsekwencji jeśli dziecko jej nie zrobi". Przyznam że zgłupiałam. Albo może to ciąża...? Serio nie kumam- ma robić czy olewać?? a potem poszło już samo ;)
Serio dziwna. Ja miałam na studiach takiego jednego wykładowcę który bał sie powiedzieć ze nie zgadza się z opinią studenta. Udawał, że niby ok, ale brnął w druga strone. Do tej pory nie wiem czy się Nas bał czy był tak miły, że bał sie że zrobi Nam przykrosć nie zgadzając się z Nami:D
 
reklama
Do góry