reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Może poprostu takie ma usposobienie ze czasami się wycofuje
Też czasami odnoszę takie wrażenie bo jak my z nią w coś gramy czy ogólnie, wspólnie spędzamy czas, to jest inaczej, czuje się pewnie jest radosna i szczesliwa a jak zaczyna się temat kontaktu z dziećmi że może by zaprosiła jakąś koleżankę do domu czy coś to od razu jest cisza i się młoda cała trzęsie.

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjohplcokwj.png
 
reklama
No a mnie jakaś mała biegunka chwycila ale mdli już odrobinę mniej. Troche sobie zaszkodzilam tą mieszanką ktora dzisiaj zjadlam. Za dużo wszystkiego.
A co do młodej....Nie przeskrobala. Wychodzi z niej ta cala sprawa sądowa. Ona ma bujną wyobraźnię. Na lekcjach nie słucha tylko buja w obłokach oraz rysuje sobie po rękach pisakami, śpiewa sama do siebie na lekcjach, na przerwach siedzi sama z boku bo nie ma żadnej koleżanki a dzisiaj na rozmowie ze mną przyznała że chciałaby mieć chociaż jedną koleżankę bo wiekszość dziewczyn siedzi razem na przerwie tylko ona sama z boku i moze jeszcze ze dwie inne dziewczyny ktore rownież są nieśmiale. Dostalam uwagę do e dziennika że Laura pisze pisakami po rękach i śpiewa pod nosem na lekcjach. Ona taka wrażliwa i samotna w tej szkole jest :-( mam nadzieję że dzieci się z niej nie naśmiewają teraz dopiero wychodzi z niej ta cała sądowa wojna i te całe przeboje co mieliśmy rok temu :-(

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjohplcokwj.png

Elodia przykra sytuacja ale po to są dorośli zeby reagować. tak jak dziewczyny piszą najlepiej pogadac z nauczycielką żeby jakoś postarała sie młodą zintegrować z innymi dziewczynami. Sama w klasie miałam podobną sytuację. Była jedna dziewczyna ktora zachowywała sie "inaczej", też miała problemy. Jej brat zginął w wypadku i ona to chyba widziała. jak nauczyciele zauwazyli problem to poprosili mnie i 3 kumpele, bo miałyśmy zgraną paczkę zeby spróbować tą dziewczynę trochę do nas zbliżyć. Spróbowałyśmy i no finalnie niby sie z nami nie zintegrowała ale stala sie bardziej otwarta i zaczełą sie kumplowac z innymi - więc w sumie wystarczył jakis impuls i samo poszlo dalej. Jestes teraz na L4 wiec jak sie okaze w piatek ze fasolka rośnie to wybierz sie do nauczycielki wcześniej. Moze to wywiadówki już cos drgnie :)
 
Ale jakiegoś jednego kolegę chociaż ma? Jesteście po jakichś ciężkich przejsciach które mogly mieć wplyw na zachowanie syna?

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjohplcokwj.png
Rozwód przeprowadzka do innego miasta a przedewszystkim choroba syna . Dziś już wszystko jest ok ale było ciężko i już myślałam ze tak będzie dalej ale z biegiem czasu wszystko się unormowalo
 
@KRROPELKA o no u mnie jest wlasnie to. Bardzo do siebie młoda wszystko bierze. Jak jej tylko powiem cos co np nie za dobrze zrobila albo żeby w zeszytach trochę ładniej pisala, a mówię to jak najbardziej spokojnie, to młoda się trzęsie i zaczyna płakać. Ile to razy razem z nią płakałam. Nie wiem, może czuję się za bardzo naciskana na ten kontakt z dziećmi? Ja w zasadzie też jakoś specjalnie koleżanek nienmialam ale w podstawowce z dziewczynami na podwórku qiekszosc czasu przebywalam.

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjohplcokwj.png
 
@KRROPELKA o no u mnie jest wlasnie to. Bardzo do siebie młoda wszystko bierze. Jak jej tylko powiem cos co np nie za dobrze zrobila albo żeby w zeszytach trochę ładniej pisala, a mówię to jak najbardziej spokojnie, to młoda się trzęsie i zaczyna płakać. Ile to razy razem z nią płakałam. Nie wiem, może czuję się za bardzo naciskana na ten kontakt z dziećmi? Ja w zasadzie też jakoś specjalnie koleżanek nienmialam ale w podstawowce z dziewczynami na podwórku qiekszosc czasu przebywalam.

f2wlk6nllyt56xuu.png

3jgxskjohplcokwj.png
Porozmawiaj z nauczycielką ale córce nic nie mów o tej rozmowie
 
Elodia a.moze jakies zajecia dodatkowe,moze tam znalazla by jajas kolezanke,a pozniej moze bardziej otwarta by sie zrobila.Mnie latwo Tobie doradzic,niewiem co ja bym w takiej sytuacji zrobila bo mam narazie male dziecko wszystko przedemna
 
reklama
Dziewczyny a moglysbyscie mnie oswiecic w sprawie wizyt w prywatnych gabinetach lekarskich. Jako, ze jestem zielona w tych sprawach, rzadko koedy wogole chodzilam do lekarza-okaz zdrowia. A juz u prywatnego nigdy. wiem, ze za wszystko u niego place, ale zastanawia mnie sytuacja gdy chcialabym tylko zwolniebie lekarskie (bez badania) czy za to tez place???

Ja np. w poprzedniej ciąży chodziłam na wizyty prywatnie, ale jeśli chciałam przedłużenie zwolnienia albo tylko jakąś receptę, to dzwoniłam na recepcję i wszystko czekało przygotowane, bez konieczności wizyty więc i nieodpłatnie. Np w medicover w warszawie wiem że lekarz prowadzący też zostawia Ci gotowe recepty nieodpłatnie, więc na pewno ze zwolnieniem też jest to możliwe- skoro będzie prowadził Ci ciążę, ale może zależy od lekarza... chociaż w sumie i ta będziesz widziała się z lekarzem co miesiąc :)
 
Do góry