Tak czytam o waszych zakupach, i jak w końcu wygrzebię się z infekcji, to siadam do maszyny
Jak myślicie, trzy rożki wystarczą?
Planuję dwa cieniutkie, jeden sam minky+bawełna, jeden z cienkim polarkiem w środku i jeden z cieplejszym wkładem jak będzie zimniej.. Czy cieńszych powinnam mieć po 2 z rodzaju?
Poza rzepem będą się nadawały jako kocyk do wózka itd.
Pościeli na razie nie planuję, tylko właśnie prześcieradło + śpiworek. Ile śpiworków w takim układzie? Po 2-3 wystarczą? Na ile się takie brudzą?
A na początek, to zamiast śpiworka sam otulaczyk wystarczy? Otulaczyków też powinnam mieć ze 3?