reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

O matko jak Ty mało jeszcze[emoji5] ja to rano na sniadanie 1.5 bułki z szynką plus jajko i kakao potem 4 kostki czekolady, 3 ciastka owsiane i herbata, potem bułka z szynką, na obiad dzisiaj jajecznica z 2 jajek i bułka i zaraz kolacja 2 skibki chleba plus kakao[emoji5]
Hmmm, ja jeszcze nie doszłam do firmy po infekcji, i nie chce mi się robić jedzenia, więc tylko na szybko.....
Ale
-kromka chleba z koncentratem pomidorowym i cebulą (chleb razowy, żytnia, na zakwasie -mama piekła :D innego nie jadam ;))
-dwie kromki z pastą z czarnej fasoli (pikantna czosnkowa)
-miska makaronu ze szpinakiem i warzywami
-kolejne dwie kromki z pastą z fasoli
-blender kremu truskawkowego
-pół blendera kremu z czarnej porzeczki, drugie pół za chwilę ;))
-jakieś orzechy w między czasie

Później jeszcze będą że dwie kromki, może coś jeszcze, i na kolację że dwa kubki koktajlu (miał być jeszcze rano, ale nie miałam siły robić...)

Zazwyczaj jest sporo mniej chleba a więcej warzyw, ale nadal jestem osłabiona i nie miałam siły nic robić... [emoji15]

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Bo ty jesteś mały zarloczek :D glodomorek :D no ale to , że nie jem tyle co trzeba też mnie martwi :/ martwię się czy nie robi krzywdy dziecku, czy nie lepiej jeść na sile ?
Nie jadłabym na siłę, ale dobrze by było dorzucić trochę warzyw/owoców - prawie ich nie jesz, a witaminy i mikroelementy w ciąży szczególnie potrzebne - choćby w postaci kremu, koktajlu, czy czegokolwiek takiego - może jakbyś zrobiła jakiś koktajl i popijała w ciągu dnia?

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Nie jadłabym na siłę, ale dobrze by było dorzucić trochę warzyw/owoców - prawie ich nie jesz, a witaminy i mikroelementy w ciąży szczególnie potrzebne - choćby w postaci kremu, koktajlu, czy czegokolwiek takiego - może jakbyś zrobiła jakiś koktajl i popijała w ciągu dnia?

0d1yrjjgtd95fou3.png
O to dokladnie ja np dużo owoców jeść nie mogę ale banany więc je jem, normalnie obiad jak mam to do obiadu jadam słoik marchewki w kostkę ☺️
 
Hmmm, ja jeszcze nie doszłam do firmy po infekcji, i nie chce mi się robić jedzenia, więc tylko na szybko.....
Ale
-kromka chleba z koncentratem pomidorowym i cebulą (chleb razowy, żytnia, na zakwasie -mama piekła :D innego nie jadam ;))
-dwie kromki z pastą z czarnej fasoli (pikantna czosnkowa)
-miska makaronu ze szpinakiem i warzywami
-kolejne dwie kromki z pastą z fasoli
-blender kremu truskawkowego
-pół blendera kremu z czarnej porzeczki, drugie pół za chwilę ;))
-jakieś orzechy w między czasie

Później jeszcze będą że dwie kromki, może coś jeszcze, i na kolację że dwa kubki koktajlu (miał być jeszcze rano, ale nie miałam siły robić...)

Zazwyczaj jest sporo mniej chleba a więcej warzyw, ale nadal jestem osłabiona i nie miałam siły nic robić... [emoji15]

0d1yrjjgtd95fou3.png
W porównaniu do mojego dnia , to jak byś nakarmiła cała wygłodniała armię :D
 
Czesć dziewczyny. Za oknem wiosna a ja mam kiepski humor.
Moja sypialnia wygląda jakbym zabiła tam jednorożca bo rozsypał mi sie rozświetlacz. Od wczoraj próbuje sie pozbyć tych drobinek i nadal sie błyszczy :(
Wczoraj chcieliśmy opłacić wycieczkę, ale moja gin zabroniła mi lecieć gdziekolwiek :( Ciśnienie mi skacze a Grecja miała być pod koniec kwietnia, więc boi się ze do tego czasu będzie gorzej.
Mieliśmy dzis wyjechac od razu jak Ł wróci z pracy do rodziców na weekend. I Ł do mnie dzwoni, że na chwile wyszedł z firmy po cos do auta a tam powietrza w oponie nie ma. Próbują z kolegami po prostu zmienic na zapasówkę ale za c**ja nie mogą ruszyć śrub.
Jakaś taka maruda się zrobiłam i jem cały czas kanapki z pasztetem. Niedługo sama będe jak pasztet. Eh
Jednorożec [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] zaczęłam czytać nie patrząc kto napisał ale po tym haśle sprawdzenie było tylko formalnością [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Przykro mi z powodu auta i wakacji

oar8qqmzp357f8q1.png

Aniołek 31.07.2017 (*)
 
Nie jadłabym na siłę, ale dobrze by było dorzucić trochę warzyw/owoców - prawie ich nie jesz, a witaminy i mikroelementy w ciąży szczególnie potrzebne - choćby w postaci kremu, koktajlu, czy czegokolwiek takiego - może jakbyś zrobiła jakiś koktajl i popijała w ciągu dnia?

0d1yrjjgtd95fou3.png
Nie wiem czy mi przejdzie taki koktajl. Owoce jem, jakieś kiwi, jabłko, gruszke. Ale nie codziennie :/ gorzej z warzywami :/ nigdy za nimi nie przepadałam
 
W porównaniu do mojego dnia , to jak byś nakarmiła cała wygłodniała armię :D
Dzisiaj naprawdę mało zjadłam, ale ogólnie to, co jem w ciąży, to nic w porównaniu z porcjami sprzed - warzyw na dzień średnio kg (tak z 2-2,5kg schodziło na dzień na dwie osoby), plus owoce, jakaś kasza, soczewica itd - więc rozmiar porcji... ale ja jestem wege, więc warzywa od lat stanowią podstawę wyżywienia, a żeby w ten sposób dostarczyć np 4tys.kcal to już... ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Dzisiaj naprawdę mało zjadłam, ale ogólnie to, co jem w ciąży, to nic w porównaniu z porcjami sprzed - warzyw na dzień średnio kg (tak z 2-2,5kg schodziło na dzień na dwie osoby), plus owoce, jakaś kasza, soczewica itd - więc rozmiar porcji... ale ja jestem wege, więc warzywa od lat stanowią podstawę wyżywienia, a żeby w ten sposób dostarczyć np 4tys.kcal to już... ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
Mój obiad normalnie to jest kopiec ziemniaków, słoik marchewki i dwa kotlety☺️
 
Do góry